mokry stół

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

mokry stół

Post autor: mrek »

To w wolnej chwili bo muszę zatargać jakiś aparat do ciemnicy (ciemnia w piwnicy).
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
aka
-#
Posty: 5589
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

mokry stół

Post autor: aka »

mrek pisze: 07 maja 2020, 07:01 To w wolnej chwili bo muszę zatargać jakiś aparat do ciemnicy (ciemnia w piwnicy).
Nie musi być z LFa, może być cyfrówki albo i z telefonu. ;-)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

mokry stół

Post autor: J.A. »

No ale jak? Perspektywa, położenie płaszczyzny ostrości to gdzie?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

mokry stół

Post autor: zladygin »

J.A. pisze: 07 maja 2020, 08:35 No ale jak? Perspektywa, położenie płaszczyzny ostrości to gdzie?
Perspektywę to najlepiej kładzie komórka 🥳

Ps. Pewnie Marek mnie zatłucze. To Jego stół in statu nascendi:
Załączniki
8029239B-9075-4DE1-8A07-9BF4E47C982D.jpeg
8029239B-9075-4DE1-8A07-9BF4E47C982D.jpeg (102.77 KiB) Przejrzano 2954 razy
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

mokry stół

Post autor: mrek »

A tak chciałem zrobić portret stołu i do razu miał bym odbitkę na wymianę pierwszomajową ;)
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
aka
-#
Posty: 5589
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

mokry stół

Post autor: aka »

mrek pisze: 07 maja 2020, 09:19 A tak chciałem zrobić portret stołu i do razu miał bym odbitkę na wymianę pierwszomajową ;)
Długa droga do prostych rozwiązań. ;-) Wygląda dobrze. Kolor taki bardziej wymagający. A nie miał być większy?
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

mokry stół

Post autor: mrek »

aka pisze: 07 maja 2020, 09:37...A nie miał być większy?
Tak, miał być aż do ściany, na 3 kuwety 50x60. Ale po zalaniu albo zagospodarowaniu szpejami nie było by już żadnego odpływu na wylanie czegokolwiek. Ten problem uzmysłowił mi Zbyszek, który u siebie w ciemni też miał tylko stół mokry.
Zamontowałem więc mały zlew. Zbyszek także.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
aka
-#
Posty: 5589
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

mokry stół

Post autor: aka »

mrek pisze: 07 maja 2020, 10:54
aka pisze: 07 maja 2020, 09:37...A nie miał być większy?
Tak, miał być aż do ściany, na 3 kuwety 50x60. Ale po zalaniu albo zagospodarowaniu szpejami nie było by już żadnego odpływu na wylanie czegokolwiek. Ten problem uzmysłowił mi Zbyszek, który u siebie w ciemni też miał tylko stół mokry.
Zamontowałem więc mały zlew. Zbyszek także.
No z ciemnią jak z mieszkaniem - zawsze za mało miejsca! To w zasadzie już masz finisz - pogratulować i pozazdrościć! :-)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

mokry stół

Post autor: J.A. »

aka pisze: 07 maja 2020, 12:13 No z ciemnią jak z mieszkaniem - zawsze za mało miejsca!
:-)
Jak się wyprowadzałem kilkanaście lat temu z 43m2 to nie mogłem się nadziwić, gdzie te wszystkie klamoty się zmieściły.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

mokry stół

Post autor: mrek »

Ja tam wiem gdzie się podziały. Wynająłem od wspólnoty mały nieużytek na poddaszu. Tam mam teraz piwnicę, a w piwnicy ciemnicę.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
aka
-#
Posty: 5589
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

mokry stół

Post autor: aka »

J.A. pisze: 07 maja 2020, 12:19 gdzie te wszystkie klamoty się zmieściły.
Nic mnie bardziej nie wkurza niż wygrzebywanie potrzebnej rzeczy związane z wypakowaniem całego mnóstwa szpeju np. z pawlacza czy innej szafki. :-(
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

mokry stół

Post autor: zladygin »

mrek pisze: 07 maja 2020, 10:54 Ten problem uzmysłowił mi Zbyszek, który u siebie w ciemni też miał tylko stół mokry.
Zamontowałem więc mały zlew. Zbyszek także.
Często się zapomina o „drobiazgach”. Gdy radość ze zrobienia stołu minęła, okazało się, że nie ma gdzie wylewać chemii...
darekdp
-#
Posty: 198
Rejestracja: 03 kwie 2011, 21:19
Lokalizacja: Szczecin

mokry stół

Post autor: darekdp »

zladygin pisze: 07 maja 2020, 12:48 Często się zapomina o „drobiazgach”. Gdy radość ze zrobienia stołu minęła, okazało się, że nie ma gdzie wylewać chemii...
Jak to wylewać, utylizować... :-)
Pozdrawiam
Darek
bawy2
-#
Posty: 233
Rejestracja: 26 maja 2011, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

mokry stół

Post autor: bawy2 »

Miło mi czytać, że ktoś poszedł moimi śladami w budowaniu stołu. Pozdrawiam użytkownika :-)
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

mokry stół

Post autor: mrek »

Tak. Skorzystałem z przetartej ścieżki. Dzięki.
Oglądałem różne gotowe i stalowe stoły ale mój ma wymiary takie jak miejsce pod niego. To jest jego największa zaleta.
I namawiam każdego do zaprojektowania i wykonania stołu.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
ODPOWIEDZ