Miękki wywoływacz pozytywowy - lub inaczej..

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Ile kosztuje w Polsce 758D. Ja zaplacilem w Toronto $700. Jest drogie, ale wielofunkcyjne i specjalnie do DSLR-ow. Przy spocie dokladnie wiesz czemu robisz zdjecie, morzesz spokojnie pomierzyc dynamiczny zasieg sceny, zadecydowac co chcesz na odbitce i nawet jak wywolac neg, szczegolnie, ze juz robisz na LF.
Co do priorytetu, to naswietlac bedziesz jak chcesz, tylko podczas "zastanawiania" sie chyba latwiej operowac przeslonami, bo wiesz ze 16 to pelne slonce 11 to troche mniej slonca i tak dalej az do f/4. Tak jak okresliles pomiar z F-1 (1/1000 f/11) musialem to sobie przetlumaczyc na 1/500 f/22 by wiedzie, ze jestesmy o jeden stop powyzej "jasnego slonca". Jest latwiej uzmyslowic sobie roznice pomiedzy jasnym i ciemnym miejscem sceny i jak to moze wyjsc na papierze. Raz ustalona ekspozycje w taki sposob potem juz latwo zamienic na wlasciwa do potrzeb.
rafal
-#
Posty: 56
Rejestracja: 23 lis 2008, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: rafal »

Sekonica l-758D można kupić w okolicach 2000 złoty - http://www.ceneo.pl/8337274

A za oknem u mnie leejeeee :lol:

Jak tylko zrobię cokolwiek dalej - będę meldował.

Rafał
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Leje ? U mnie też, ale jak. Zapowiedzieli deszcz na trzy dni. Z rana padał mokry śnieg, dużo, i teraz mamy taką "fajną "glajdę" :-D . Taki żel śniegowo - wodny. Doskonale myje auta. Pogoda nam nie sprzyja, przez całą zimę. Jak będziesz jeszcze raz próbował znajdź raczej szarą ścianę.
Właśnie wyszedłem z ciemnii. Tylko krótka sesja do ewaluacji Beutlera z Kentmere 400. Zła kombinacja, ale Kentmere 400 jest kiepskim filmem w ogóle. Nadaje się tylko do treningu nowych adeptów fotografii. Jutro strzelę negatyw na świeżo zdobytym lightboxie (cyfrą, chyba to będzie lepsze niz mój skaner) i pokażę Ci odbitkę, jedyną możliwą.
Ile stoi teraz dolar w Polsce ?
Sekonic prawie identyczny, mój ma oznakowanie DR, to R jest dla radiowego wyzwolenia flesza (PocketWizard). Ale to mi na nic, mnie tylko interesuje spot.
Na razie.
rafal
-#
Posty: 56
Rejestracja: 23 lis 2008, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: rafal »

około 2,90 - więc w sumie cena - w przeliczeniu - podobna.

Szarą ścianę też mam, trochę mniej korzystnie ustawioną - słońce z boku, ściana jest ustawiona w relacji północ południe. Poprzednia była wschód-zachód, a zachodziłem ją od północnej strony. Choć może dzisiejsza pogoda jest na plus - gruba warstwa chmur powinna mi pozwolić na zabawę. Tylko niech deszcz osłabnie chociaż.

Rafał
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

hy, mój drug ma sekonica l-208 i wcale nie narzeka na niego, ba! nawet w nocy sobie nim pomierzy (w mieście).
moim zdaniem Rafale, powinieneś wypróbować pomiar padającego z kopułką. ja co prawda mam L-358 i mimo że mam nasadkę 1*, to w praktyce nie posługuję się innym pomiarem, jak właśnie padającego z pimpomgiem.
pozdrawiam!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
rafal
-#
Posty: 56
Rejestracja: 23 lis 2008, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: rafal »

Jak ja to wczoraj mierzyłem - nie wiem. Dziś przeleciałem się po kilku miejscach - i publicznie się muszę pokajać - to ja jestem d*pa. To, co mi przychodzi do głowy, to że zmierzyłem wczoraj światło odbite z kopułką do padającego. (?!)

Rzućcie, proszę, okiem: http://kotydwa.pl/2011/03/10/kalibracja/

Rafał
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

tja. weź jeszcze pod uwagę, że 100ASA w cyfrze, to niekoniecznie to samo co 100ASA na światłomierzu.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
rafal
-#
Posty: 56
Rejestracja: 23 lis 2008, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: rafal »

rbit9n pisze:tja. weź jeszcze pod uwagę, że 100ASA w cyfrze, to niekoniecznie to samo co 100ASA na światłomierzu.
Biorę ;-) Nawet się parę postów temu nad tym na głos zastanawiałem.

