Pomoc w wykonaniu pierwszych odbitek

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

krycha_666
-#
Posty: 96
Rejestracja: 28 wrz 2011, 10:36
Lokalizacja: Ożarów/ Kraków

Pomoc w wykonaniu pierwszych odbitek

Post autor: krycha_666 »

Nie wiem czy dobry temat, jeśli nie to proszę moda o przeniesienie.

Witam!

Udało mi się nabyć w okazyjnej cenie Opemusa 6 z osprzętem. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z Krakowa, bądź niedalekich okolic, zaprosił mnie do siebie na dzień, wieczór ściemniania :) Żeby zobaczyć w praktyce jak się to robi, wiem jak, lecz nigdy tego nie robiłem i nie widziałem. :)

Fajnie by było, jakby było więcej miejsca to wpadłbym ze swoim powiększalnikiem.( test bojowy) Gdyby dodatkowo, ktoś zgodził się udzielić troszkę materiałów oczywiście za zwrot kosztów to byłoby zupełnie super. W zamian mogę zaoferować swoje towarzystwo plus jakieś piwko regionalne. :)
krycha_666
-#
Posty: 96
Rejestracja: 28 wrz 2011, 10:36
Lokalizacja: Ożarów/ Kraków

Post autor: krycha_666 »

No trudno, nikt nie chcę zaprosić. To prosiłbym o jakieś sugestie, jak podchodzić do papieru fotonbrom FBR 4 - 111 Ck format 7,5 x 10,5. Wszedłem w posiadanie ponad 100 arkuszy. Przeterminowany prawie 20 lat. Dodatkowo wywoływacz Fenal, przeterminowany podobnie. Co proponujecie zrobić? Czy bawić się tym przeterminowanym wywoływaczem czy kupić świeży w sumie nie jest drogi.

Jakieś propozycje postępowania. Nie posiadam suszarki i wiem, że to jest jakaś przeszkoda. Wiem, że powinienem zacząć od plastików, ale papier mam za darmo, więc po co kupować inny.

Powiększalnik Opemus 6, do wyboru mam obiektyw Anaret 80mm lub Mikar 50 mm.

Za wszelkie rady, będę wdzięczny. Dodam, że odbitki będą robione z negatywu Superia 200.(nie wiedziałem, że kolor jest taki trudny, teraz będę kupował cz-b filmy). Większość zdjęć, określiłbym jako prześwietlonych. Dopiero zaczynam przygodę z analogiem. Zdjęcia robione Zenitem 12XP.
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

Witaj!
format 7,5 x 10,5
jakiś czas temu zanabyłem dwie paczki takiego samego cudaka, z myślą, że będę na tym styki ze średniaka robił... Niestety teraz to mój ukochany papiurek. Teraz tylko szukam gdzie można go kupić po w miarę rozsądnej cenie. Odbija mi się na nim świetnie choć pewnie jest jeszcze starszy- obstawiam 3X lat.
Fenal, przeterminowany
Ogólnie rzecz biorąc proszki są dość trwałe i jeśli nie jest zbrylony to powinien działać. Jednakże może (ale nie musi) być problem z wyciągnięciem czerni. Osobiście bym zaczynał od jakiejś taniej ale świeżej wywojki.
Nie posiadam suszarki ...
Również takowej nie mam i jak wyżej pisałem robię na tych kartonikach. U mnie wygląda to tak: wszystkie odbitki- zarówno plastiki jak i małe kartoniki po płukaniu "rozwieszam" na szybie, tj. na lekko pochyłą szybę przykładam mokre odbitki emulsją do powietrza i daje im trochę obciec/ wyschnąć emulsji( w przypadku plastiku). Kartoniki gdy już same odpadają od szyby kładę na stole obok i czekam aż wyschną na tyle by emulsja się nie kleiła. Zazwyczaj następnego ranka stosik suchych odbitek pakuje do grubej książki obciążonej potem jeszcze kilkoma "cegiełkami". Dwa dni i mam proste odbitki bez suszarki czy klejenia na szybie.
obiektyw Anaret 80mm lub Mikar 50 mm.
Ogólnie przy małym obrazku stosuje się 50mm zaś przy średnim 80. Niestety u Ciebie te 50mm raczej nie jest najwyższych lotów. Anaret jakością obrazu będzie lepszy. Dodatkowo przy tak małych odbitkach mi osobiści lepiej się pracuje na trochę dłuższej ogniskowej i do tego papieru używam 80mm z małego obrazka.
Dodam, że odbitki będą robione z negatywu Superia 200.
Tu może być delikatny problem- ogólnie ciężko się kopiuje kolorowe neg. na cz-b papier a ty masz jeszcze dość miękki papier (fotonoska skala jest miększa niż np. fomy), więc możesz mieć problemy z kontrastem.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

