Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Ozmin
-#
Posty: 263
Rejestracja: 25 lis 2015, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Ozmin »

Jakiś czas temu kupiłem kasety na filmy cięte do Hasselblada. Niestety po ostatnim wołaniu jedna z klatek nie wywołała się dobrze. Mam koreks patersona i niestety docięte filmy potrafią się zsunąć z prowadnic szpuli. Zastanawiam się jak temu zaradzić. Może ktoś z was ma pomysł? Filmy docinam z rolek 120 za pomocą prostego szablonu, tak aby ramka w kasecie objęła kliszę na całym obwodzie.

Obrazek
Obrazek
Instagram
Hasselblad: 500C/M, 553ELX, XPAN
Durst: M70, M805, L1200
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: J.A. »

Na to nie ma dobrego (taniego) sposobu. Film jest oblany na b. cienkim podłożu, arkusiki są zbyt wiotkie. Możesz użyć tubek BZTS ,ale ich koszt jest spory. Albo po prostu zrobić sobie z rurki kanalizacyjnej. Ma szanse się udać.
A na marginesie, po co Ci to? Chcesz stosować system strefowy? Bo tylko w takim przypadku widzę racjonalne zastosowanie dla pojedynczych klatek.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Ozmin
-#
Posty: 263
Rejestracja: 25 lis 2015, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Ozmin »

Tak. Wdrażam się w system strefowy i uczę się pracy z negatywem. Czy podczas wywoływania nie przeszkadza to, że klisza jest przyciśnięta do ściany tubki? Chemia dochodzi do zewnętrznej powierzchni?

Edit:
Już znam odpowiedź. Emulsją do środka.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2022, 13:59 przez Ozmin, łącznie zmieniany 1 raz.
Instagram
Hasselblad: 500C/M, 553ELX, XPAN
Durst: M70, M805, L1200
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Henry »

Rurki są dobre, ale trzeba uważać żeby nie porysować. Najlepiej by było wołać w tankach zanurzeniowo, ale to musiałbyś po ciemku (przynajmniej na czas wywoływania i przerywacz). Kolega takie rzeczy wołał po prostu w kuwetce - to też trzeba po ciemku i w rękawiczkach, ale za to nie wymaga żadnych inwestycji (oprócz zegara który zrobi bip żebyś w ciemności wiedział kiedy skończyć, albo dyktafonu z nagranym czasem wywołania ("...jeszcze 3 minuty... dasz radę nie myśl że coś się czai w ciemności za tobą, jeszcze 2.5 minuty..." ;-) )
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: J.A. »

Henry pisze: Rurki są dobre, ale trzeba uważać żeby nie porysować.
Powiedz to tym (min mnie), co używają Expertów Jobo serii 3xxx.
Wszyscy zgodnie łącznie ze mną uważają, że to najlepsza metoda na arkusze.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Henry »

Jobo Expert a rurki BTZS to "inne bajki". Skoro Ozmin wdraża się w SS to pewnie chciałby wołać pojedyncze arkusze - więc rurki i wołanie w kuwetce ma przewagę bo każdy arkusik można potraktować indywidualnie.
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: taharii »

Przy kuwecie jeszcze bardziej trzeba uważać niż przy rurkach.
Dobrze sobie szybkę na dno kuwety położyć (z kroplą czy dwiema sylikonu, żeby się arkusze nie przyklejały) i bardzo krótko pazury obcinać.

Jakiś czas wołałem tak 4x5 i da się przeżyć (rękawiczki to zło, nie da się w nich precyzyjnie operować negatywami).

Trzeba też pamiętać o mieszaniu, najskuteczniejsza metoda to przekładanie arkusików (jak tasowanie kart, tylko powoli i delikatnie ;P)
Awatar użytkownika
Ozmin
-#
Posty: 263
Rejestracja: 25 lis 2015, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Ozmin »

Dziękuję Wam za podpowiedzi. W międzyczasie wpadłem na pomysł, aby zrobić prostą wkładkę do koreksa z plastikowej butelki. Jeszcze nie sprawdzałem czy działa.

