Mam nadzieję, że Bóg nie zabije kotka, ale nadal nie rozumiemrbit9n pisze:jeśli zapoznasz się ze wzorem określającym wartość przysłony, zrozumiesz dlaczego wraz ze zwiększeniem ogniskowej, najczęściej zmienia się wartość przysłony
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przysłona_fotograficzna

Może żaby było jaśniej, kolega napisał tak:
Czy to oznacza, że zmiana wartości przesłony dokonywana pierścieniem na obiektywie nie jest miarodajna ?? natomiast ta sama zmiana dokonana pokrętłem z pozycji body już tak ??weesee pisze:o dokładne ustawienie. mając zooma powiedzmy 28-70, ze światłem 2,8-4, ustawiając przysłonę pierścieniem np. 5,6, to ta wartość odnosi się do szerokiego kąta. przy 70 faktycznie będzie to 8, a przy 50 ok 6,3. zadając wartość z poziomu korpusu będzie to zawsze 5,6 bez względu na ogniskową.dejnekas pisze:o chodziło producentom [...] tworząc ustawianie przysłony w korpusie???
Jeśli tak jest faktycznie, to znaczy że możliwość dokonania zmiany wartości przesłony z pozycji obiektywu jest instrumentem precyzyjnym natomiast z pozycji obiektywu już nie ??
Szczerze mówić myślałem że sytuacja o której pisze kolega weesee dotyczy body typu F90x, f801s połączonym z obiektywem typu G
podam taki przykład:
Body dajmy na to F80 + 35-70/2.8 D - ogniskowa 35 mm ustawiam z pozycji body przesłonę 5,6 po chwili zmieniam ogniskową na 70 mm i nadal mam przesłonę 5,6 !!!
I teraz ta sama "operacja" na F90x
Przy ogniskowej 35 mm mam przesłonę 5,6 natomiast po zmianie ogniskowej na 70 mm body wskazuje nadal 5,6 ale rzeczywistość jest inna ??
Przepraszam, że Was tak męczę ale naprawdę tego nie rozumiem