Pomijając aspekt ekonomiczny i bez względu jak skuteczne byłyby te środki, to moim zdaniem nie warto ich używać do czyszczenia, by po tej operacji wylać wszystko do ścieków - bez potrzeby obciążając w ten sposób środowisko.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Borys94, EDTA to jest w sumie pomysł, schelatować dziada...
Ale to już jak piszesz- przerost formy nad treścią
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Wlałem do tego pojemnika świeży utrwalacz i ten czarny osad jakby lekko stracił na intensywności. Czyli wynika, że ten związek trochę się rozpuszcza w świeżym roztworze.
miki11, bez obrazy, ale zrobiłeś najbardziej nierozsądną rzecz jaką mogłeś zrobić.
Jeże „się trochę rozpuścił” to znaczy, że się trochę zużył, czyli zmniejszyłeś wydajność nowego roztworu.
Naprawdę ta flaszka jest, aż tak cenna?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
J.A. pisze: ↑15 lip 2022, 10:58
zrobiłeś najbardziej nierozsądną rzecz jaką mogłeś zrobić
Przecież ja się dopiero uczę W razie potrzeby zrobię nowy litr, i tak sam składam z odczynników, więc moje koszty to pewnie ok. 40% gotowych zestawów. Na pewno będę robił testy wywoływacza, żeby wyciągnąć z tej lekcji jak najwięcej wiedzy praktycznej.
Ze zwykłą butelką 1 l z HDPE szkoda zachodu, ale z taką ładną z procesora JOBO która "zalazła" od środka to już warto powalczyć.
KODAK m.in miał dwie receptury na takie przypadki:
KODAK TC-1 - nic innego jak silnie "rozwodniona" chromianka,
KODAK TC-3, znacznie bezpieczniejszy i - moim zdaniem - wart uwagi przepis.
Wszystko jak zwykle bardzo ładnie opowiedziane i pokazane tu: https://youtu.be/TtaiM7danTs odpowiednio TC-1 w 5'58" i TC-3 w 6'40"