Płuczka do papieru DIY

[Henry]

Szukam informacji jak się nazywa lejek, który opróżnia całe naczynie po dojściu wody do określonego poziomu.

"self starting siphon" możesz zrobić nawet z rurki. Na thingi są projekty, ale bardziej do miski niż kuwety
https://www.thingiverse.com/thing:2249711
https://www.thingiverse.com/thing:2310969

Muszę spróbować z kuwetą...

[mrek]

Znalazłem
czas 2:14
https://www.youtube.com/watch?v=_vV_z_0 ... mb_rel_end

[mrek]

Nie wiem za to, gdzie kryje się zaleta takiego rozwiązania

Przypuszczam, że osiągnę lepsze mieszanie wody. Płuczę baryty przez 40 minut przepływająca wodą, jak zaleca producent. Nie dyskutuję ani z Ilford, ani z FOMA.
Płuczę w kuwecie w której mam zasilającą rurkę PCV z dziurkami, a po drugiej stronie otwory przelewowe pod krawędzią. Wydaje mi się, że gdy dodam mechanizm opróżniający i napełniający kuwetę, to mieszanie się wody będzie efektywniejsze i nie będę musiał stosować mocnego, czyli mało oszczędnego, strumienia wody. Tak mi się wydaje.

[mrek]

Nie na darmo wystarczająco dobrą metodą płukania filmów jest okresowa wymiana wody z przerwami pozostawiającymi materiał w bezruchu.

Tak, ale ja tu rozważam lepsze płukanie barytu.

[zladygin]

Nie na darmo wystarczająco dobrą metodą płukania filmów jest okresowa wymiana wody z przerwami pozostawiającymi materiał w bezruchu.

Tak, ale ja tu rozważam lepsze płukanie barytu.

To nie ma znaczenia. Chodzi o zjawiska fizyczne

[mrek]

To nie ma znaczenia. Chodzi o zjawiska fizyczne

No ale np Firma Ilford do filmów poleca płukanie "metodą ilforda", a do papierów już nie.
Czy zadowoli Cię (-: gdy po dołożeniu syfonu, ustawię prędkość wody na takim poziomie, że przez 45 minut kuweta wymieni wodę tylko parę razy? Tak przy okazji, to przez niecały rok działań w ciemni skonsumowałem 20 m3 zimej i 1 m3 ciepłej wody.

[J.A.]

Bieżąca woda nic nie da, naprawdę. Nawet w przypadku barytów. Zbyszek ma rację, tu idzie o zjawisko fizyczne.
Wkładasz do wody papier, z naszego punktu widzenia stężenie utrwalacza w papierze jest 100%, a w wodzie 0%.
Jak papier poleży to to stężenie się wyrówna i teoretycznie po kilku minutach osiągnie 50/50.
Teraz należy wymienić wodę i znowu masz 100/0, ale do pierwotnego 50/0 itd.
Bariera dla płukania nie jest ilość przepływającej wody, tylko dwa ośrodki. Utrwalacz musi przecisnąć się z żelatyny/podłoża do wody. Zwłaszcza chodzi o podłoże.

[mrek]

Teraz należy wymienić wodę i znowu masz 100/0, ale do pierwotnego 50/0 itd

Czyli dobrze kombinuję: automatyczny lejek za mnie wymieni x razy całą wodę w kuwecie.
Filmy tak płuczę czasami od lat 80'tych, ale papiery zawsze w bieżącej.

[aka]

zjawisko fizyczne

Jaki wpływ na skuteczność/czas "płukania" ma temperatura wody? Woda bieżąca ma zwykle dosyć niską temperaturę (szczególnie w zimie i dolnych partiach budynku) nawet 10-15 C i mam podejrzenie, że skuteczność takiego procesu jest zdecydowanie mniejsza niż kilkukrotna wymiana wody w wyższej temperaturze np. 20 - 25 C. Dobrze podejrzewam?

[J.A.]

Dobrze, wpływ jest duży.
Ja baryty płuczę w gorącej widzie. Zalewam tym co daje piec, jakieś 50-60 C i czekam aż wystygnie i tak z 5 razy. Wody na jedna zmianę jakieś 5 litrów.
Przecież wypłukania soli tiosiarczanu to ich rozpuszczenie w wodzie. W zimnej wszystko wolniej się rozpuszcza.

[aka]

wpływ jest duży

Wszelkie rozważania można zweryfikować sprawdzając skuteczność procesu testem, który był na forum co najmniej dwa razy dyskutowany, a nie jest jakoś specjalnie trudny.

[J.A.]

Zgadza się, sam podawałem na to przepis.

[mrek]

można zweryfikować sprawdzając skuteczność procesu testem

To sobie odkładam dla odbitek na sprzedaż (-: Na razie chcę jak najbardziej bezobsługowo płukać i mieć pewność, że dobrze.

[J.A.]

No ale jak zrobisz, w sumie prosty test, to będziesz wiedział czy płaczesz dobrze.
Bez testu możesz tylko przypuszczać.
1. Nadmanganian potasu - 1g.
2. Węglan sodowy bezwodny - 10g.
3. Woda - 1000 ml

Kropla preparatu nie powinna zmienić różowego zabarwienia po dodaniu kilku kropel wody ściekającej z wypłukanego materiału.

[aka]

można to sprawdzić sporządzając kodak HT-1 (hypo test):
woda destylowana, 180,0 ml
nadmanganian potasu, 0,3 g
wodorotlenek sodu, 0,6 g
woda destylowana, do 250,0 ml

lub kodak HT-2
woda destylowana, 750,0 ml
28% kwas octowy, 125,0 ml
azotan srebra, 7,5 g
woda destylowana, do 1 l

pierwszy r-r rozcieńcza się w stosunku 1ml:250ml wody destylowanej. najlepiej odciąć kawałek odbitki i zanurzyć w r-rze. jeśli w papierze jest dużo tiosiarczanu, wtedy r-r odbarwi się w przeciągu minuty (po 30 sekundach powinien być pomarańczowy).

w przypadku drugiego r-ru nakrapla się kroplę na brzeg odbitki, po dwóch minutach się spłukuje. odbitka poprawnie wywołana, powinna dać maksymalnie lekko kremowy odcień w miejscu zakroplenia. jeśli stężenie tiosiarczanu jest duże, kropla wybarwi papier na kolor mocnej herbaty. do tego r-ru kodak sprzedawał specjalny próbnik (kodak hypo estimator), który umożliwiał pi razy drzwi ocenienie zawartości tiosiarczanu.

Obrazek

For acceptable washing, the test spot should be no darker than the comparison patch. Different films and papers may produce differing amounts of stain. In general, the stain should be somewhere between 1 and 2, but for certain materials a darker stain is acceptable. In my personal testing of various papers, the stain has generally been at the level of patch 1 or less. In some cases, I have had no stain at all. Don’t try to judge your photographic materials using this reproduction, as monitors vary in their ability to render color. Kodak cautions that this estimator is only for use with products processed with Kodak Hypo Clearing Agent, and that other wash aids may give differing results. “This test procedure does not conform with the ANSI Method of determining residual thiosulfate levels.” For a quantitative test of residual thiosulfate, you must use the methylene blue method (ANSI standard PH4.30-1969).

Obrazek się nie wczytał, ale w wątku jest.