Nowy/używany skaner do 6x6

[kuzyn353]

Mowa była o wyliczeniu skanowania 20 rolek i nie było mowy o zmiennej jaką jest czas. Choć biorąc go pod uwagę to wysłanie pocztą negatywu i oczekiwanie na skan, też sporo czasu zabiera.
Za 1440zł jakiś tam skaner pewnie da się już dostać i tylko to wywnioskowałem z postu kolegi który to wyżej w ten sposób przeliczył. Pisałeś natomiast, że nie da się kupić skanera za równowartość zeskanowania 20 rolek. Nie wiem ile kosztuje ten sugerowany w poście model, bo tego nie sprawdzałem, ale sądzę po rozmowie kosztuje wielokrotnie więcej.
Czas poświęcany na przyjemności i hobby rzeczywiście pomijam :o)

[J.A.]

Czas poświęcany na przyjemności i hobby rzeczywiście pomijam :o)

W fotografii skanowanie to nie jest przyjemność. To cięzka i mozolna praca.

Za 1440zł jakiś tam skaner pewnie da się już dostać

Jakiś tam.

BTW, skanowanie czegokolwiek w przyzwoitej rozdzielczości za pieniądze chyba mija się z celem, jeśli skaner zwraca się po 10-20 rolkach... albo nawet szybciej...

Polecam słowo przyzwoitej

Że tak wtrącę, bo potrzeba odrobinę chęci zrozumienia ;)
36 x2zł(7200DPI) x 20 rolek = 1440zł

To co proponujesz nie jest w przyzwoitej jakości. To nadmuchany cyfrowo plik, który nie ma więcej niż 6-8MPx rzeczywistej informacji. Czyli cos miedzy 2000-2700 dpi. I jeżeli ktos płaci 2 zł za taki skan, to po prostu nie ma pojęcia o digitalizacji i daje się naciągać. W sieci są testy rzeczywistej rozdzielczości skanerów.
Pomijam już taki drobiazg, że aby skanowac 7200 dpi trzeba mieć perfekcyjny materiał. Top szkła, top slajd, doskonała puszka, idealne naświetlenie, zero poruszenia, idealnie nastawioną ostrość.

[KAPA]

Już się raz pociłem, ale spróbuję raz jeszcze, otóż 6x6 na skanerze V500 tak naprawdę przenosi 14 megapikseli informacji, powyżej tego tylko puchnie plik a jakość się tylko pogarsza. Przy małym obrazku wszystko co potrafię wycisnąć z Epsona to 6-8 megapikseli. Podsumowując:
6x6 przy 300 DPI daje 32x32cm trochę daleko do 60x60cm czy jeszcze więcej.
36x24 przy 300 DPI daje 24x16cm też raczej nie o to pytającemu chodziło. Można powiększyć wydruk pomniejszając DPI ale to już kosztem jakości się odbędzie.

Biorąc pod uwagę rzeczywistą rozdzielczość mojego skanera a nie bełkot producenta, rzecz nie wydaje się aż taka wspaniała przy stosowaniu skanerów amatorskich a za takie należy uznać te "tańsze".

Używam fomapana, może ilford pozwoli na więcej.
Jest jeszcze jedna możliwość, nie potrafię, nie umiem, nie znam się, ale to mój problem.

[JaZ99]

Już się raz pociłem, ale spróbuję raz jeszcze, otóż 6x6 na skanerze V500 tak naprawdę przenosi 14 megapikseli informacji, powyżej tego tylko puchnie plik a jakość się tylko pogarsza. Przy małym obrazku wszystko co potrafię wycisnąć z Epsona to 6-8 megapikseli. Podsumowując:
6x6 przy 300 DPI daje 32x32cm trochę daleko do 60x60cm czy jeszcze więcej.
36x24 przy 300 DPI daje 24x16cm też raczej nie o to pytającemu chodziło. Można powiększyć wydruk pomniejszając DPI ale to już kosztem jakości się odbędzie.

Niekoniecznie. Ludzki mózg jest wciąż niezbadaną maszynką i nie zawsze chce się podporządkować prostym regułom. Jeśli bywasz u naszych zachodnich sąsiadów, polecam wizytę w jednej z wielu galerii fotografii (np. lumas.de), gdzie wiszą przeolbrzymie wydruki, czasem z cyfrówki, czasem z analoga, o różnej jakości.

Biorąc pod uwagę rzeczywistą rozdzielczość mojego skanera a nie bełkot producenta, rzecz nie wydaje się aż taka wspaniała przy stosowaniu skanerów amatorskich a za takie należy uznać te "tańsze".

Też kiedyś myślałem, że producenci skanerów oszukują. I tu prawda nie jest jednoznaczna. Jeśli producent deklaruje rozdzielczość dajmy na to 7200 dpi, to skaner mniej więcej tyle musi mieć (inaczej dobierze mu się do tyłka regulator rynkowy). Spróbuj na płaszczaku zeskanować w dużej rozdzielczości coś, co nie jest kliszą, a się zdziwisz. To po prostu film jest ciężko zeskanować (stąd np. takie wynalazki, jak skanowanie na mokro).

