Negatywy 68+

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Negatywy 68+

Post autor: Imperitus »

jac123 pisze: 06 sty 2021, 00:35
Imperitus pisze: 06 sty 2021, 00:29 jac123, znaczy fotki Jakuba?
Ba, nawet jedną mam. Co prawda z Instaxa, no ale darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby ...
He, ja też dostałem instaxa :mrgreen:
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Negatywy 68+

Post autor: 4Rider »

Imperitus, tak oczywiście chodziło mi o krotkotrwala formę acz wiersze pozostają z nami za zawsze w pamięci acz w kontemplacji i przezywaniu raczej powraca się do powieści - ale kolejnie cytując klasyka: w życiu są tylko piękne chwile - wiesz tu wszystko płynie i nie ma mowy o wyższości jednego nad drugim - wszystko ma swoje miejsce i wszystko spłonie acz jeden klasyk pisał że rękopisy nie płoną Ty jako młody człowiek wiesz ktory
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Negatywy 68+

Post autor: Imperitus »

4Rider, poezji może nie czytam regularnie, ale bardzo lubię cytować te kilka ulubionych utworów. Masz rację- zostaje to w głowie
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Negatywy 68+

Post autor: 4Rider »

Imperitus, nikt nie czyta poezji od kilkudziesięciu lat - bo wielu przypadków już nie warto - dziś poezja to piosenki i nie można odbierać im wartości na pewno - to dzisiejszą poezja - ale trzeba umieć wybierać - dla mnie wielka poetka była Emily Dickinson a wcześniej Dante Alighieri
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Negatywy 68+

Post autor: Imperitus »

4Rider, Dantego jeszcze nie czytałem, chociaż nie pociągają mnie takie klimaty. Pytałeś dlaczego chcę zostać konserwatorem skoro i tak prędzej czy później entropia nas pokona, oto moje motto:
"Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść:
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!"
To fragment jednego z moich ulubionych wierszy :-D
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Negatywy 68+

Post autor: 4Rider »

Imperitus, co prawdę nie pytałem, ale odpowiem współczesnym cytatem z popularnego i lubianego przezemnie pisarzem"patrze na morze spomiędzy lasu niemożliwych grobów, cuchnacego śmiercią lasu mauzozemow, krzyży i nagrobków z wyrzezbionymi czaszkami i twarzami dzieci bez ust i bez spojrzen..." - C.R.Zafon "Cień Wiatru" -
To najważniejszy dla mnie pisarz - młody stosunkowo i już martwy XXI wieku - jak lubisz realizm magiczny
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Negatywy 68+

Post autor: Imperitus »

4Rider pisze: 06 sty 2021, 01:09 jak lubisz realizm magiczny
Teraz już wiem że nie :-P
Interesują nas skrajnie odmienne style i prądy filozoficzne, ja też zacytowałem niezbyt starego poetę, zmarł dopiero pod sam koniec XIX wieku :mrgreen:, w Polsce to prawdziwy klasyk i myślałem że wytkniesz mi że cytuję takie oklepane nudy, ale zaczynam podejrzewać że go nie znasz...
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Negatywy 68+

Post autor: 4Rider »

Imperitus pisze: 06 sty 2021, 01:32
4Rider pisze: 06 sty 2021, 01:09 jak lubisz realizm magiczny
Teraz już wiem że nie :-P
tego jeszcze nie możesz wiedzieć,
za młodu czytałem w wieku cielęcym-nastoletnim kawałki Nabokova, Bułhakowa, Jean-Paul Sartre a nawet W poszukiwaniu straconego czasu później słynne popularne lata '90: William Wharton, Jonathan Carroll, Paulo Coelho i podobna literatura popularna, po drodze przydarzyła się moja książka życia Sto lat samotności Gabriel García Márqueza - wcześniej i nic później nie było nic lepszego, acz w wieku XXI wiele rzeczy wartościowych, choćby te 3 powieści w starym stylu Donny Tartt - no majstersztyk i to wszystkie trzy: Tajemna Historia, Mały Przyjaciel i mistrzowski Szczygieł - kto nie czytał nie może się wypowiadać o współczesnej literaturze>>> Objawienie oczywiście zmarły w 2020 Carlos Ruiz Zafón i wspaniała historia z Barcelony o książkach w czterech powieściach:
Cień wiatru, Gra anioła, Więzień nieba, Labirynt duchów - ostatnią choć siedziałem w więzieniu dostałem świeżą zaraz po wydaniu - szczególnie w tamtym czasie to było dla mnie wszystko, oczywiście wciąż czytałem Sto Lat Samotności i milion innych innych nieważnych książek< oprócz tego z nowości trylogia francuskiej pisarki Virginie Despentes - trzeba pisarka bardzo współczesna, a Historia Pszczół - Maji Lunde, a Ludzie na drzewach Hanyi Yanagihary, już nie wspomnę o Tokarczuk - kto nie czyta współczesnych niech zamilczy w temacie literatury, och wiadomo historyczna podstawa ważna, ale wyżej co się pisze teraz, bo się pisze!

a wogle to książki trzeba umieć kochać i trzeba czytać...

Och GANBARE! mi się przypomniało dla wielbicieli Japonii że świetnym podtytulem: Warsztary Umierania - Katarzyny Boni - też warto wspomnieć z ostatnich lat...
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
sadziak42
-#
Posty: 16
Rejestracja: 03 sty 2021, 12:28

Negatywy 68+

Post autor: sadziak42 »

.

Postaram się ogarnąć na jutro te wołania, ale na dzis też już wiem że 1+25 to nie jest dobra droga, bo w tamtych latach nie stosowano takich proporcji... 1+40 albo 1+100 -




Dobra daje sprawdzony sposób: EV + 4-5 Rodinal 1+100 godzina + 2 gramy bromku na litr, albo lepiej: 1+40 16' minut - i pamiętać że zaczynamy w 18 a nie 20
Stopniach - to sprawdzone receptury
Daje gwarancję na utworzenie obrazu nadajacego się do skanowania - sprawdzone na powyższej Agfie i Adox R21 oraz na różnych Fotonach w tym przed epoki DIN czy ASA
[/quote]

Pierwszy film wywołałem w styczniu 1978 roku, ale nigdy aż tak starych nie "moczyłem". Nie jestem pewny czy 1:100 jest dobrym rozcieńczeniem. Kontrast spadł, a nie chciałbym nawet eksperymentalnie podnosić go przy obróbce komputerowej. Koledzy niech już nie żartują o wywoływaczu do papieru, bo nie. Od 1:140 już blisko do 1:25..:-). Podałeś ścieżkę obróbki, o której podobnie myślałem (poza stopniem rozcieńczenia). Ten Twój post jest bardzo merytoryczny -dziękuję.
A opakowanie Geavechromu jest piękne. Ja bym sobie zeskanował, mruknął w większym formacie i na ścianę.
Pzdr
sadziak42
-#
Posty: 16
Rejestracja: 03 sty 2021, 12:28

Negatywy 68+

Post autor: sadziak42 »

druknął a nie mruknął
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Negatywy 68+

Post autor: zladygin »

Ojej! Ale fajna dyskusja się zrobiła! A ja spałem :-(
sadziak42
-#
Posty: 16
Rejestracja: 03 sty 2021, 12:28

Negatywy 68+

Post autor: sadziak42 »

Nie nazwał bym tego dyskusja tylko wymianą zdań. Ale dobrze, że pojawiło się tu pojęcie realizmu magicznego. Jeśli mógłbym jednak wrócić do fotografii Mirrormana, które to wzbudziły odmienne reakcje, to muszę twardo podkreślić , że akurat ta poetyka obrazu wpisywałaby się w to pojęcie. Oczywiście trudno bezpośrednio przełożyć zdjęcie-realizm i określić zawartość dawki, zwłaszcza, że każdemu podoba się co innego i nawet inne fotografie z tego zbioru, niemniej jestem przekonany, że tak jest. Trudno mi kogoś przekonać, bo nawet nie chcę, ale dobrze by było gdybyśmy mieli otwarte horyzont i szanowali nawet to co nam się osobiście nie podoba.
Zatem zdjęcia Mirrormana w pewnej swej części są bardzo interesujące.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Negatywy 68+

Post autor: technik219 »

Imperitus pisze: 06 sty 2021, 00:19 jak patrzę na moje fotki i pobudki jakie mną kierują żeby je popełniać to z mojej perspektywy to kicz
Mam to samo.
4Rider pisze: 06 sty 2021, 00:22 nie autorowi oceniać, a nawet nie widzowi - a jeśli jemu to po latach - ale krytykowi
Nie pokładał bym takich nadziei w krytykach. O krytykach pisałem w innym wątku, kto ciekawy niech poszuka.
4Rider pisze: 06 sty 2021, 00:30 fotografia jest tym dla malarstwa czym poezja dla literatury
Czy rzeczywiście? Nie odwrotnie?
W reakcji na wynalazek fotografii Paul Delaroche miał zawołać: od tej chwili malarstwo umarło. Mylił się, nieborak. Malarstwo w tym momencie poczuło się zwolnione z obowiązku wiernego przedstawiania rzeczywistości i weszło na wyższy poziom - zaczęło ją interpretować, fotografii pozostawiając przedstawianie. Niestety, entuzjastami nowej dziedziny stali się niedorobieni malarze. Zwęszyli szansę na zaistnienie mogąc niedostatki warsztatowe zamaskować naśladownictwem technik właściwych malarstwu, upodabniając swoje "dzieła" do malarstwa. Ich wyobraźnia nie ogarniała nowych możliwości jakie dawała im fotografia i z uporem godnym lepszej sprawy przenieśli swoje estetyczne wyobrażenia do nowej dziedziny. To oni z powodu zawiedzionych ambicji artystycznych uczynili z fotografii epigona malarstwa. Odtąd wszelkie trendy malarskie natychmiast znajdowały swoje odbicie w estetyce fotografii przez co fotografia zamiast być odrębną i autonomiczną dziedziną sztuki pozostała papugą i pawiem malarstwa.
Fotografia piktorialna, abstrakcyjna, konceptualna, modernistyczna... A na przeciwnym jej końcu Neue Sachlichkeit nazywana przez Bułhaka pogardliwie "niemiecką chorobą".
Lux mea lex
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Negatywy 68+

Post autor: J.A. »

Czas już to zweryfikował.
Ci co mieli odwagę nie naśladować są obecnie w kanonie fotografii. 90% ważnych fotografii to reporterka.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Negatywy 68+

Post autor: zladygin »

J.A. pisze: 06 sty 2021, 13:40 90% ważnych fotografii to reporterka
Ważnych fotografii, czy ważnych chwil/obserwacji?
ODPOWIEDZ