Przestrzelałem wg wskazań sekonica pozostałą część rolki tmaxa 400 - na pierwszych kilkunastu ujęciach było trochę makro, naświetlanego wg wskazań światłomierza z F-1New (pomiar przez obiektyw, Takumar 50/4 macro plus mieszek). Potem, na 85 naświetliłem ścianę wg schematu:

- klatka pusta
- pomiar - f/16, 1/125 - dla iso 400
- pomiar - f/8, 1/125 - dla iso 100
- -4 EV dla poprzedniej - f/16, 1/500
- f/8, 1/1000
- f/8, 1/500
- f/8, 1/250
- f/8, 1/125
- +3EV dla wskazań dla iso 100 - f/8, 1/15
- f/8, 1/30
- f/8, 1/60
- a potem puste i wg wskazań światłomierza dla iso 400

Wywołałem rotacyjnie w cpe-2, w d-76 1+1, w 20 stopniach, wg schematu:
- namaczanie wstępne w wodzie destylowanej, 240 ml, rotacyjnie - 5 minut
- wywoływanie - 240 ml d-76 1+1, rotacyjnie - 10 minut 25 sekund
- przerywanie - woda z octem 1:10, rotacyjnie - 1 minuta
- utrwalanie - Fomafix, rotacyjnie - 3 minuty.

Co ciekawe - widzę dobrze klatki naświetlone i za pomocą światłomiarki F-1, jak i ładny klin szarości przy pomiarach sekonika na ścianie. Ciemne mocno są klatki naświetlane czasami: 1/15, 1/30, 1/60 dla f/8, ale i tu da się naocznie odróżnić która ile.

Wieczorem skany. Jeżeli namotałem coś w tych plusach i minusach - proszę o wyprostowanie mnie.

Muszę z tym dojść do ładu :mrgreen: - zależy mi na profi efektach.

Rafał
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Poczekajmy na skany. Niepokoi mnie Twoje określenie, że klatka 1/60 f/8 jest mocno ciemna. Na jakim filmie robiłeś tę procedurę ?
"- klatka pusta
- pomiar - f/16, 1/125 - dla iso 400
- pomiar - f/8, 1/125 - dla iso 100 "
Czy to pomiary na "sucho" ? Myślę, że tak...

"- -4 EV dla poprzedniej - f/16, 1/500
- f/8, 1/1000
- f/8, 1/500
- f/8, 1/250
- f/8, 1/125
- +3EV dla wskazań dla iso 100 - f/8, 1/15
- f/8, 1/30
- f/8, 1/60 "
Czy to dotyczy prób dla czułości 100 ASA ?

"- a potem puste i wg wskazań światłomierza dla iso 400 "
Byś podał dokładne dane :-(
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 18:37 przez timor, łącznie zmieniany 1 raz.
rafal
-#
Posty: 56
Rejestracja: 23 lis 2008, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: rafal »

Na tMax 400 - tutaj detale: http://kotydwa.pl/2011/03/10/kalibracja/

W tekście użyte są fragmenty blogu Dadana_mafaka - którym podpierałem się podczas procedury. Są oznaczone kursywą i pomarańczowym kolorem - zostaną usunięte, jak tylko zacznę pracować nad finalną wersją tekstu (za kilka dni). Hubert - jeżeli nie chcesz, by w tej formie wisiały tam nawet przez te kilka dni - daj znać. Na punkcie prawa autorskiego jestem czuły i zrozumiem - tudzież usunę i przeproszę.

Trzyma się to kupy?

Rafał
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

O Boy, troche filmu zuzyles. Chyba bede musial spojrzec do instrukcji Huberta, bo nie moge zrozumiec potrzeby strzelania na ISO 100, gdy testujesz ISO 400.

Przy okazji; mysle ze za dlugo moczysz w wodzie TMY. To cienka emulsja i nie potrzebuje 5 minut, 1 wystarczy. Jako przerywacza yzyj raczej czystej wody, trzy szbkie zmiany w ciagu jednej minuty wystarczy i utrwalanie jest chyba za krotko, tmax jest w tym wzgledzie wymagajacy, przynajmniej 5-6 min.w relatywmie swiezym roztworze, bo tmax szybko wyczerpuje utwalacz, tak zebys nie mial "niespodzianki". Jakkolwiek nie znam Fomafixu, moze to "Schwarzeneger" utrwalaczy. Widocznym objawem krotkiego utrwalania moze byc czerwonawy odcien filmu.
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 00:48 przez timor, łącznie zmieniany 1 raz.
rafal
-#
Posty: 56
Rejestracja: 23 lis 2008, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: rafal »