ramzes1702 pisze:Cytat:
Dodam, że odbitki będą robione z negatywu Superia 200.

Tu może być delikatny problem- ogólnie ciężko się kopiuje kolorowe neg. na cz-b papier a ty masz jeszcze dość miękki papier (fotonoska skala jest miększa niż np. fomy), więc możesz mieć problemy z kontrastem.
Rzecz raczej nie w kontraście, ale w niemożności odtworzenia prawidłowej slali szarości w parze negatyw barwny-papier czb. bromowy. Raczej trudno Ci będzie czegokolwiek nauczyć się zaczynając od takiej konfiguracji. Superia jako-tako (podkreślam) wychodzi na zmiennogradacyjnych. Radziłbym Ci poczekać z nauką i eksperymentami do czasu wywołania pierwszego filmu cz-b. Może być nawet chromogeniczny (wywoływany w C-41). Jak byś chciał zacząć na takim, to zapytaj w dawniejszych zakładach firmowanych przez Kodak Express, może im jeszcze coś zostało. Chyba, że masz cz-b klasyczny srebrowy negatyw, wywołasz sam, albo ktoś Co pomoże.
Lux mea lex
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

technik219 pisze:
ramzes1702 pisze:Cytat:
Dodam, że odbitki będą robione z negatywu Superia 200.

Tu może być delikatny problem- ogólnie ciężko się kopiuje kolorowe neg. na cz-b papier a ty masz jeszcze dość miękki papier (fotonoska skala jest miększa niż np. fomy), więc możesz mieć problemy z kontrastem.
Rzecz raczej nie w kontraście, ale w niemożności odtworzenia prawidłowej slali szarości w parze negatyw barwny-papier czb. bromowy.
Bardzo możliwe, z kolorowego nega na cz-b papier robiłem tylko kilka razy i to b. dawno temu i pamiętam tylko, że coś było nie tak i kojarzyło mi się to z kontrastem... Swoją drogą, ktoś kiedyś, chyba nawet na tym forum, pokazywał skany odbitek na czarno-białym papierze z jakiegoś kolorowego negatywu i wyglądało to naprawdę nieźle. Inną sprawą jest ilość doświadczenia potrzebna by coś konkretnego wyszło z takiego zestawu.
technik219 pisze:Może być nawet chromogeniczny (wywoływany w C-41). Jak byś chciał zacząć na takim, to zapytaj w dawniejszych zakładach firmowanych przez Kodak Express, może im jeszcze coś zostało.
Rozumiem, ze chodzi Ci o filmy cz-b do c-41. W takim wypadku nie trzeba szukać jakichś resztek bo są świeże filmy cz-b do C-41. Ty wspominasz o kodaku czyli BW400CN, są jeszcze ilfordy XP2 (obiło mi się o uszy, że niezłe, choć sam nie próbowałem). TU kilka słów o takich filmach.
Choć i tak wg. mnie najlepiej jest zacząć wołać samemu- na początek jakieś tanie filmy + d-76 lub rodinal (R09). To naprawdę jest bardzo łatwe, warto jak najszybciej spróbować.

