Tak ściśle rzecz biorąc, to ten statut z 1588 roku dotyczy Wielkiego Księstwa Litewskiego, a nie całej Rzeczpospolitej. Ponadto ten zapis to nie jest jakiś szczególny przywilej, tylko akurat przeciwnie - próba zmniejszenia liczby Żydów, bo Żyd ochrzczony po prostu nie był już Żydem. A dla tych, którzy pozostawali w judaizmie były nadal zakazy kupowania ziemi, przyjmowania do cechów rzemieślniczych i zagrożenie na tle religijnym. W ogóle społeczeństwa w tamtych czasach były mocno posegregowane i to, że Żydzi byli jakoś szczególnie wymienieni w dokumencie, to nie jest nic niezwykłego. W tym samym statucie akurat wpadło mi w oko podobnego rodzaju wzmiankowanie chociażby Tatarów, też z jakimś podziałem, którzy się liczą jako szlachta, a którzy nie. W ramach tej segregacji grupy miały jakieś przywileje i jakieś ograniczenia, a to jeszcze mogło zależeć od regionu w tym samym państwie. W dwóch wsiach leżących obok siebie mogło obowiązywać inne prawo.
Skupianie się na tym jednym zapisie z 1588 roku przy pomijaniu wszelkich pozostałych aspektów wygląda, jakbyś przypadkiem trafił na jakiś sensacyjno-spiskowy artykuł we Frondzie, albo innym organie konfy i całą wiedzę o sytuacji Żydów w Polsce ciągnął z niego. Ja o tym zapisie istotnie nie wiedziałem, ale poniekąd jest to też jakiś dowód, jak małe miał on znaczenie praktyczne, skoro w popularnonaukowej literaturze historycznej o nim mało wspominają.