Witam
Na wstępie chciałbym przywitać wszystkich forumowiczów. Wasze informacje już bardzo mi pomogły i kończę kompletować swoją pierwszą ciemnie fotograficzną. Nigdy nie miałem do czynienia z ciemnią więc jestem kompletnie zielony w temacie, ale chęci do nauki wielkie. Oto sprzęt jaki udało mi się skompletować:
- powiększalnik krokus 66
- maskownica
- kuwety
- korex
- termometr
- żarówki
W najbliższym czasie zamierzam kupić głowice, zestaw do c-41, ra-4 oraz papier w rolce kodak edge. Tutaj nasuwa się moje pytanie: czy ten sprzęt będzie wystarczający do wywołania negatywu i odbitek? Zdaję sobie sprawę, że początki pewnie będą trudne i zmarnuje dużo materiału, czasu i nerwów. Jeszcze byłbym wdzięczny za jakiś tytuł książki, która wprowadzi mnie do ciemni i zajmuje się opisaniem tych procesów i wywoływaniem negatywów i odbitek barwnych.
Pozdrawiam
Pierwsza ciemnia - czy dobrze to robię?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Tym zestawem nie da rady.jurgen pisze:W najbliższym czasie zamierzam kupić głowice, zestaw do c-41, ra-4
Jak wyżej pisze Jerzy podstawami w fotografii jest proces cz-b. I tu jest różnie, niektórzy zalecają pierwsze negatywy wywołać samemu, inni (w tym ja), oddać komuś do wywołania, a zaczynać od własnoręcznie wykonanych powiększeń. To jest podstawa. Łatwiej wszystko zrozumieć.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"