Porównanie czterech "pięćdziesiątek"
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Porównanie czterech "pięćdziesiątek"
Dlaczego test jest cyfrówką a nie na negatywie?
- Fotomechanik
- -#
- Posty: 68
- Rejestracja: 08 lis 2010, 09:12
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Porównanie czterech "pięćdziesiątek"
A czemu nie? Odpowiedź jest prosta. Mając te cztery obiektywy, chciałem sprawdzić, który z nich, co sobą reprezentuje. Po prostu dla siebie. Cyfrówka dała mi możliwość porównania niemal natychmiast, a negatyw musiałbym wywołać, zrobić odbitki, zeskanować... No i po co? Zwłaszcza że nie mam chwilowo ciemni, tak że musiałbym skanować negatyw, co w rezultacie dało by zdjęcie... Cyfrowe. Na szczęście różnice są bardzo wyraźne na "cyfrówce", więc cel został osiągnięty. Nie jestem aż takim ortodoksyjnym "filmowcem", żebym spluwał z obrzydzeniem na fotografię cyfrową. Jak niektórzy z Was zapewne wiedzą, mam Pentaxa 645, Mamiyę RB67 i kilka aparatów małoobrazkowych, ale zdjęcia na filmie to nie byle co. Do codziennej orki szkoda...
P.S.
Wosk, J.A. Dzięki.
P.S.
Wosk, J.A. Dzięki.
Porównanie czterech "pięćdziesiątek"
Henry, cyfrówka ma jedną przewagę nad fotografowaniem na negatywie : unikasz rozbieżności na etapach pośrednich, czyli wpływu obróbki, skanowania czy powiększania. Obraz z matrycy trafia praktycznie bezstratnie na monitor.
Wada: niektóre obiektywy, zwłaszcza szerokokątne, na matrycy mogą dawać zdecydowanie gorszy obraz niż na negatywie.
Sam mam Zuiko 24/2, które na negatywie wymiata, a na matrycy mydli.
Wada: niektóre obiektywy, zwłaszcza szerokokątne, na matrycy mogą dawać zdecydowanie gorszy obraz niż na negatywie.
Sam mam Zuiko 24/2, które na negatywie wymiata, a na matrycy mydli.