Przy okazji kiedyś przetestowałem rozdzielczość Epsona V750 i wyszło mi dla Kodaka T-Max 100 2600 dpi (http://www.flickr.com/groups/466058@N21 ... 303350835/), co pozwala na uzyskanie powiększenia mniej więcej 8x.
Czyli z negatywu/slajdu 6x6 można teoretycznie uzyskać bardzo dobry wydruk rzędu 50x50cm. Trochę jeszcze brakuje do 60x60cm, ale niewiele. Jak już pisałem, zależy od tematu zdjęcia.

[KAPA]

Też kiedyś myślałem, że producenci skanerów oszukują. I tu prawda nie jest jednoznaczna. Jeśli producent deklaruje rozdzielczość dajmy na to 7200 dpi, to skaner mniej więcej tyle musi mieć (inaczej dobierze mu się do tyłka regulator rynkowy). Spróbuj na płaszczaku zeskanować w dużej rozdzielczości coś, co nie jest kliszą, a się zdziwisz. To po prostu film jest ciężko zeskanować (stąd np. takie wynalazki, jak skanowanie na mokro).

Wszystko pięknie i ja Twoje argumenty przyjmuję, tylko nie zgadza mi się ta wypowiedź z 7200 DPI Plusteka, toż tam nic innego jak negatywu czy slajdu nie włożę.
Czyżby Plusteki były aż tak dobre, że nie czują lęku przed regulatorem rynkowym?, przecież nie odeślą regulatora by sobie na Plusteku zeskanował coś innego niż negatyw/slajd...

Tak na marginesie, jak ktoś wie, to niech podpowie, jaki skaner kupić by było dobrze 60x60cm o 100x100 nie wspominając

[JaZ99]

Wszystko pięknie i ja Twoje argumenty przyjmuję, tylko nie zgadza mi się ta wypowiedź z 7200 DPI Plusteka, toż tam nic innego jak negatywu czy slajdu nie włożę.

Prawnikiem nie jestem, ale zawsze przecież można do skanera załadować folię (nie wnikając, po co), może to wystarczy, aby udowodnić parametry skanera ;)

[KAPA]

tak na marginesie to cena V750 straszna a z tego co piszesz jakość tego nie rekompensuje, żal bo się przymierzałem.

[JaZ99]

tak na marginesie to cena V750 straszna a z tego co piszesz jakość tego nie rekompensuje, żal bo się przymierzałem.

No, cena ostatnio spadła. Poniżej 2900 za ten skaner to chyba jeszcze nie było.
Możesz też rozważyć V700 (to samo, tylko bez wzornika i oprogramowania do kolorów i chyba bez SilverFasta, ale tego ostatniego nie jestem pewny).

Te linki pewnie znasz:
http://www.filmscanner.info/en/EpsonPer ... Photo.html
http://www.filmscanner.info/en/EpsonPer ... Photo.html

[rbit9n]

@up. do V700 silverfast jest, ja przynajmniej takowy mam.

[Sombrero]

Panowie, zapewne wszyscy macie rację.

Jeśli chodzi o moje 20 rolek, to odbierając wywołaną i zeskanowaną swoją pierwszą po latach kliszę, po prostu się przeraziłem. Za jakieś tam pliki rozdzielczości 1200x1200 zapłaciłem chyba 1.50 za klatkę, przy tym skaner był super bo " Z minilabu FRONTIER". Skany były tragiczne. Więc wolę zeskanować sobie to sam, a za 1.50*12=18 PLN.
800 PLN (za V500) / 18 PLN = 40 rolek.
I to zeskanuję sobie tak jak chcę, a nie 1200x1200.

Chciałbym jeszcze zapytać, co do tego skanera dokupić aby błona nie odstawała od powierzchni - jakieś szybki? Ramki? Co dokładnie?
Będę celował w V500/600/700, ale ze specyfikacji technicznej chyba V500 jest najbardziej opłacalny...

[KAPA]

Sombrero -> gdybyś spojrzał w te linki i je przejrzał, to wiedziałbyś, że owszem zeskanujesz sobie nie 1200x1200 a klękajcie narody 1560x1560 tyle bowiem wynosi efektywna zdolność skanowania V500, V600 to to samo.

[rbit9n]

@up. KAPA wszystko racja, ale jak słusznie zauważył kol. Sombrero, jak będzie miał skaner, to zeskanuje sobie jak chce. ja doszedłem do podobnego wniosku, jak odebrałem skany filmu średnioformatowego, z "najlepszego" zakładu w Rzeszowie (3zł/kl w 2007 r.!).

[KAPA]

W rzeczy samej! Mi łatwo podjudzać, wszak sam mam V500 i skanuję jak chcę
Jak się temu przyjrzałem to nabrałem chęci na Plusteka do małego obrazka, tam jest 3250 dpi, to całkiem przyzwoity wynik jakości do ceny i Silverfast na pokładzie.

Co myślicie o tej zabawce?

[J.A.]

KAPA, Przy dużych pokładach cierpliwości daje radę. I niezbyt ciężkim materiale.

@up. KAPA wszystko racja, ale jak słusznie zauważył kol. Sombrero, jak będzie miał skaner, to zeskanuje sobie jak chce.

Sporo będzie zależało od tego jak chce skaner

[rbit9n]

Co myślicie o tej zabawce?

kiedyś, jak miałem 4490 pożyczyłem jakiegoś plusteka od kolegi dla porównania. cóż, wstyd przyznać, ale niestety epson nie miał odejścia. aha, sprawdzałem na astii, a jak wiadomo slajdy i epsony nie za bardzo się lubią.