cierny mechanizm ustawiania ostrości

[mrek]

Rozłożyłem w swoim Durst 138 cierny mechanizm ustawiania ostrości.
Wyczyściłem chromy na prowadnicy, stary smar na uchwycie głowicy z obiektywami, rolkę ustawiania ostrości, ścieżkę po której chodzi rolka.
Nasmarowałem oliwką prowadnicę głowicy (ścieżkę pominąłem, jest odtłuszczona). Głowica chodzi lekko po prowadnicy. Złożyłem mechanizm i... nie ciągnie pod górę.

Zdjęcie poglądowe
1. Gniazda śrub dociskających blachą rolkę do ścieżki. Oczywiście blacha ma 4 śruby
2. Miejsca naoliwione lekko oraz ślad na blaszce
3. Miejsce przenoszenia siły (suche, odtłuszczone)
4. Suchy filc, który zabezpiecza aby na miejsce tarcia nie spadły śmieci
5. Śruby (druga jest na gorze), które są wkręcone lekko. pewnie mają wybierać luzy, bo dokręcone blokują ruch głowicy po prowadnicy

I teraz pytanie: ścieżka cierna ma być sucha, tak? No to dlaczego nie ciągnie pod górę. Głowica w Durst 138 sporo waży gdyż mogą na niej być założone trzy obiektywy (240 mm bardzo ciężki)
Gdzie popełniłem błąd?

Usiłowałem lekko wygiąć blachę aby docisk się wzmocnił ale ani drgnęła. Dobra stal. Nie chciałem jej złamać.

[mrek]

Zniknęły (?) z tego wątku dwa wpisy:
- rada aby użyć smar zwiększający tarcie
- moja odpowiedź

[Vox]

Tego typu rzeczy nie smaruje się olejem tylko smarem. Oczywiście nie smarujemy miejsc ciernych!
Natomiast aby zwiększyć tarcie spróbuj natrzeć bieżnię kalafonią albo w formie stałej, albo lepiej
pomalować roztworem kalafonii w spirytusie lub terpentynie. Po wysuszeniu co może trwać kilka dni powinno być okey. A nie smaruje się olejem tylko smarem bo prędzej czy później olej się rozleje również na miejsca które nie mają być smarowane.

[mrek]

Wyjąłem całą rurę po której chodzi głowica i obejrzałem uważnie ścieżkę. Na końcowym odcinku gdzie zazwyczaj chodzi głowica, były jednak wżery w chrom i z tego powodu styk rolka - ścieżka nie był całkowity. Odwróciłem rurę bo ścieżka która zawsze była na gorze miała czysty chrom. No i sukces. Chodzi jakby mi ze 40 lat ubyło.