Płukanie odbitek
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Płukanie odbitek
Witam.Właśnie jestem na etapie wykańczania i remontu ciemni. Ograniczają mnie głównie pieniądze bo miejsce jest idealnie 2x7. Udało mi się już wsumie wszystko zrobić, zostaje problem płukania odbitek. Mam umywalke ,bierzącą wodę. W umywalce jednak nie wsadzę większych papierów.I tu pojawia się moje pytanie. Jak rozwiązać ten problem? Myślałem o zamontowaniu na stelażu wannienki dla dzieci ew coś podobnego. Jakie są wasze patenty i pomysły? Mam nadzieję że ciemnia bd służyćnie tylko mnie więc dobrze gdyby nie była to prowizorka. Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam Filip
Pozdrawiam Filip
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Płukanie odbitek
Przypatrz się temuFelipe pisze:Witam.Właśnie jestem na etapie wykańczania i remontu ciemni. Ograniczają mnie głównie pieniądze bo miejsce jest idealnie 2x7. Udało mi się już wsumie wszystko zrobić, zostaje problem płukania odbitek. Mam umywalke ,bierzącą wodę. W umywalce jednak nie wsadzę większych papierów.I tu pojawia się moje pytanie. Jak rozwiązać ten problem? Myślałem o zamontowaniu na stelażu wannienki dla dzieci ew coś podobnego. Jakie są wasze patenty i pomysły? Mam nadzieję że ciemnia bd służyćnie tylko mnie więc dobrze gdyby nie była to prowizorka. Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam Filip
http://allegro.pl/kuweta-skrzynka-trans ... 67247.html
ja zrobiłem sobie z tego mokry stół z podłączonym odpływem
Po wywierceniu otworu tworzywo podgrzałem suszarka tak że stało się plastyczne i
w miejscu montażu odpływu wyrównałem rowki i wygłębienia.
Zresztą facet ma też mniejsze wymiary więc za grosze możesz mieć kuwety .
Na portalu jest jeszcze drugi producent z podobnym towarem.
Sądzę że to się nadaje na płuczkę do dużych formatów.
z jednej strony zrobisz dopływ wody z drugiej odpływ .
ju_87
Re: Płukanie odbitek
Bardzo ciekawy pomysł! A na czym umieściłeś kuwetę? Jakiś stelaż?junkers_ju-87 pisze: ja zrobiłem sobie z tego mokry stół z podłączonym odpływem
Też jestem w trakcie reorganizacji ciemni i myślałem o wstawieniu stołu gastronomicznego ze stali kwasoopornej - są różnej wielkości ze zlewami i komorami (można użyć do płukania). Niestety koszt używanego to kilka setek. Nie wiem też jak kwasówka reaguje na zetknięcie z chemią, czy nie zrobią się jakieś plamy? Ale raczej powinna być odporna. Ma ktoś takie rozwiązanie?
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Płukanie odbitek
Stoi na stabilnych szafkach z płyty MDF tyle że blat przytwierdziłem katownikami do ściany i na nim stoi ta wanna.wosk pisze:Bardzo ciekawy pomysł! A na czym umieściłeś kuwetę? Jakiś stelaż?junkers_ju-87 pisze: ja zrobiłem sobie z tego mokry stół z podłączonym odpływem
Też jestem w trakcie reorganizacji ciemni i myślałem o wstawieniu stołu gastronomicznego ze stali kwasoopornej - są różnej wielkości ze zlewami i komorami (można użyć do płukania). Niestety koszt używanego to kilka setek. Nie wiem też jak kwasówka reaguje na zetknięcie z chemią, czy nie zrobią się jakieś plamy? Ale raczej powinna być odporna. Ma ktoś takie rozwiązanie?
Co do samej kuwety . To jest kuweta z plastiku i taniocha więc jako nowa nie leży idealnie płasko .
Ja moją przez pierwsze parę tygodni jak nie używałem ciemni to obciążąłem
To jest plastik który jak go trochę podgrzać to łatwo się formuje.