ehh te litrówki...
Ostatnio zmieniony 20 lis 2011, 17:54 przez ramzes1702, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Tak, Ramzes, jak "wali" się tonalność to pociąga za sobą kontrast. Na materiałach chromogenicznych nie robiłem i nie wiem czy są szeroko dostępne. Widziałem je właśnie w punkcie Kodaka. Na początek wystarczą. Zresztą, żeby się nauczyć robić odbitki trzeba mieć w miarę dobrze obrobiony negatyw, a proces C-41 to zapewni (nie mówię i prawidłowym naświetlaniu, bo te materiały są bardziej tolerancyjne na różnice w naświetleniu niż klasyki srebrowe).
Właśnie przypomniałeś mi, że mam do wywołania dwa filmy :-D
Lux mea lex
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

Tak jeszcze a propos błędów- ostatnio trafiłem na pewien artykuł dotyczący wywoływania w rodinalu w stężeniu 1+1000 (jeden do tysiąca). Trwa to kilkanaście godzin ale różnice w temperaturze rzędu stopni czy czasie wywołania rzędu 1h są wybaczalna a ponadto:
Jak pisałem wyżej, próbnym negatywem było Foto 65 przy fotografowaniu obiektu o niewielkiej rozpiętości tonalooj (ośnieżony krajobraz). czas naświetlenia zgodny z czułością błony wynosił 1/125 sek. przy przysłonie 8. A do kopiowania nadawały się klatki naświetlone (przy tej samej wielkości otworu przysłony) od 1/1000 sek. do 1 sekundy! Natomiast przy fotografowaniu obiektu o dość dużej rozpiętości tonalnej (grzbiety książek stojących no bibliotecznej półce) czas naświetlania wyniósł również 1/125 sek. lecz przy przysłonie 2,8. W tym przypadku (większa rozpiętość tonalna obiektu) do kopiowania nadawały się klalki negatywu naświetlane (przy tym samym otworzę przysłony) od 1/250 sek. (od biedy - od 1/500 sek.) również do 1 sek. A więc przy tym sposobie wywoływania otrzymujemy negatywy bardzo wyrównane, przy dobrym wyzyskaniu światłoczułości materiału (zależnym jednak - jak widać od stopnia rozpiętości tonalnej obiektu.
czyli wg. autora błąd naświetlanie wynosi ok 5 EV i neg dalej jest zdatny do użytku w ciemni! Cały artykuł można przeczytać
tu, pod tabelami. W przyszły weekend zamierzam się tym pobawić i podzielić na forum.

ps. sory za offtop
krycha_666
-#
Posty: 96
Rejestracja: 28 wrz 2011, 10:36
Lokalizacja: Ożarów/ Kraków

Post autor: krycha_666 »

mam sporo tego papieru, więc i tak myślę, że coś wykonam. :) mam tylko 3 filmy, więc tylko parę klatek jest dobrych ;)

Udało mi się zdobyć suszarkę i teraz proszę mi powiedzieć, czy dobrze opisuje proces.
1.Naświetlanie pod powiększalnikiem. Pasy testowe itd.
2.Wywoływacz. Myślę, że kupie świeży, proszę o propozycje.
3. Przerywacz. Woda lub woda z octem?
4. Utrwalacz. Proszę o propozycję.
5. Zwilżacz? Czy zwilżacz tylko w technice z szybą?
6. Po spłynieciu nadmiaru zwilżacza emulsja do płyty zdjęcia z połyskiem, emulsja do góry zdjęcia matowe.

W chemię chcę kupić w foto-oleksy.pl Jeśli ktoś zna lepszy, tańszy sklep w KRK proszę śmiało pisać.

Pytanie z innej beczki.

Myślałem o zakupie ładowarki do filmów:
http://www.ebay.pl/itm/BobinQuick-135-J ... 1e689a8535

lub

http://www.ebay.pl/itm/WATSON-Bulk-Film ... 20be770732

Jeśli chodzi o film to miałby to być znany z korexu Polypan, czytałem, że można go wołać nawet jako ISO 200:
http://www.ebay.pl/itm/Polypan-F-18-50- ... 519be3c228

Pytanie pierwsza ładowarka ma pojemność 30 metrów, myślicie, że jest opcja łatwo rozwinąć ta 90 metrową rolkę w łatwy sposób? Nie chcę się bawić w ręczne nawijanie, martwię się, że coś nie wyjdzie, zarysuję film.
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

Po kolei:
Wywojka- jeśli z tego sklepu to ja bym kupił w-14.
Przerywacz- używam 1% roztworu kwasku cytrynowego- w przeciwieństwie do octu jest bezwonny
Utrwalacz- tu też wybór dość skromny ale foma u1 powinna być ok.
Co do suszarki- nie pomogę bo nie mam.

