Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

kriswojno
-#
Posty: 47
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:50
Lokalizacja: Warszawa

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: kriswojno »

Czy ktos sie orientuje czy to moze byc jeszcze do uzytku...? Ktos jeszcze robi kolorowe powiekszenia w ciemni?
Załączniki
20201220_225318.jpg
20201220_225352.jpg
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: 4Rider »

Taka chemię ktoś szukał na bazarze chyba.
Papier może się nada do solarek.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: J.A. »

kriswojno, ktoś jeszcze robi w ciemni kolorowe powiększenia, an Korexie znam trzech takich. Ale oni używają współczesnych papierów i odczynników.
To co pokazałeś to raczej dla eksperymentatorów.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: aka »

J.A. pisze: 23 gru 2020, 17:11 raczej dla eksperymentatorów
I kiedyś, i dzisiaj. Mi wystarczyła jedna sesja w ciemni z Fotoncolorem + Orwo NC i przeszła mi ochota na kolor w socjalistycznym wydaniu. ;-)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: J.A. »

Fotoncolor chyba 6, dawał całkiem przyzwoite wyniki.
W tych procesach problemem był czas. Bardzo długo trwała sesja.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: aka »

J.A. pisze: 23 gru 2020, 20:12 Fotoncolor chyba 6, dawał całkiem przyzwoite wyniki.
Nie pamiętam który to był. Zniesmaczył mnie proces dochodzenia do akceptowalnej korekty barwnej zaczynając od fabrycznej dominanty właściwej dla danej partii i żonglowanie filtrami, a i Janpol też niewiele ułatwiał. Oczywiście żadnych analizatorów nie było w zasięgu ręki... Chyba dobrze pamiętam? Mniemam, że Ciba i odpowiednie oprzyrządowanie to przepaść do tamtej technologii zarówno technologiczna jak i jakościowa, "ale to już było i nie wróci więcej..."
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: J.A. »

Ja pierwszy kolor w ciemni robiłem w 1983, wtedy z Czechosłowacji przywiozłem Opemusa 5 z głowicą. Analizator Meopty sobie odpuściłem.
Co do procesu dochodzenia do optymalnych rezultatów, to ręcznie istniała tylko jedna metoda.
Robi się „idealne” powiększenie z czymś neutralnie szarym. Potem psuje się filtracją co 5 do 30 w sześciu kierunkach. Wycina się sześciokąty i układa plaster miodu. Wiesza się w dobrze oświetlonym białym światłem miejscu.
Nową próbkę porównuje do którego sześciokąta najlepiej pasuje. Dzięki takiej matrycy można ograniczyć liczbę prób do 3-4 przy kolejnych zdjęciach. A jak kto jest metodyczny i notuje wszystkie parametry, to i czas naświetlania dzięki temu bardzo szybko ustali. Bo z każdą korektą wiąże się przedłużenie, lub skrócenie czasu.
Metoda pracochłonna na początku, ogranicza zużycie materiałów i czasu w przyszłości.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: aka »

J.A. pisze: 23 gru 2020, 21:15 Metoda pracochłonna
Mało powiedziane... Chyba jednak mało pamiętam, szczegóły mi się pozacierały.
shredderr
-#
Posty: 315
Rejestracja: 28 cze 2015, 18:22
Lokalizacja: Koszalin

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: shredderr »

J.A. pisze: 23 gru 2020, 21:15 Ja pierwszy kolor w ciemni robiłem w 1983, wtedy z Czechosłowacji przywiozłem Opemusa 5 z głowicą. Analizator Meopty sobie odpuściłem.
Co do procesu dochodzenia do optymalnych rezultatów, to ręcznie istniała tylko jedna metoda.
Robi się „idealne” powiększenie z czymś neutralnie szarym. Potem psuje się filtracją co 5 do 30 w sześciu kierunkach. Wycina się sześciokąty i układa plaster miodu. Wiesza się w dobrze oświetlonym białym światłem miejscu.
Nową próbkę porównuje do którego sześciokąta najlepiej pasuje. Dzięki takiej matrycy można ograniczyć liczbę prób do 3-4 przy kolejnych zdjęciach. A jak kto jest metodyczny i notuje wszystkie parametry, to i czas naświetlania dzięki temu bardzo szybko ustali. Bo z każdą korektą wiąże się przedłużenie, lub skrócenie czasu.
Metoda pracochłonna na początku, ogranicza zużycie materiałów i czasu w przyszłości.
Mam nawet takie ustrojstwo zdziełane w CCCP i do tej chwili nie miałem pojęcia, do czego właściwie to służy :roll:
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: J.A. »

To nie to. Przypuszczam, że posiadasz takie plastikowe coś z plastrem miodu w środku i trzema (czerwonym, zielonym i niebieskim) filtrami, to służy do ustalania czasu ekspozycji/korekcji w metodzie addytywnej.
Spiektrozon się to zwało.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
shredderr
-#
Posty: 315
Rejestracja: 28 cze 2015, 18:22
Lokalizacja: Koszalin

Fotonkolor 8 i 9, Agfacolor Process 82u.85

Post autor: shredderr »

J.A. pisze: 24 gru 2020, 08:36 To nie to. Przypuszczam, że posiadasz takie plastikowe coś z plastrem miodu w środku i trzema (czerwonym, zielonym i niebieskim) filtrami, to służy do ustalania czasu ekspozycji/korekcji w metodzie addytywnej.
Spiektrozon się to zwało.
Dokładnie, Spektrozon-1 :)
ODPOWIEDZ