Pierwsze odbitki

[wednes]

Szanowni Fotografowie,
na wstępie chciałbym poprosić o niezrównanie mnie z ziemią za lamerstwo w dziedzinie wywoływania.

http://s983.photobucket.com/user/popart ... show/PHOTO
To są przykładowe odbitki jakie wczoraj udało mi się wywołać po raz pierwszy w życiu.


Niestety nie miałem maskownicy (już teraz wiem ze koniecznie muszę ją teraz kupić) więc wyszło niezbyt równo. Dodatkowo wyszło trochę plam(najpewniej przez to ze musiałem się gnieździć w bardzo małej klitce bo tylko tam mogłem zapewnić całkowitą ciemność.

Wywoływałem na papierze Fomaspeed 10x15 normalny przy pomocy wywoływacza Tetenal Eukobrom i utrwalacza Tetenal Superfix.

próbowałem też zrobić zdjęcia na podłożu papierowym Fomabrom, no i wyszły podobnie, ale po suszeniu na suszarce porobiły sie matowe plamy, a po suszeniu na szybie pomimo przyklejenia do niej taśmą zdjęcie pofalowało.

Teraz pytanie co zmienić, albo na co zwrócić uwagę przy kolejnych próbach, żeby wychodziło lepiej.

[J.A.]

Jeśli widzę to co chciałeś pokazać, to wg. mnie masz maskownicę
No i widzę za wysoki, mocno za wysoki kontrast. To by świadczyło o tym, że przewołałeś swój film.
Ale jak na pierwsze w życiu powiększenia to i tak wyszło fajnie.

Teraz pytanie co zmienić, albo na co zwrócić uwagę przy kolejnych próbach, żeby wychodziło lepiej.

Możesz zmienić papier na wielogradacyjny, to pomoże w zapanowaniu nad kontrastem.

[wednes]

Maskownicy nie mam, wyciąłem okno z kartonu, ale zdjęcie nie przylegało idealnie, więc wyszło nierówno.

A do tego wielogradacyjnego to konieczne jest światło oliwkowe czy może być czerwone? Bo jedni mówią ze może inni że nie, no i głupieję..

[J.A.]

Ok, więc potrzebujesz maskownicy.
Co do światła, to Fomy nie znoszą oliwkowego i MUSI być czerwone. Ilford i Tetenal potrzebują pomarańczowego (idealnie się nadaje 605 nano metrów), też nie oliwkowego.

[rbit9n]

Fomy nie znoszą oliwkowego i MUSI być czerwone.

a widzisz w Hradec Kralove zmienili emulsję i nowe MG tolerują światło pomarańczowe. sprawdzałem organoleptycznie. ale jak napisałeś, oliwkowe odpada, czy to w przypadku fomy, czy też ilforda i tetenala. a także orientala.

[J.A.]

a widzisz w Hradec Kralove zmienili emulsję i nowe MG tolerują światło pomarańczowe.

Ooo, może się przeproszę z Variantem?
Da się je jakoś odróżnić, coby nie kupić czegoś starszego?

Safelighting
FOMABROM VARIANT IV 123 is processed at indirect safety illumination with wavelength of 590 nm and higher, corresponding colour of safety illumination is amber or orange.

FOMABROM VARIANT III is orthochromatic sensibilized photo paper so if you work with it you should use safety illumination different from common black and white photo paper. It is routinely processed at indirect safety illumination with wavelength of 625 nm and higher, corresponding colour of safety illumination is orange or red.

I wszystko jasne.

[figureliusz]

Ba, bursztynowe przy Ilfordzie też działają, byleby nie trzymać papieru na widoku przez kwadrans :)

[technik219]

Ooo, może się przeproszę z Variantem?

Najwyższy czas Foma robi Ilforda Xpress'a, Rollei Vintage i może jeszcze dla innych. Większość sobie chwali.

[J.A.]

Najwyższy czas Foma robi Ilforda Xpress'a, Rollei Vintage

Nie używam. Poza tym, jak znam naszych braci zza Olzy, to dla Ilforda mają "specjalną" maszynę, a jeśli nie maszyne to na pewno procedurę w ISO.

