Czy fotoamator, ktory dostrzeze niedoskonalosci obiektywow Anaret 4.5/50 i Belar 75 i chcialby robic baaaardzo ostre dobitki formatu 18x24 i 24x30 (z malego i sredniego obrazka) jest skazany na Componony i Rodagony, czy istnieja jakies rozsadne cenowo stadia posrednie?
Co z Componarami, Telesarami, Soligorami, Meogonami itp?
Od razu zaznaczam, ze pytam bardzo na wyrost, bo poki co Anaret calkiem mi wystarcza.
no ja bym nie porownywal Meogona do Componona - a juz napewno nie do ostatniej serii. predzej to powiekszalnik nie pozwoli Compononowi rozwinac skrzydel, dlatego wyniki moga byc porownywalne. z drugiej strony na odbitce 24x30 nie nalezy spodziewac sie jakichs wielkich roznic, to jeszcze nie ten format.
Fujinon EX bije na głowę Componona i Rodagona,mam wszystkie do średniego,
więc przetestowałem.Są jeszcze Fujinony bez tego EX,podobno dużo gorsze.
Miałem też Meogona,niczym nie ustępował szkłom niemieckim.
dejnekas pisze:warto od razu kupić porządny obiektyw zamiast dokupować na raty. I tak każdy z nas kończy na ...onach więc szkoda chęci i czasu.
Ale po co? Tzn rozumiem, ze jakiegos Mikara z grzybem nie ma co brac, ale Anaret nie jest taki najgorszy... A czy jest sens wydawania pieniedzy (kilkuset zlotych) na porzadniejszy obiektyw, dopoki sie nie opanuje do perfekcji obrobki papieru...?
Gringo997 pisze:
czyli do średniego wszystko powyżej 75mm?
P.S. a jakie szkła nadają się do powiększalnika 4x5?
75 i 80mm wszystkie robia 6x6, niektore 6x7
stare rodagony (zebry) i wa-rodagony 80mm robia do 6x9
eurygon 80 tez robi 6x9
95, 100 i 105 wszystkie robia 6x9
4x5 robi 150mm i wiekszosc 135
dejnekas pisze:warto od razu kupić porządny obiektyw zamiast dokupować na raty. I tak każdy z nas kończy na ...onach więc szkoda chęci i czasu.
Ale po co? Tzn rozumiem, ze jakiegos Mikara z grzybem nie ma co brac, ale Anaret nie jest taki najgorszy... A czy jest sens wydawania pieniedzy (kilkuset zlotych) na porzadniejszy obiektyw, dopoki sie nie opanuje do perfekcji obrobki papieru...?
Ja uważam, że tak ponieważ każdy z tych elementów to pewien krok w stronę perfekcji. Niczemu nie szkodzi posiadanie dobrego obiektywu i opanowywanie obróbki. Mam na myśli rezygnację z kosztów zakupu Anaretów oraz właśnie skupienie się na robocie.
