Jeśli o mnie chodzi to nie mówiłem że lab spieprzył tylko że odbitka była do d* - przestrzeń barwna Frontier'a 350 na Fuji Crystal była duuuużo biedniejsza niż sRGB. To nie ma nic wspólnego z zarządzaniem kolorem skoro sprzęt i materiały nie wyrabiają.
Jak wrócę z pleneru foto to was sprawdzę z tym B&W bo to ze coś jest w galerii to żaden dowód jakości.
Z drugiej strony B&W jest łatwiejsze - oko i tak wyłapuje tylko do 300 odcieni szarości więc łatwo konkurować z odbitkami na barycie.
Henry pisze:Z drugiej strony B&W jest łatwiejsze - oko i tak wyłapuje tylko do 300 odcieni szarości więc łatwo konkurować z odbitkami na barycie.
Gwoli ścisłości: ostatnio czytałem u Cteina w Post Exposure, że ok 650. U bardziej wyrobionych trochę więcej, ale sporo poniżej 1000.
A książkę polecam, autor ją rozdaje tu: http://ctein.com/booksmpl.htm
Nie mogę znaleźć swojego źródła bo to dawno czytałem. Ale zerknąłem w tę książkę i znalazłem to samo co czytałem kiedyś - to jest maks dla oka. Na kontraście który jest w stanie zmieścić odbitka czy wydruk już nie ma tak dobrze bo ogranicza nas biel papieru i czerń tuszu, więc powyżej 300 ciężko wyskoczyć.