Normalnie zbaraniałem

[J.A.]

A moj telefon polskich znakow zwyczajnie nie posiada.

Bo nie chcesz być hipserem? Twój problem.
A fakt gotowania filmu nie bardzo pasuje mi do wtrętu o hipsterach z Twojej strony.
I stawianie równości między użytkownikiem iPhona, a gotującym film przed użyciem świadczy tylko o tym, że dzielisz ludzi na lepszych i gorszych. Używanie przymiotników o zabarwieniu negatywnym to tylko potwierdza.

[przemur]

To okreslenie zjawiska i mody a nie ocenianie. Jakbys je znal, to nie bylbys zdziwiony, ze ludzie filmy gotuja przed uzyciem.

No właśnie! http://www.joemonster.org/filmy/41014/J ... ezdomnego_

Notabene, mam paru znajomych którzy uważają mnie za hipstera tylko dlatego że robię zdjęcia "takimi śmiesznymi starymi aparatami".

Przemek - aspirujący hipster :)

[radekone]

Aplikacje iphonowe pozwalaja na zasymulowanie wiekszosci efektow, stad porownanie tej lomograficznej tworczosci.

Jedynym przymiotnikiem uzytym przeze mnie byl 'zdziwiony'. Sam demonstrujesz jezykowa ignorancje, a czepiasz sie braku polskich znakow diakrytycznych.

[J.A.]

Widzisz, gdybyś wiedział czym lub kim jest hipster, wiedziałbyś, że obrażasz ludzi za to, że używają czegoś (w tym przypadku iPhona). Mało tego, podkreślając swoją inność (mój telefon nie ma polskich znaków), sam wpisujesz się w ową subkulturę, w jej źródło - być innym, niewiele wiedzieć o innych, ale znam to co trzeba znać - łomografia.
Użyłem słowa przymiotnik, by nie użyć epitet.
Ale skoro się upierasz, to proszę bardzo. Używasz epitetów czyli obelg, tylko dla tego, że ktoś inny używa jakiegoś przedmiotu. To prosta droga do kołtuństwa i ksenofobii.
EOT

[dugi1985]

Ot cały korex od maczania filmów w gorącej wodzie do ksenofobii Panowie jesteście poważni?

[radekone]

Pogrążyłeś się w szaleństwo tak głęboko, że ja tam nie sięgam.

[KAPA]

Nie widzę nic złego w Łomografii, też lubię odpocząć od "idealnej" technicznie fotografii. Rzadko ale czasem, wtedy chwytam mojego Fuji Instax 210 Wide i rozkoszuję się samą chwilą wyzwolenia migawki, bez spoglądania na jakość, kadr czy inne takie, które ze mną są na co dzień. Czasem lubię odsapnąć, co w tym złego?

[przemur]

Przypomina mi się anegdotka Holoubka o tym "co się dzieje w polskiej polityce" - pod koniec listy wypowiedzi tutaj: http://pl.wikiquote.org/wiki/Gustaw_Holoubek

Życzę wszystkim miłego niedzielnego wieczoru! Nawet słońce zaczyna jakby wychylać się zza chmur - zjawisko astronomiczne niemal już zapomniane. :)