timor pisze: O Boy, troche filmu zuzyles. Chyba bede musial spojrzec do instrukcji Huberta, bo nie moge zrozumiec potrzeby strzelania na ISO 100, gdy testujesz ISO 400.
Mam wrażenie, że "przejeżdżając" się przez okoliczne iso ustalasz rzeczywiste iso błony - przynajmniej w relacji do użytych narzędzi.
timor pisze: Przy okazji; mysle ze za dlugo moczysz w wodzie TMY. To cienka emulsja i nie potrzebuje 5 minut, 1 wystarczy.
Sprawdzałem - zdarzają mi się wtedy fragmenty maski, zwłaszcza w okolicach perforacji. Dodatkowo moczenie 5-minutowe ma niwelować różnice między wywoływaniem rotacyjnym a klasycznym, z przewrotkami. Wołałem i tak, i tak - rotacja to przez zabranie się za LF.
timor pisze: Jako przerywacza yzyj raczej czystej wody, trzy szbkie zmiany w ciagu jednej minuty wystarczy
Nad tym się zastanawiałem - ustawiłem sobie nawet termin przejścia na czystą wodę - jak już będę pewny technicznej strony naświetlania i wywoływania. Mam nadzieję, że już niedługo ;-)
timor pisze:i utrwalanie jest chyba za krotko, tmax jest w tym wzgledzie wymagajacy, przynajmniej 5-6 min.w relatywmie swiezym roztworze, bo tmax szybko wyczerpuje utwalacz, tak zebys nie mial "niespodzianki". Jakkolwiek nie znam Fomafixu, moze to "Schwarzeneger" utrwalaczy. Widocznym objawem krotkiego utrwalania moze byc czerwonawy odcien filmu.
Czas pochodzi z instrukcji Fomafix - "papier barytowy i błony - 3 minuty". Wydłużenie czasu utrwalania nie jest problemem. Czerwonego odcienia nie zauważyłem.
Będą użyteczne - zastanawiałem się jak to zrobić z szitkami - kombinowałem nad maskami do negatywu, a tu chyba po prostu poświęcę te kilka sztuk i wywołam jednorazowo.

Rafał
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Myślę, że jest to jednak "overkill". Mierząc na ISO 400 i strzelając -2EV już jesteś na ISO 100, dając +2EV jesteś na ISO 1600, tak że te "sąsiednie" człości są "kryte".
Pierwszy z moich linków podaje sposób, który raczej bazuje na systemie strefowym, Mierzysz i strzelasz, powinieneś otrzymać strefę piątą. Ale trudno to ocenić "organoleptycznie", więc strzelasz kontrolkę na -5EV co winno dać prawie przeźroczysty neg, ale o gęstości wyraźnie większej niż zadymienie niezaświetlonej emulsji + gęstość optyczna błony. To znacznie łatwiej ocenić niż klatkę w strefie piątej. Jeśli nie ma różnicy to ISO jest za wysokie, jeśli jest zbyt szare to odwrotnie, podnosisz ISO i zasadniczo po jednym teście i dwóch klatkach masz to z głowy, masz swoją osobistą czułość danego filmu dla danego aparatu i śiatłomierza przy procesie wywołania który stosujesz. Idzie ch.ol.ery dostać, no nie ? Cyfra wyeliminowała to wszystko (prawie) więc kupa ludzi myśli, że coś wiedzą o fotografii. To jednak może być pozorne. Sekonic L-758D jest zrobiony z myślą o korekcji niedociągnięć producentów DSLR-ów. Do poprawnej kalibracji (ha!) sensora, bo pomimo tego co powiedział wcześniej "Master of Disaster" ( To chyba był Apollo Creed) ISO 100 jest ISO 100, tylko sensor w cyfrze może mieć nawet o jeden stop inną czułość.
Jeśli chodzi o proces wołania to jak Ci tam będzie pasować. Zasada z Tmaxami ogólnie jast taka, by proces był jak najkrótszy (wyższe tamp.) przy niezmiennej temperaturze chemi i płukania i jak najmniejszych skokach pH. ( Stąd woda zamiast przerywacza.) Wszystko po to, by nienaruszyć tabularnej struktury ziarna, bo to głównie za nią płacisz. Przy stykach to nie ma znaczenia, ale myślę, że pewnego dnia będziesz chciał powiekszać. I to znacznie.
rafal
-#
Posty: 56
Rejestracja: 23 lis 2008, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: rafal »

timor pisze:(...)Idzie ch.ol.ery dostać, no nie ? (...)
Co do dostawania cholery - jeszcze jedna zagwozdka.

Broszurka Kodaka o D76 - tu: http://kotydwa.pl/!/d-76.pdf
Jak już mam CPE-2, to chciałoby się wołać rotacyjnie. Wyrobiłem już w sobie przywiązanie do wołania w rozcieńczeniu 1:1 - ot, idzie potem w kanał, a ja mam jako takie poczucie powtarzalności procesu. Dwa 'ale':
- czasy, które stosuję dla filmów w rolkach, za Digitaltruth, są krótsze od tego, co podane w ulotce (10,25 u mnie, ulotka: 12,30; film namaczam - co ma zniwelować różnice wynikające z wołania rotacyjnego
- w ulotce przy wołaniu szitek nie wspominają o rozcieńczeniach - czemu tak? Polityka producenta, która pozwala sprzedać więcej, czy coś się dzieje konkretnego, o czym nie wiem. Zastosować wyższą temperaturę mogę - tylko jak przeliczyć dane dla temperatury 20 stopni lub dane dla stocka?

Zrobiłem już sobie szablon do wołania rotacyjnego 4x5 w Jobo, zaczyna mnie uwierać myśl, że to, co wyjdzie niekoniecznie musi być optymalne.

Rafał
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 11:28 przez rafal, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