Sądzę że położenie go na słońcu latem i na płaskiej powierzchni i wypełninie woda
powinno go wyprostować .
Druga sprawa to taka że jak już się u mnie uleżał to wypukłości wanienki powodują że
woda nie do końca sama spływa.
Dlatego wylew zrobiłem nie na środku tyko w narożniku .
Montując odpływ zrobiłem z kolanek zawias.
W związku z tym resztek cieczy pozbywam się podnosząc lekko z jednej strony kuwetę
Plastik z której jest ona wykonana podgrzany suszarką do włosów na tyle daje się formować że przy odpływie uformowałem go lekko w lejek .
Z tą stalą z nierdzewki daj sobie spokój .
palców ci ta chemia nie spali to po co zaraz pakować się w stal nierdzewną.
Jedynie co warto przemyśleć to sprawę pokrycia ściany przy której sto mokry stół , powłoką wodoodporna .
Czasami coś na nią sobie może prysnąc.
A po pracy graty trzeba po prostu umyć więc chemia nie zostawi ci osadów.
Sama płyta MDF jak wiadomo jest nasiąkliwa ale pomalowanie jej lakierem i obłożenie nawet najzwyklejszą ceratą zabezpiecza ją dostatecznie .
Kasę lepiej pakuj w dobry sprzęt i materiały a nie w nierdzewkę
no chyba że uruchamiasz produkcję masową .
ju_87
Więc wystarczyło nalać raz ciepłej/bardzo ciepłej wody. Nie gorącej.junkers_ju-87 pisze:Ja moją przez pierwsze parę tygodni jak nie używałem ciemni to obciążąłem
To jest plastik który jak go trochę podgrzać to łatwo się formuje.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Bardzo fajna porada , ale tym razem kolego trochę nie przycelowałeś.J.A. pisze:Więc wystarczyło nalać raz ciepłej/bardzo ciepłej wody. Nie gorącej.junkers_ju-87 pisze:Ja moją przez pierwsze parę tygodni jak nie używałem ciemni to obciążąłem
To jest plastik który jak go trochę podgrzać to łatwo się formuje.
Do tej wanienki nalejesz na wysokość max ok 6 cm
Powierzchnia to ok 0,7 m2
Robiłem to zimą i wtedy w ciemni mam ok 18 stp.
temperatura otoczenia x powierzchnia styku cieczy z otoczeniem powodują że schładzanie jest bardzo szybkie i woda ze 100 stopni w kilkanaści minut spadnie poniżej 40 stopni . Akurat z termodynamiki to mnie nie zagniesz
Ale ogólnie to dobrze kombinujesz .
A ten plastik to nie plastelina i potrzebuje trochę czasu na ułożenie sie
Z drugiej strony nie jest na tyle koślawy żeby nie można było go od razu używac.
Sądzę że wyłożenie go w upalne lato na słońce i obciążenie wodą albo czymś innym i tak wymagało by przynajmniej 1 godzinnego smażenia.
ju_87
Nie mam zamiaru. Wiem z praktyki, że to działa. Miałem coś podobnego w ciemni +10°C. Nalałem po prostu wody z kranu, najcieplejszej jaką mogłem uzyskać z nomen omen junkersajunkers_ju-87 pisze:Akurat z termodynamiki to mnie nie zagniesz

M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Słuszna idea , najwazniejsze żeby nasz kolega w wyniku naszych dywagacji znalazł jakieś rozwiążanieJ.A. pisze:Nie mam zamiaru. Wiem z praktyki, że to działa. Miałem coś podobnego w ciemni +10°C. Nalałem po prostu wody z kranu, najcieplejszej jaką mogłem uzyskać z nomen omen junkersajunkers_ju-87 pisze:Akurat z termodynamiki to mnie nie zagnieszPostało to 2 godziny, wystygło do temperatury otoczenia i już się nie kolibało.