Obrazek
Obrazek
Instagram
Hasselblad: 500C/M, 553ELX, XPAN
Durst: M70, M805, L1200
sejmajnejm
-#
Posty: 343
Rejestracja: 21 paź 2011, 14:24
Lokalizacja: lodz

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: sejmajnejm »

Ozmin pisze: W międzyczasie wpadłem na pomysł, aby zrobić prostą wkładkę do koreksa z plastikowej butelki. Jeszcze nie sprawdzałem czy działa.
Ładnie, tylko chyba będzie problem użyć jej po ciemku i włożyć film tak, aby się nie porysował?
Awatar użytkownika
Ozmin
-#
Posty: 263
Rejestracja: 25 lis 2015, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Ozmin »

Też o tym pomyślałem. Samo włożenie nie jest trudne. Górne załamanie można wyprostować i po wsunięciu negatywu delikatnie dogiąć. Zobaczymy jak w praniu to się sprawdzi :-)
Instagram
Hasselblad: 500C/M, 553ELX, XPAN
Durst: M70, M805, L1200
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Henry »

No jak dasz radę po ciemku to ok. Do testowych negatywów może być.
Bocianowski
-#
Posty: 145
Rejestracja: 25 kwie 2020, 19:51
Lokalizacja: Będzin

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Bocianowski »

Odświeżam temat z powodu kilku pytań:
-> Ozmin Jak wywoływałeś docięte błony: rotacyjnie czy z przewrotkami? Czy patent z dociętą butelką się sprawdził?

-> mrek Czy wywołując przed laty szitki Fomy 6,5x9 a w zasadzie 6,4x8,9 miałeś podobne problemy? Pisałeś w innym wątku, że udawało Ci się wcisnąć 7 sztuk na rolkę koreksu. Zastanawiam się, czy to wybrzuszenie spowodowane większą o 4 mm szerokości szitki w stosunku do błony 120 nie zadziała na korzyść - sprężynując nie wypadnie.
Czy jakość szitki Fomapan 100 jest rzeczywiście tak tragiczna?
I ostatnie - czy Foma oznacza szitki 6,5x9 podobnie jak 4x5 w prawym, górnym rogu?
Bronica GS-1
Mamiya Super 23
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: mrek »

Bocianowski pisze: 12 lis 2022, 15:49 Odświeżam temat z powodu kilku pytań:
-> mrek Czy wywołując przed laty szitki Fomy 6,5x9 a w zasadzie 6,4x8,9 miałeś podobne problemy? Pisałeś w innym wątku, że udawało Ci się wcisnąć 7 sztuk na rolkę koreksu. Zastanawiam się, czy to wybrzuszenie spowodowane większą o 4 mm szerokości szitki w stosunku do błony 120 nie zadziała na korzyść - sprężynując nie wypadnie.
Czy jakość szitki Fomapan 100 jest rzeczywiście tak tragiczna?
I ostatnie - czy Foma oznacza szitki 6,5x9 podobnie jak 4x5 w prawym, górnym rogu?
Przypominam, że to były szitki Fomy 6x5x9, a nie wycięte kawałki z filmu 120. Prze to były bardzo sprężyste bo podłoże Fomy jest grube.
Tak, udawało mi się założyć do koreksu aż tyle na raz. Ponieważ są szersze, wybrzuszały się, ale nie wyskakiwały. Jedynie należało tak zakładać kolejne szitki aby emulsja nie zetknęła się z tą szitką, która była wcześniej założona. Na poszczególnych zwojach musiały się "mijać" i to wystarczało. Także nie dawało się wsunąć szitki na najgłębszy zwój koreksu bo z tamtą wyskakiwały. Robiłem aż tyle w euforii posiadania aparatu 6x9 na szitki ale teraz nie widzę potrzeby wywoływania 7 sztuk na raz.
No i ta Fima 100 6,5x9 miała (ma?) sporo dziur. Ponieważ mam dwie rollkasety do mojego aparatu, zrezygnowałem z ich używania.
Ilford raz do roku wycina 6,5x9 no ale cena.
Oznaczenie strony z emulsją w Foma jest standardowe. Trzymając szitkę pomiędzy kciukiem, a palcem serdecznym, palcem wskazującym wyczujesz pojedyncze wycięcie na dole krótszego boku.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Bocianowski
-#
Posty: 145
Rejestracja: 25 kwie 2020, 19:51
Lokalizacja: Będzin

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: Bocianowski »

-> mrek
I to jest błyskawiczna odpowiedź. Dzięki!

Jak tylko dotrą kasety do Mamiyi to spróbuję tak wywołać w Jobo 1520. Ciekawe, czy tak włożone szitki (myślę o czterech) wytrzymają przewrotki czy też wywoływać rotacyjnie np. w kąpieli wodnej w zlewie, jak wielokrotnie mrek opisywał swój sposób (nie mam rolek).
Bronica GS-1
Mamiya Super 23
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

Post autor: mrek »

Kręcił bym delikatnie. Jednak te szitki wsunięte do szpul 6 cm są naprężone, a przy przewrotkach działają gwałtowniejsze siły na płaszczyznę filmu.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
ODPOWIEDZ