dla mnie raczej nie jest wyjątkiem. Gdy niebo po horyzont nie ma praktycznie żadnej faktury, to pomiar na otwartej przestrzeni będzie taki sam. Na odbite przechodzę we mgle, gdy nie mam spota, stosuję wspomniany już trik mierząc wnętrze dłoni +1EV. Nie jest ot recepta na wszystkie bolączki, ale daje radę.J.A. pisze:Przecież właśnie ono zostało opisane jako wyjątek.sejmajnejm pisze:Hmm, w typowe polskie jesienne niebo, typu szara ściera, nigdy nie fatyguję się do obiektu,
Pomiar punktowy a padający - kontrowersje i problemy
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
-
- -#
- Posty: 343
- Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
- Lokalizacja: lodz
To Sekonic L-758. Można go programować.JaZ99 pisze:O! A możesz napisać coś więcej? Ja mam Gossena, a on nie ma niczego takiego. Tylko zwykłą linijkę. Ew. średnią kilku pomiarów.J.A. pisze:Na Sekonicu mam ustawioną pojemność tonalną i użyteczny odcinek krzywej, robiąc pomiary od razu widzę gdzie co
ląduje.
Miałem go przez chwilę ale nie zdążyłem zaprogramować i testować tych opcji.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Nie wyjątek w sensie wyjątkowa sytuacja, tylko wyjątek od regułu.sejmajnejm pisze:la mnie raczej nie jest wyjątkiem.
To jest wyjątek od regóły. O ile nie robisz itd...Pewnie, że słońce jest daleko, ale o ile nie robisz zdjęć na otwartej przestrzeni w bezchmurną albo w całkiem zachmurzoną pogodę, to pomiar w miejscu,
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
To Maybach wśród światłomierzy :)mrek pisze:To Sekonic L-758. Można go programować.
(właśnie jestem po pobieżnym przejrzeniu rozdziału 7 instrukcji. Wow.).
Teraz rozumiem, dlaczego J.A. wszędzie używa pomiaru punktowego.
Wywołaj sobie film: https://sites.google.com/site/negfix8pl/film
Światłomierz mieści 3 profile.J.A. pisze:Na Sekonicu mam ustawioną pojemność tonalną i użyteczny odcinek krzywej, robiąc pomiary od razu widzę gdzie co ląduje.
A czy w sofcie do programowania można mieć zapamiętane więcej profili i wgrywać je zależnie od użycie aparatu czy filmu?
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Wow...chyba się poświęcę i napiszę text o tym.J.A. pisze:Pomiar światła padającego nie daje prawidłowego pomiaru nigdy, poza kontrolowanymi warunkami studyjnymi, nie ma praktycznego zastosowania nigdzie. To prosta droga do produkcji negatywów, które raz trzeba kopiować na gradacji 1, a następny na gradacji 3,5, albo 5.
Pomiar światła padającego nie mówi nic o kontraście sceny. I wystarczy że wylezie poza zakres tonalny materiału i dupa zbita. Zawsze coś się nie zmieści i nigdy nie wiadomo co się nie zmieści.
A potem ekwilibrystyka pod powiększalnikiem. Doświetlanie, zacienianie, maski, sraski, retusz skrobanki, płukanki i inne ciulstwa, które wymyślono w czasie nabożnej czci pomiaru padającego i braku alternatywy w postaci pomiaru punktowego.
Zaryzykuję stwierdzenie, że negatywy mam jak z marzeń. Robię od małego obrazka do 8x10. Naświetlam i wywołuję identycznie cały film małoobrazkowy lub używam najbardziej zaawansowanego (i cudownie prostego w użytkowaniu) systemu kalibrowania negatywów jaki ten świat widział. W 99% przypadków używam pomiaru padającego a odbitki robią się śpiewająco.
Czasami rzeczy są dużo prostsze niż się wydają...
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Hubercie, koniecznie napisz.dadan_mafak pisze: Wow...chyba się poświęcę i napiszę text o tym.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt: