o :)
a juz stracilam nadzieje, na odpowiedz.. :)
Łukasz Omasta pisze:Olu witamy Cię na forum.
dobry wieczor :)
swietnie, ze jest tu ktos, kto zajmuje sie podobnym sprzetem :)
Helios pisze:
Sama sobie odpowiedziałaś. Poucz się troce na małym obrazku, a potem sięgnij po sprzęt dziadka, będzie Ci łatwiej, uwierz

to kolejny aparat mam sobie sprawic? :D
Łukasz Omasta pisze:Po pierwsze walcz i się nie poddawaj.
staram sie, jak moge.
Łukasz Omasta pisze:Skoro robiłaś zdjęcia na papierze fotograficznym to rozumiem, że nie jesteś nie do końca tak zielona jak mówisz :)
przykro mi, ale bede musiala Pana/Cie (?) rozczarowac..
wszystko robilam przy pomocy znajomych, ktorzy znaja sie na tym lepiej ode mnie.
niestety nie na tyle, zeby pomoc mi przy tych aparatach.
Łukasz Omasta pisze:
Pierwsza maszynka jak napisał Guldan potrzebuje filmu średnioformatowego (typ 120).
film juz mialam, ale wolalam sie sama nie bawic... wszyscy mowili mi, ze najpierw potrzebny bylby jeszcze swiatlomierz.
Poki co, dostalam adres do jakiegos eksperta w Bydgoszczy, ktory mial sie tymi aparatami zajac i doradzic - po trzech tygodniach czekania na jakas odpowiedz uslyszalam, ze sie jednak tego nie podejmie i odeslal mnie z nimi do Gniezna..
I kolejny raz bylo przekazanie sprzetu przez kogos w rece osoby, ktorej nawet na oczy nie zobaczylam..
Ale nie mialam pojecia, kto inny moglby sie tym zajac a potrzebny jest fachowiec.
Teraz czekam na odpowiedz od niego.
Jeszcze wczesniej udalo mi sie ustalic tozsamosc tego drugiego aparatu.
Najprawdopodobniej to radziecki FOTOKOR, formatu 9 X 12 z migawką centralną i obiektywem Ortagoz 4,5/135mm.
Aparaty Fotokor były dokładnymi kopiami aparatów FOS, produkowanych w warszawskiej fabryce Pana Aleksandra Ginsberga przed 1914-tym rokiem.
Pierwsze egzemplarze Fotokora, to wyprodukowane w Warszawie FOS-y ze zmienioną tabliczką producenta i inną nazwą.
Guldan pisze:jakbys potrzebowala zdania jakiegos pasjonata to na glogowskiej 60 albo 62 jest antykwariat zielona komoda. tam jest jakis gosc ktory pasjonuje sie starymi aparatami.
wlasnie szkoda, ze wczesniej o tym nie wiedzialam...
Dziekuje za wszystkie uwagi i wskazowki :)