Obiektywy na gwint M39
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Obiektywy na gwint M39
Czy istnieje jakaś różnica między obiektywami na gwint M39 Leica a rosyjskimi do zenita i zorki.
To stwierdzenie czy pytanie?
1. Leici kosztują >4000$, rosyjskie <40$
2. Kupując rosyjskie masz szanse trafić na coś składanego w poniedziałek rano, u Leici problemu poniedziałków nie ma (chyba?)
3. Gdzieś czytałem w internetach, że obiektywy rosyjskie mogą się nie dogadywać z korpusami RF Leici, w sensie obiektywy z ZSRR mają inną długość holikoidu i źle przekazują do dalmierza aktualnie ustawioną odległość.
1. Leici kosztują >4000$, rosyjskie <40$
2. Kupując rosyjskie masz szanse trafić na coś składanego w poniedziałek rano, u Leici problemu poniedziałków nie ma (chyba?)
3. Gdzieś czytałem w internetach, że obiektywy rosyjskie mogą się nie dogadywać z korpusami RF Leici, w sensie obiektywy z ZSRR mają inną długość holikoidu i źle przekazują do dalmierza aktualnie ustawioną odległość.
zorki, bronica. http://amserstfn.wordpress.com/, http://amserstfn.tumblr.com/
najważniejszy problem, to chyba punkt 3. z wpisu kol. stfn.
co więcej, krąży legenda, że obiektywy sowieckie, były ustawiane pod konkretne pudełko. co oznaczało, że zmieniając obiektywy w obrębie jednego demoludu, można było mieć problemy z ostrością. nie wiem na ile jest to prawdą, ale tak piszą.
co więcej, krąży legenda, że obiektywy sowieckie, były ustawiane pod konkretne pudełko. co oznaczało, że zmieniając obiektywy w obrębie jednego demoludu, można było mieć problemy z ostrością. nie wiem na ile jest to prawdą, ale tak piszą.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Tak było, przynajmniej teoretycznie, do połowy lat 50-tych. Wtedy istotnie, pasowano konkretny obiektyw z konkretnym korpusem. Później podobno znormalizowano pasowanie w obrębie jednej marki (serii), a rzekomo nawet można było wymieniać np. między Zorkim a Fedem. Mam jednak Zorkę z 1952 r. i Feda z lat 60-tych i za Chiny Ludowe nic nie pasuje.rbit9n pisze:krąży legenda, że obiektywy sowieckie, były ustawiane pod konkretne pudełko.
Raczej w każdy dzień po 16:00 bo podobno kontrola jakości pracowała na jedną zmianęstfn pisze:Kupując rosyjskie masz szanse trafić na coś składanego w poniedziałek rano

Myślę, że trzeba poszperać na forach Leiki, a znajdzie się jakieś piękne szkiełko, które będzie pasować pod Leicę - zwłaszcza od 50mm w dół, bo wtedy niewielkie niedopasowanie zostanie zniwelowane przez głębię ostrości.
Jakbyś trafił na Russara 20 mm, bierz w ciemno. Ale trafić Russara to jak szóstkę w kumulacji.
Lux mea lex
mam w fedzie fabrycznego I61LD i muszę przyznać, że jest paskudnie ostry, jak nie sowiecki obiektyw. aha, aparat kupiony w 1987 r., także tego.tol2di pisze:Licytuję na razie jakiegoś Industar 61 LD 2,8/55 zobaczę jak się będzie sprawował.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Tu jest dość rozbudowany elaborat na ten temat: http://www.dantestella.com/technical/compat.htmlstfn pisze: 3. Gdzieś czytałem w internetach, że obiektywy rosyjskie mogą się nie dogadywać z korpusami RF Leici, w sensie obiektywy z ZSRR mają inną długość holikoidu i źle przekazują do dalmierza aktualnie ustawioną odległość.
W skrócie (czytałem to dawno temu i może coś upraszczam) - postanowiono ujednolicić system kalibrowania helikoidu Contaxa (52.3mm) oraz Leica (51.6mm) i wybrano ten pierwszy.
Notabene, Nikon w swoim systemie S zrobił coś dokładnie odwrotnego. :)
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi