Pentacon Six -uszczelnienie migawki

[parafka]

Aktualnie dłubię w Pentaconie bo zastał się. Wyczyściłem mechanizmy, nasmarowałem, podregulowałem.
Przy sprawdzaniu czasów lampa->tester, zauważyłem na kurtynie po napięciu migawki małe mikropunkciki -no tego to się nie spodziewałem.
Sporo już zrobiłem i nie chciałbym aby z tego powodu aparat stał się nieużytkiem.
Mam teraz wyjęte wnętrzności z korpusu i pomysł aby po zamaskowaniu, napiętą migawkę prysnąć czarnym matowym sprayem. Tak symbolicznie aby zalać te nieszczelne punkty w tkaninie.
Czy to dobry pomysł?
Na zdjęciu mechanizm przed napięciem -ta kurtyna jest szczelna.

Na filmie 12:40 widać, że ktoś próbuje lakier typu ciekła guma
https://www.youtube.com/watch?v=QljBRCJwJaE

[wosk]

Na dziury w płótnie definitywnie działa wymiana Ale domowym sposobem też można spróbować. Tu było o tym, cyt: :" Butapren zmieszany -rozcieńczony acetonem i sadzą, dwa razy delikatnie płynną warstwę nanieść. Są dwie strony migawki nanieść na gumę, dopiero jeśli to nie da rezultatów to delikatnie na drugą ".

[Imperitus]

Wystarczy tylko aceton albo nitro, rozpuszczasz przy użyciu małego pędzelka gumę naokoło dziurki i zasmarowujesz ją. Ciekła guma to samobójstwo bo pozostaje trochę lepka, o sposobie z butaprenem nie słyszałem, jakoś nie aplikowałbym kleju kontaktowego na migawkę
Mój sposób mam już sprawdzony- działa całkiem nieźle.

[parafka]

Użyłem nitro (toluen+aceton) i powiem r e w e l a c j a .
Musiałem aplikować od środka, przez szkielet podstawy lustra, które opuściło się po napięciu migawki, ale oczywiście dało się.
Stokrotne dzięki! Mam nadzieję, że będzie to sposób w miarę trwały.
Gdyby pojawił się jakiś uparty punkt to igiełką naniosę kapichnę ciekłej gumy pryśniętej w korek.

[Imperitus]

parafka, no i slicznie
W mojej Exakcie po roku jak na razie nie widzę nowych dziur. Mam nadzieję że u Ciebie będzie trzymało co najmniej równie długo.

[parafka]

Aparat złożony. W linku niżej film z próbką czasów. Jak widać nie udało mi się z czasem 1/250. Czas ten zawiera się w przedziale 1/180-200 i muszę po prostu pamiętać, że te 250 dłużej trwa. Kurtyny migawki starałem się napiąć tak aby szczelina z lewej i prawej strony była mniej więcej jednakowa.
https://www.youtube.com/watch?v=25tkPuO ... e=youtu.be

Przy okazji, chciałbym wspomnieć o mechanizmie długich czasów. Może ktoś ma z tym problem.
Na zdjęciu zakreśliłem balanser, który wibruje gdy odliczany jest długi czas. Widać też śrubeczkę, którą można ładnie wyregulować czas 1s. Niestety zauważyłem, że mechanizm ten(przynajmniej u mnie) jest podatny na stan nieustalony i po prostu ta wibracja nie startuje -czas wtedy jest ok. 1/20.
Lekarstwem jest przechylenie korpusu na którąś ze stron przed wyzwoleniem migawki i wibrator wtedy zaczyna działać. Ot chyba taka przypadłość konstrukcyjna. Mechanizm był oczywiście umyty i wypłukany w alkoholu izoprop. a ten element smarowałem rzadką oliwą zegarmistrzowską.