Niepewność przy pierwszym wołaniu

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
viper1986
-#
Posty: 19
Rejestracja: 15 lip 2009, 13:53
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: viper1986 »

Fomadonu LQN używał by tylko z filmami Fomy. Ta wywojka nie pozwala na osiągnięcie zadowalających rezultatów.
kamilo94
-#
Posty: 37
Rejestracja: 27 cze 2011, 10:59
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: kamilo94 »

To może warto jednak wydać jeszcze pare złotych i kupić Rollei Rodinal R09?
Przy okazji zamówiłbym też zwilżacz, o którym zapomniałem.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2011, 10:47 przez kamilo94, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
viper1986
-#
Posty: 19
Rejestracja: 15 lip 2009, 13:53
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: viper1986 »

Jeśli będziesz wołał dużo i w dodatku różne rodzaje negatywów to polecam rodinal (np. Tutaj ). Czasy dla większości filmów, duże rozcieńczenia, co sprawia że wywojka starcza na bardzo długo. Jeśli jednak masz zamiar skupić się na jednym negatywie to warto kupić np. galon 3,8l. D-76 i dobrać sobie odpowiedni czas film-wywoływacz.
kamilo94
-#
Posty: 37
Rejestracja: 27 cze 2011, 10:59
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: kamilo94 »

http://www.czarno-biale.pl/sklep/produc ... ts_id=3734
a ten mógłby być?
Będę wołał różne rodzaje filmów.
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

rodinal chyba każdy jest taki sam- to wywoływacz bardzo stary, bo jego receptura jest jeszcze przed(pierwszo) wojenna- powstał o ile się nie mylę koło 1897 roku. Ja tam go nie lubię za tą przygodę z kryształkami, ale może powinienem spróbować?

na razie wołaj w tym co masz(Fomę). Zwilżacz nic nie daje- nie wiem, jak w Hajnówce, ale u nas jest taka twarda woda, że nic mi nie dawał. Muszę po wołaniu polerować negatyw- lekko zwilżoną ściereczką do obiektywu, oczywiście od strony podłoża- inaczej mam pierścienie Newtona na powiększeniu(ramka z szybką na górze).
kamilo94
-#
Posty: 37
Rejestracja: 27 cze 2011, 10:59
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: kamilo94 »

A właśnie!!!
Mam w domu stację uzdatniania wody. Stacja ta zmiękcza wodę, więc mam w kranie dosyć miękką. Może dam rady bez zwilżacza. Nie chcę składać zamówienia na 10zł i płacić 15zł za przesyłkę.
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

możesz też ostatnią kąpiel przeprowadzić w wodzie destylowanej (można dostać na stacji po 5 zł/5l czy coś takiego- ale to tylko popchnięta dalej w ruch informacja, której nie sprawdzałem) Najlepiej ogólnie proces przeprowadzać w destylowanej. Utrwalać lepiej nieco dłużej niż podane na opakowaniu- lepiej dmuchać na zimne.
Awatar użytkownika
miron19j
-#
Posty: 86
Rejestracja: 01 lut 2010, 10:42
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Kontakt:

Post autor: miron19j »

filozof97 pisze:możesz też ostatnią kąpiel przeprowadzić w wodzie destylowanej (można dostać na stacji po 5 zł/5l czy coś takiego- ale to tylko popchnięta dalej w ruch informacja, której nie sprawdzałem) Najlepiej ogólnie proces przeprowadzać w destylowanej. Utrwalać lepiej nieco dłużej niż podane na opakowaniu- lepiej dmuchać na zimne.
demineralizowana (to nie jest destylowana)ze stacji CPN może być, sprawdzone. Zamiast Mirasolu można użyć kilku kropli Ludwika, lub innego płynu do naczyń. Tylko takiego najprostszego, bez tych wszystkich dodatków chroniących skórę. Też sprawdzone.
Drack
-#
Posty: 74
Rejestracja: 31 maja 2011, 19:10
Lokalizacja: Reda/3miasto

Post autor: Drack »

Mam w domu stację uzdatniania wody.
Jeżeli są to filtry odwróconej osmozy to nada się jak destylowana albo i lepiej.
CHoSSeN OnE
-#
Posty: 82
Rejestracja: 18 sie 2007, 07:53
Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)

