Orwo NC-3

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
rayman
-#
Posty: 401
Rejestracja: 21 mar 2009, 22:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Orwo NC-3

Post autor: rayman »

Cześć.

Zaopatrzyłem się ostatnio w puchę NC-3 (19 DIN, do światła sztucznego), najprawdopodobniej (znam tylko numer emulsji: 413 11795) SPORO po terminie. Mam z tym nie lada problem. By uzyskać na tym jakiekolwiek barwy, muszę sporo go przewoływać, skutkiem czego jest b.gęsta maska i b.wysoki kontrast.

Przy normalnym postępowaniu (tzn. podręcznikowym, zgodnym z procesem 5166) jest obraz, ale bez kolorów... tudzież w jednym kolorze (wszystko niebieskie lub purpurowe)

Gdzieś udało mi się wyczytać, że za intensywność barw odpowiada siarczyn sodu. Im go więcej, tym bardziej hamuje proces barwotwórczy. Wiem też, że pełni on rolę antyutleniacza (oprócz siarczanu hydroksylaminy), więc tak mi chodzi po głowie...można w takim przypadku go wywalić (całkowicie) ze składu kosztem żywotności wywojki?

Domyślam się, że zmieniłoby to odrobinę ph. Można to czymś nadrobić? Np. węglanem sodowym (używam go zamiast potasowego)?

(Tak by wywołać parę rolek w jeden dzień za jednym zamachem i dać sobie spokój na kolejne parę miesięcy)
A niech mnie TSS pokąsa!
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

A siarczan hydroksyloaminy masz Waść świeży, czy też 30 letni? To dziadostwo jest bardzo higroskopijne i chłonie wodę aż do samorozpuszczenia. Jak masz stare zestawy, to może tam już nie ma hydroksyloaminy?
Lux mea lex
Awatar użytkownika
rayman
-#
Posty: 401
Rejestracja: 21 mar 2009, 22:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: rayman »

Wywoływacz jest w 100% świeży
A niech mnie TSS pokąsa!
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Jest jeszcze taka możliwość, że ze starości utleniły się komponenty barwne w emulsji i wychodzą cuda niewidy.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
rayman
-#
Posty: 401
Rejestracja: 21 mar 2009, 22:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: rayman »

Tak też właśnie podejrzewam i zaczynam kombinować z tym siarczynem :)
Dodano 14.02.2013 g: 22:32 pisze:Wywaliłem kompletnie siarczyn, przestałem przewoływać - teraz wychodzi klawo jak cholera gdy świeci się toto jako 6 ASA przy świetle dziennym i filtrze 85B (tylko taki posiadam) :) W miarę poprawne kolory, odpowiednia maska (brązowawa zamiast zgniłozielonej jak przedtem), ludzki kontrast. Nic tylko czekać na wiosnę :)
A niech mnie TSS pokąsa!
Jacek_Z
-#
Posty: 3
Rejestracja: 10 mar 2008, 20:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Jacek_Z »

Ja bym nie kombinował z wywoływaczem, tylko traktował NC3 jako zdecydowanie mniej czuły niż fabryka podała. Czyli naswietlał go np jako 15 DIN (ISO 25) albo i jeszcze mniej. Wywołując go potem standardowo.
Mamiya RZ PRO II, sekor Z 50, 110, 250 mm, konv 1,4x, Sekonic 758DR, ELFO, Pocket Wizard, Nikony FM, FA, D700 i nikkory
Awatar użytkownika
rayman
-#
Posty: 401
Rejestracja: 21 mar 2009, 22:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: rayman »

Styropian Pan odkopał w tym temacie, Panie Kolego ;)

NC3 mam już obcykane. Z konwersyjnym filtrem świecę na 6 ASA i jest ok ;)
A niech mnie TSS pokąsa!
ODPOWIEDZ