[technik219]

Ale oni przynajmniej coś mają, sporo sprzedają pod swoją marką i sporo robią dla innych. Jakby tego było mało, to w stosownym czasie wykupili nasz bydgoski Foton i przejęli nasze marki, które teraz wypuszczają w świat jako swoje. My nie mamy nic i jesteśmy w czarnej d... dziurze. Tyle lat tradycji, marka niegdyś równa Agfie i jak psu pod ogon. A "bracia zza Olzy" dalej robią to co robili i dobrze się mają.
Co do zastrzeżenia, że dla Ilforda mogą robić na innych maszynach i według innych norm... Uważasz, że przed tą maszyną stoi uzbrojony strażnik? Albo, że obsługa nie kontaktuje się z tymi którzy "robią dla Fomy"? Jeśli nawet nie całość technologii, to na pewno wiele z tego zastosowali w nowych papierach. Bądźmy realistami. To, że pewni wytwórcy nie cieszą się u nas większą popularnością i uznaniem często wynika z irracjonalnych powodów. Taka nasza uroda, że byle g...no ale zachodnie to jest miód-malina, a to samo zza miedzy to barachło i chłam.

[J.A.]

Ale oni przynajmniej coś mają, sporo sprzedają pod swoją marką i sporo robią dla innych. Jakby tego było mało, to w stosownym czasie wykupili nasz bydgoski Foton i przejęli nasze marki, które teraz wypuszczają w świat jako swoje. My nie mamy nic i jesteśmy w czarnej d... dziurze. Tyle lat tradycji, marka niegdyś równa Agfie i jak psu pod ogon. A "bracia zza Olzy" dalej robią to co robili i dobrze się mają.

Pełna zgoda i za to komuś się kryminał w RP należy, a nie stanowisko w ministerstwie.

Co do zastrzeżenia, że dla Ilforda mogą robić na innych maszynach i według innych norm... Uważasz, że przed tą maszyną stoi uzbrojony strażnik? Albo, że obsługa nie kontaktuje się z tymi którzy "robią dla Fomy"?

Uzbrojony nie, ale wystarczy, że dla Ilka papier konfekcjonują ze środka rolki oblewu.

Bądźmy realistami. To, że pewni wytwórcy nie cieszą się u nas większą popularnością i uznaniem często wynika z irracjonalnych powodów. Taka nasza uroda, że byle g...no ale zachodnie to jest miód-malina, a to samo zza miedzy to barachło i chłam.

Dawno z tego wyrosłem, a w zasadzie to nigdy w to nie wrosłem. A moją awersję do Fomy pielęgnują moi klienci. Jestem jeb...ty na punkcie dokładności i powtarzalności. Fomy z różnych źródeł zawsze wychodzą inaczej. W ciemno i zawsze z takim samy rezultatem wywołuję Ilka, Kodaka, czy Fucji, Foma mieści mi się z powtarzalnością w okolicach Rolleia. Trochę lepiej, ale nie za dużo lepiej.
Ale nie mówię nie, Variant mi się podobał, nie lubiłem go używać bo nie lubię czerwonego światła.

[darek6902]

Skoro poruszyliście sprawę oświetlenia ciemni....
Powoli wracam do analoga, nowością są dla mnie papiery multigrade, gdzieś wyczytałem, że do pracy z wielogradacyjnymi należy używać oświetlenia oliwkowego. Tu piszecie, że jest akurat odwrotnie.

OK, konkret. Która lampa lepsza do ciemni?
http://allegro.pl/paterson-lampa-ciemni ... 71686.html
http://www.czarno-biale.pl/sklep/produc ... ts_id=1112

[J.A.]

Tu piszecie, że jest akurat odwrotnie.

Jest odwrotnie, bo papier wielogradacyjny, składa się z dwóch emulsji. Jedna czuła na światło zielone, to ta odpowiedzialna za niski kontrast, druga jest czuła na światło niebieskie, ta od wysokiego kontrastu. A światło oliwkowe, to światło składające się z żółtego i zielonego Na pytanie o lepszość linkowanych lamp, Ci nie odpowiem, bo obie moim zdaniem są przeciętne.

[technik219]

Tu piszecie, że jest akurat odwrotnie.

Bo my "w tym robimy", a ci co piszą nie liznęli nawet teorii, tylko posiłkują się odniesieniem do papierów barwnych (zapewne starych Fotoncolorów), które rzeczywiście miały dziurę spektralną w zakresie oliwkowym

[darek6902]

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie. Zawsze uważałem rady "praktyków" za najcenniejsze.
Wracając do lampy i przeciętności obydwu podlinkowanych. Jaką lampę ponadprzeciętną możecie polecić. Tzn zapewniającą komfort pracy i nie "masakrującej" papieru.