Post autor: CHoSSeN OnE »

miron19j pisze:
filozof97 pisze:możesz też ostatnią kąpiel przeprowadzić w wodzie destylowanej (można dostać na stacji po 5 zł/5l czy coś takiego- ale to tylko popchnięta dalej w ruch informacja, której nie sprawdzałem) Najlepiej ogólnie proces przeprowadzać w destylowanej. Utrwalać lepiej nieco dłużej niż podane na opakowaniu- lepiej dmuchać na zimne.
demineralizowana (to nie jest destylowana)ze stacji CPN może być, sprawdzone. Zamiast Mirasolu można użyć kilku kropli Ludwika, lub innego płynu do naczyń. Tylko takiego najprostszego, bez tych wszystkich dodatków chroniących skórę. Też sprawdzone.
Tylko Mirasol ma tę przewagę nad Ludwikiem, że jest działa antyzaciekowo, antystatycznie, bakteriobójczo i antygrzybiczne [; I nie jest to wielki wydatek, bo daje się go naprawdę mało i wystarczy na długo. Jak dla mnie, bardzo opłacalny wydatek
Inną możliwością jest Rollei Pan25, który jest również ukarany grzywną drobnoziarnisty powolny film prędkości.
Awatar użytkownika
miron19j
-#
Posty: 86
Rejestracja: 01 lut 2010, 10:42
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Kontakt:

Post autor: miron19j »

CHoSSeN OnE pisze: Tylko Mirasol ma tę przewagę nad Ludwikiem, że jest działa antyzaciekowo, antystatycznie, bakteriobójczo i antygrzybiczne [; I nie jest to wielki wydatek, bo daje się go naprawdę mało i wystarczy na długo. Jak dla mnie, bardzo opłacalny wydatek
masz rację, ale tylko do pewnego stopnia. :-)
Kiedyś, gdy nie można było kupić Mirasolu, jechało się na Ludwiku. I też było bezzaciekowo (zmniejsza napięcie powierzchniowe, co przeciwdziała zostawaniu kropel wody). Ale jak pisał kolega, nie wyda na przesyłkę 15.- żeby zamówić buteleczkę za 10.- Przy okazji innych zakupów może zamówić również zwilżacz. A na razie jechać na Ludwiku.
Zeby nie było: ja też używam Mirasolu :-)
Drack
-#
Posty: 74
Rejestracja: 31 maja 2011, 19:10
Lokalizacja: Reda/3miasto

Post autor: Drack »

Jak zamówisz sobie sam Mirasol w fotonegatywie za przesyłkę zapłacisz 6,20PLN-ów.
CHoSSeN OnE
-#
Posty: 82
Rejestracja: 18 sie 2007, 07:53
Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)

Post autor: CHoSSeN OnE »

miron19j pisze:
CHoSSeN OnE pisze: Tylko Mirasol ma tę przewagę nad Ludwikiem, że jest działa antyzaciekowo, antystatycznie, bakteriobójczo i antygrzybiczne [; I nie jest to wielki wydatek, bo daje się go naprawdę mało i wystarczy na długo. Jak dla mnie, bardzo opłacalny wydatek
masz rację, ale tylko do pewnego stopnia. :-)
Kiedyś, gdy nie można było kupić Mirasolu, jechało się na Ludwiku. I też było bezzaciekowo (zmniejsza napięcie powierzchniowe, co przeciwdziała zostawaniu kropel wody). Ale jak pisał kolega, nie wyda na przesyłkę 15.- żeby zamówić buteleczkę za 10.- Przy okazji innych zakupów może zamówić również zwilżacz. A na razie jechać na Ludwiku.
Zeby nie było: ja też używam Mirasolu :-)
Siur, dla samego Mirasolu może i nie warto robić zamówienia, choć to zależy od osobnika, ale Twój post zabrzmiał (przynajmniej dla mnie) jak: "używaj Ludwika zamiast Mirasolu, bo po co Mirasol" i poczułem potrzebę "wyprostowania" [;
Inną możliwością jest Rollei Pan25, który jest również ukarany grzywną drobnoziarnisty powolny film prędkości.
kamilo94
-#
Posty: 37
Rejestracja: 27 cze 2011, 10:59
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: kamilo94 »

Rozumiem, dzięki.
Co do wywoływacza.
Mam filmy fomy, Rollei i Ilford Pan.
Jechać narazie na Fomadonie LQN, który mam?
Może lepiej zamówić coś lepszego (np. R09) razem z tym zwilżaczem?
Awatar użytkownika
viper1986
-#
Posty: 19
Rejestracja: 15 lip 2009, 13:53
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: viper1986 »

Nie piszesz jakie to dokładnie filmy, ale pomimo tego podpowiem: daruj sobie prace z LQN. Szkoda czasu na papranie się z tym wywoływaczem. Rodinal jest uniwersalny ( czasy dostępne od ręki prawie dla każdego negatywu) i na początek o niebo lepszy niż wspomniany LQN (duże rozcieńczenia, dłuższy czas wywoływania i dzięki temu łatwiejszy do opanowania proces).
ODPOWIEDZ