ju_87
Re: Płukanie odbitek
Ja widziałem takie rozwiązanieFelipe pisze:Witam.Właśnie jestem na etapie wykańczania i remontu ciemni. Ograniczają mnie głównie pieniądze bo miejsce jest idealnie 2x7. Udało mi się już wsumie wszystko zrobić, zostaje problem płukania odbitek. Mam umywalke ,bierzącą wodę. W umywalce jednak nie wsadzę większych papierów.I tu pojawia się moje pytanie. Jak rozwiązać ten problem? Myślałem o zamontowaniu na stelażu wannienki dla dzieci ew coś podobnego. Jakie są wasze patenty i pomysły? Mam nadzieję że ciemnia bd służyćnie tylko mnie więc dobrze gdyby nie była to prowizorka. Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam Filip
Z pleksi sklejone "akwarium"
Z jednego dłuższego boku 2 cm poniżej górnej krawędzi kilka otworów też ok 2 cm średnicy.
Wewnątrz akwarium wklejone ścianki pionowe parzyste do samej podstawy , nie parzyste
1 cm nad dnem.
I tak z jednej strony woda wpływa do 1 komory potem pod nie parzystą scianką
przepływa dołem i leci do góry tam przepływa nad parzystą scinka i płynie w dół itd aż do wylotu.
facet zrobił to sam na wzór takiej płuczki firmy NOVA
pakował w komory kilkanaście arkuszy i tak sie wszystkie naraz płukały.
rzecz w tym żeby te parzyste ścianki były niższe od zewnętrznych
Zawsze robię błędy ortho . Sorry
Ci co kleją akwaria powinni sobie dać radę z takim problemem , nie wiem tylko czy robią to tez z pleksi.Felipe pisze:Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Myślę że spróbuję wykąbinować coś z tej kuwety bo jest to mój zasięg finansowy.System z tymi komormi wygląda zachęcająco. Znam jednak siebie i wiem że nie uda mi się go poprostu zmontować:) Pozdrawiam i bede wdzieczny za wszelkie patenty
No i koszt byłby chyba wysoki.
Zawsze robię błędy ortho . Sorry
Klejenie akwarium wbrew pozorom i tego co piszą w necie jest proste. Widziałem kiedyś filtr wielokomorowy na wzór tej płuczki. Tylko w tych komorach były woreczki z rożnymi wkładami. mówimy oczywiście o akwarystyce. Myślę że można by wykorzystać odpowiedniej wielkości akwarium i powklejać przegrody i wywiercić otwory. Przeciętny szklarz sobie poradzi bez problemu. Czasem ktoś wyrzuca akwarium "bo mu się znudziło". Trzeba szukać, a pieniądze wydawać jak na prawdę potrzeba.Kwasowaty pisze:Ci co kleją akwaria powinni sobie dać radę z takim problemem , nie wiem tylko czy robią to tez z pleksi.Felipe pisze:Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Myślę że spróbuję wykąbinować coś z tej kuwety bo jest to mój zasięg finansowy.System z tymi komormi wygląda zachęcająco. Znam jednak siebie i wiem że nie uda mi się go poprostu zmontować:) Pozdrawiam i bede wdzieczny za wszelkie patenty
No i koszt byłby chyba wysoki.
Można. Ma to tylko jedną wadę - jest szklane. Akwarium stoi na stałym miejscu i nikt go nie przestawia. Taka płuczka jednak często będzie przestawiana, łatwo potłuc. No chyba, że ktoś ma naprawdę stałą i dobrze uzbrojoną ciemnię, to wtedy bez znaczenia.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Wymyśliłem już co i jak. Kuweta którą pokazałeś wydaję się najlepszym pomysłem. Udało mi się znaleźć jednak tańsze i moim zdaniem lepsze rozwiązanie. Będąc w ikei znalazłem pojemnik na pościel. Cen 30 zł rozmiar idealny( coś 60x80x20). Ma zupełnie płaskie dno i wykonana jest z solidnego tworzywa. Po adaptacji powinna podołać. Wodę mam zamiar podłączyć na "bazie" węża ogrodowego a właściwie kilku węży z filtrami. Dzięki za wszystkie odpowiedzi wrzuce zdjęcia jak zmajstruję płuczkę swą. Pozdrawiam