No nie - Technikowi, czytać mi się nie chce tyrad, literki mi się zlewają tak bez edycji
Pamiętasz, ja jestem za
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
No nie - Technikowi, czytać mi się nie chce tyrad, literki mi się zlewają tak bez edycji
No przecież napisałem, że podzielam. Jestem zaskoczony jak stosunkowo łatwo pobudzone zostały zmysły krytyczne u forumowiczów. Może czas na wzbogacenie forum o regularną galerię, tak jak to było na AT? Tylko co na to władza?
Wladza ma to do siebie ze nie lubi jak sie jej mowi co ma byc. Z doswiadczenia wiem ze latwiej metoda faktow dokonanychaka pisze:No przecież napisałem, że podzielam. Jestem zaskoczony jak stosunkowo łatwo pobudzone zostały zmysły krytyczne u forumowiczów. Może czas na wzbogacenie forum o regularną galerię, tak jak to było na AT? Tylko co na to władza?
Ja wiedziałem że tak będzie, myślałem nawet o tym rano, ale nie chciałem wypadków wyprzedzać
No prosze b jak sie watek rozwija. Cos tam plywalem tak przy okazji zmiany tematu. A w temacie to nie pojmuje czym mialbym sie przejmowac ? Komentarzami ? Rzeczowymi ? No ale to sol umieszczania wypocin w internecie. Uslyszec co ktos mysli o twoim zdjeciu. Taki byl cel. I bedzie kontynuowany. Jak tylko wladza pozwoliMrMamiya pisze:Skipper,
jeśli pływałeś - jak sugeruje Twój nick - to zapewne znasz pojęcie 'żeglarstwa cumowego'. Tym, którzy nie pływali spieszę z wyjaśnieniem: otóż była taka grupa żeglarzy, którzy (z reguły) mając mocno 'wypasiony' sprzęt, przypływali do Mikołajek czy Sztynortu (na Mazurach), Jastarni czy Krynicy (na Bałtyku i okolicach) i do końca rejsu stali na cumach, szpanując przed dziewczynami 'że są żeglarzami', upajając się swoją oryginalnością i z pogarda patrząc na tych, którzy pływali - nawet na drzwiach od stodoły - mając z tego autentyczną radochę i fun.
Skipper, nie bądź takim żeglarzem cumowym! Przekładając to na język fotograficzny - olej wszystkich fotograficznych onanistów, dla których teoria (obojętnie: sprzętowa czy artystyczna) jest ważniejsza niż sama przyjemność z fotografowania. Adams, Lange czy Weston także mieli dobre zdjęcia 'co któreś-tam'. Nikt nie robi TYLKO zdjęć wybitnych. Fotografuj! Strzelaj zdjęcia ze statywu i z ręki, z biodra i znad głowy, o zmierzchu i w południe. I nie zastanawiaj się, ile gazu musisz wpuścić do butelki z wywoływaczem, czy koreksem obracać trzy razy czy razy pięć, i czy jak podzielisz wywoływacz na pięć części, to czy w jednej przypadkiem nie będzie o jedną pierdylionową więcej hydrochinonu niż w drugiej. Po prostu fotografuj.
I mówię Ci to jako facet, który od pięciu dziesięcioleci żyje z aparatem w ręku.
A żebyś nie był osamotniony w temacie mostów - to (choć wątek jest Twój), pozwolę sobie wstawić zdjęcie mostu z drugiej strony Atlantyku.
Jerzy będzie przeciw, chyba że to przeczyta i będzie za?
No coz. Nie wypada mi w takiej sytuacji nic innego niz tylko pokazac nastepna.olowek74 pisze:Nigdy nie byłem w Filadelfii i nie będę,więc bez zbędnego klepania w klawiaturę,w swoim stylu z galerii AT,napiszę- OK,OK.Tam zrobiłbym to jedną emotką,ale tu nie widzę odpowiedniej.I nie pytaj dlaczego,bo się nie znam na fotografii,ja tylko pstrykam fotki.
Dawaj następne.
Scaner pewnie. To tylko epson wiec czasami mu sie cos nie uda. Ale zerkne w domu na negatywjac123 pisze:No dobrze. Gadu, gadu, pitu , pitu. A czy Autor, już rozszyfrował skąd te paski po bokach?
Tutaj IMHO kontrasty za duże, ptaszek się świeci jak psu jajca.skiper75 pisze: ↑07 paź 2019, 20:41No coz. Nie wypada mi w takiej sytuacji nic innego niz tylko pokazac nastepna.olowek74 pisze:Nigdy nie byłem w Filadelfii i nie będę,więc bez zbędnego klepania w klawiaturę,w swoim stylu z galerii AT,napiszę- OK,OK.Tam zrobiłbym to jedną emotką,ale tu nie widzę odpowiedniej.I nie pytaj dlaczego,bo się nie znam na fotografii,ja tylko pstrykam fotki.
Dawaj następne.