Jeśli chodzi o ładowarki na 90% polypan się nie zmieści- puszka jest znacznie większa niż 30 metrowe puszki do jakich są robione nawijajki. Jednakże ręczne nawijanie nie jest wcale takie trudne- szykujesz sobie X kasetek gdzieś pod ręką, najlepiej już z kawałkami taśmy. Ja w miejscu gdzie nawijam na wysokości ~175 cm od ziemi mam wkręcony duży wkręt na który zakładam szpule. Łapie za końcówkę, ciągne do ziemi, odcinam zaraz przy szpuli, przyklejam do końcówki filmu wystającej z kasetki i zwijam ręcznie. Jak na razie przerobiłem jakieś 40-50 m filmów i nie miałem nic porysowanego/ zaświetlonego itp.
krycha_666
-#
Posty: 96
Rejestracja: 28 wrz 2011, 10:36
Lokalizacja: Ożarów/ Kraków

Post autor: krycha_666 »

Martwię się, że przy tak dużej szpuli, jak będę nawijał wszystko w całkowitej ciemności coś pójdzie nie tak i film jakieś światło dostanie. Ale pomysł z bolcem zacny :]

Używasz Polypana? Czy innych filmów?
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

O ile nikt Ci światła nie zapali i wcześniej odpowiednio zaciemnisz pomieszczenie to małe ryzyko wypadku. A i jeszcze jak pierwszy raz będziesz otwierał puszki w ciemnościach to nie przeraź się światełka przy odrywaniu taśmy :)
Używasz Polypana? Czy innych filmów?
Polypa jak na razie zdążyłem sobie załadować do kasetek- na razie 10 szt. ale jeszcze na nim nie robiłem. Wcześniej przerobiłem 2 puszki fomy 100, 1xfome 400 a teraz zaczynam zabawę z takim fajnym filmidłem kinowym- 35mm bez perforacji, przepakowuje go na rolki do średniaka i jak na razie efekty obiecujące:)
Awatar użytkownika
Basil
-#
Posty: 594
Rejestracja: 15 maja 2011, 12:00
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Basil »

ramzes1702 pisze:teraz zaczynam zabawę z takim fajnym filmidłem kinowym- 35mm bez perforacji, przepakowuje go na rolki do średniaka i jak na razie efekty obiecujące:)
fajnie musi wyglądać taki negatyw,coś a la panorama?
Inspiration exists,but it has to find you working - Pablo Picasso
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

Negatyw baaardzo przyjemny, wczoraj odbijałem go na 13x18 i 18x24. Co prawda trzeba albo zwężać albo albo przycinać góra/dół. Proporcje trochę jak wydłużone klatki z małego obrazka. W moim flexarecie naświetla mi klatkę 56x35mm. Co lepsze okazuje się, że ziarenko ma naprawdę małe (125ASA, wołany w FX-1!) i tonalność mniam:) Może w tygodniu uda mi się nim coś przyfocić coś innego niż zmartwiała natura to wtedy będę główkował nad przerzuceniem tej proporcji na papiura. Szkoda tylko, że może być problem z poziomymi kadrami :)
Awatar użytkownika
Basil
-#
Posty: 594
Rejestracja: 15 maja 2011, 12:00
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Basil »

hehe,kadrować tylko na środek trzeba :D
Inspiration exists,but it has to find you working - Pablo Picasso
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

żeby to było takie łatwe... przy TLR'ku po odwróceniu go na bok kadrowanie jest już dość karkołomnym wyzwaniem, dla kogoś kto ma mało doświadczenia z dwuocznymi tj. dla mnie
ODPOWIEDZ