plamy, wszędzie plamy, kto dał plamę? rossmann czy ja

[panczekoladka]

Dzień Dobry!
Bardzo niedawno zacząłem przygodę z analogiem, dwa poprzednie filmy w ramach testów swoich umiejętności i jakości labów, wyszły znakomicie- provia wywołana u J.A. i t-max100 wywołany w Rossmann. Przyszedł czas na trzeci- portra 160, jako że rossmanna mam bliżej niż pocztę a i ceny mają konkurencyjne zaryzykowałem wywołanie bardzo cennego filmu u niemca. (Bardzo cennego bo z mojej pierwszej wycieczki do stolicy...).

Film dotarł lekko pogięty w jednym miejscu, tylko jedna klatka ucierpiała, cóż- wypadki się zdarzają, szczególnie za 9,99PLN ;). To się bardzo nie przejąłem. Jako że postanowiłem sam póki co skanować swoje filmy ze względu na dość wysokie ceny a nie wszystkie klatki będę potrzebował w 6000dpi- zeskanowałem (wstępnie) tak jak i czarno biały - lustrzanką cyfrową.
Wyniki mnie zaskoczyły- plamy- wszędzie plamy! Czy to może być błąd przy amatorskim "skanowaniu"? Na t-max100 jak i na fuji fp-100c nie było tego widać. Czy to mój błąd i zniknie kiedy dopracuję metodę skanowania, czy możliwe że niemiec (rossmann) dał plamę?

portra 160:
http://pics.tinypic.pl/i/00667/xgd2x7wkkg7x.jpg
http://pics.tinypic.pl/i/00667/t3qk5kzgweub.jpg
t-max100:
http://pics.tinypic.pl/i/00667/gk0i0cnummys.jpg

skanowane były przy dokładnie tej samej konfiguracji sprzętowej , różnicą jest przejście z kolorowego negatywu na pozytyw co wydaje się nieco trudniejsze niż z b&w negatywu na pozytyw, ale czy aż tak mogłem zchrzanić skan?

Pamiętajcie że jestem bardzo początkującym anałogowcem toteż mogłem zrobić jakiś bardzo podstawowy błąd.

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi :) Pozdrawiam

[Fikumiku]

Stary za takie efekty będziesz królem na instagramie:D


A serio.

Czy jak robisz reprodukcję(fotografujesz negatywy) to rozpraszasz czymś światło z tyłu? np. białą kartką? Może to być struktura na której tle fotografujesz negatyw.

A jeśli nie to przy wywołaniu ci spaprali. Może czas pomyśleć o samodzielnym wołaniu?

[panczekoladka]

Nie ma mnie dzisiaj w domu więc zrobiłem szkic konstrukcji. Pudełko w środku ma na bokach i dnie przymocowane białe kartki z drukarki , w połowie jest podwieszana kartka jako dyfuzor. Małe okienko u góry wypuszcza światło na klatkę filmu.

[technik219]

Jeśli masz dużą głębię ostrości to może być struktura papieru dyfuzora.

[J.A.]

technik219, jest to jakiś pomysł. Żeby to potwierdzić lub wykluczyć panczekoladka, zrób jeszcze raz zdjęcie takie samo jak to przedstawiające negatyw na dyfuzorze, ale naświetl na dyfuzor, czyli tak coś -2 do -3 EV. Jeżeli jest tak jak sugeruje technik219, to pojawi się ta struktura na obecnie wypalonych białych plamach.
Ale na razie to wydaje mi się, że jest to błąd obróbki. Nie na całym negatywie widać te plamy jednakowo.

[panczekoladka]

Problem wydaje się być rozwiązany. Zgodnie z Waszymi wskazówkami naświetliłem na dyfuzor, zmniejszyłem na innym zdjęciu głębię ostrości, i wyniki są takie, że pojawiła się struktura podobna do tej ze skanów. Zdjęcie z mniejszą głębią ostrości (f6,3/200mm)nie poprawiło wyników.
Teraz już tylko nie rozumiem dlaczego na wcześniejszych skanach wszystko było cacy skoro parametry naświetlania ustawiałem dokładnie te same, obiektyw był ten sam, odległość od klatki filmu ta sama... Może to kwestia przypadkowego idealnego ustawienia lamp pod idealnym kątem którego nie udało mi się teraz powtórzyć? No cóż, muszę zmodyfikować pomysł, dzięki wszystkim za pomoc!