O łomografii - było: Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
O łomografii - było: Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
W żadnym aparacie na film 120 nie masz zwijania powrotnego - jeden koniec filmu jest "luźny". A z tym odciąganiem, no cóż - Liubitiela używałem ostatnio w okolicach 1990 roku.
-
- -#
- Posty: 58
- Rejestracja: 21 sty 2016, 14:03
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
A właśnie, że jest zwijanie powrotne
Lubitel 166+ - https://www.youtube.com/watch?v=QxC6kICy2TY

Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Nie warto bo tylko poziome kadry da się wygodnie robić.fotocyfrowe pisze: ↑06 maja 2019, 13:42 a mój ma "wkłakę" pod klisze i można cykać 4.5x6 aż 15 zdjęć
Ale oszczędność jest, a klatka nadal spora
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Ta korbka służy do zwijania filmu małoobrazkowego. Przy błonie 120 jest zbędna.fotocyfrowe pisze: ↑06 maja 2019, 14:30 A właśnie, że jest zwijanie powrotneLubitel 166+ - https://www.youtube.com/watch?v=QxC6kICy2TY
-
- -#
- Posty: 58
- Rejestracja: 21 sty 2016, 14:03
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Czyżby ten nowoczesny wynalazek miał możliwość pracy na filmie 24x36 ? Ale korbka zwrotna jest
Co do kadrów w pionie 4.5x6, zawsze można patrzeć przez wizjer, dziurkę w kominku, ostrość/odległość ustawić Pi razy oko i f8
Jest też taka "wkładka" w mostek na ten format.

Co do kadrów w pionie 4.5x6, zawsze można patrzeć przez wizjer, dziurkę w kominku, ostrość/odległość ustawić Pi razy oko i f8

Jest też taka "wkładka" w mostek na ten format.
-
- -#
- Posty: 58
- Rejestracja: 21 sty 2016, 14:03
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Ten Lubitel 166+ kosztuje ~1200 zł !!!
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
za taką kwotę to dobrego Rolleiflexa kupisz...
-
- -#
- Posty: 58
- Rejestracja: 21 sty 2016, 14:03
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Cena to troszkę za duża, lekkie przegięcie ! https://www.ceneo.pl/5618348
i tu https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetow ... -po-latach
i tu https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetow ... -po-latach
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Ktoś chyba przesunął przecinek o dwa miejsca w prawo. A jeśli to nie przypadek i naprawdę ktoś tyle za niego chce to chyba czas najwyższy żebym palnął sobie w łeb- widziałem już wszystko.fotocyfrowe pisze: ↑06 maja 2019, 15:54 Cena to troszkę za duża, lekkie przegięcie ! https://www.ceneo.pl/5618348
i tu https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetow ... -po-latach
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Nic im się nie przesunęło, panowie od Łomografii tak się cenią.Imperitus pisze: ↑06 maja 2019, 20:18Ktoś chyba przesunął przecinek o dwa miejsca w prawo. A jeśli to nie przypadek i naprawdę ktoś tyle za niego chce to chyba czas najwyższy żebym palnął sobie w łeb- widziałem już wszystko.fotocyfrowe pisze: ↑06 maja 2019, 15:54 Cena to troszkę za duża, lekkie przegięcie ! https://www.ceneo.pl/5618348
i tu https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetow ... -po-latach
PS Wkładki małoobrazkowe to już było, we Flexaretach. No ale to cokolwiek inna klasa wykonania niż plastikowa kopia Brillanta.
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Nomad,
Masz rację, niedawno szkoła zakupiła nam cztery Holgi- jak zobaczyłem fakturę to o mało nie nakryłem się nogami. Obiecywali Mamiyę RZ a tu taki chłam, a drogie...
Masz rację, niedawno szkoła zakupiła nam cztery Holgi- jak zobaczyłem fakturę to o mało nie nakryłem się nogami. Obiecywali Mamiyę RZ a tu taki chłam, a drogie...
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
To są miszczowie marketingu, taka ich paskudna. Ech, zmacać by panią czarną pludraków... Od lat mi ciśnienie podnoszą.
- Fotomechanik
- -#
- Posty: 68
- Rejestracja: 08 lis 2010, 09:12
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Nic dziwnego, że są miszczami marketingu, skoro tak zwana lomografia, to była właśnie praca dyplomowa dwóch studentów marketingu. Obronili ją z wyróżnieniem, a jej tytuł to było mniej więcej... Jak dalece naiwny może być konsument i w jak wielką bzdurę jest w stanie uwierzyć, jeśli tylko ubrać to w odpowiednią bajeczkę... Okazało się, że uwierzył. Nawet w to, że rzeczywiście istnieje taki ruch, jak "lomografia" i że miliony ludzi - blablablabla - na całym świecie, w tym znani aktorzy - blablablabla - rekordy popularności - blablabla...
zdjęcia (i blog) kogoś, kto w ogóle nie zna się na fotografii. http://glebsky.pl/
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Ty tak na serio czy właśnie łykend zaczynasz? Są na to jakieś "twarde kwity"?Fotomechanik pisze: ↑14 wrz 2019, 16:38 Nic dziwnego, że są miszczami marketingu, skoro tak zwana lomografia, to była właśnie praca dyplomowa dwóch studentów marketingu. Obronili ją z wyróżnieniem, a jej tytuł to było mniej więcej... Jak dalece naiwny może być konsument i w jak wielką bzdurę jest w stanie uwierzyć, jeśli tylko ubrać to w odpowiednią bajeczkę... Okazało się, że uwierzył. Nawet w to, że rzeczywiście istnieje taki ruch, jak "lomografia" i że miliony ludzi - blablablabla - na całym świecie, w tym znani aktorzy - blablablabla - rekordy popularności - blablabla...
Ja tam znam z autopsji nieco inną wersję.
- Fotomechanik
- -#
- Posty: 68
- Rejestracja: 08 lis 2010, 09:12
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Lubitel 166 wyjmowanie szpulki
Nie, nie zaczynam łykendu. Po prostu znam tą historię. Twarde kwity są, a jakże, ale nie mam żadnego interesu w tym, żeby komukolwiek coś udowadniać. Jak nie chce wierzyć, to nie uwierzy, choćbym przedstawił takich kwitów walizkę...
Nie wiem jaką wersję "znasz z autopsji", ale ta, którą znają wszyscy, to jest właśnie ta bajeczka...
Jest to jednak bajeczka bardzo starannie opracowana. Łącznie z dziesiątkami "fake websites" z których można się dowiedzieć o lomografii i o jej "bogatej 20 letniej historii"
Nie wiem jaką wersję "znasz z autopsji", ale ta, którą znają wszyscy, to jest właśnie ta bajeczka...

Jest to jednak bajeczka bardzo starannie opracowana. Łącznie z dziesiątkami "fake websites" z których można się dowiedzieć o lomografii i o jej "bogatej 20 letniej historii"
zdjęcia (i blog) kogoś, kto w ogóle nie zna się na fotografii. http://glebsky.pl/