Meosix 1, intrukcja obslugi?

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
xiansha
-#
Posty: 5
Rejestracja: 27 lut 2010, 14:05
Lokalizacja: Kraków

Post autor: xiansha »

Szanowni Państwo,
proszę oto jeszcze raz plik do instrukcji obsługi w wersji polskojęzycznej
Załączniki
Meosix1 Meopta.pdf
(1.81 MiB) Pobrany 774 razy
Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
Lokalizacja: Staszów

Post autor: Jasiek Matacz »

może ktoś kto używał wypowie się co warty jest ten światłomierz?
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Jasiek Matacz pisze:może ktoś kto używał wypowie się co warty jest ten światłomierz?
Wart jest tyle, ile kosztuje. Podobno wzorowany był na podobnym ustrojstwie sygnowanym przez Ilforda (ostatnio wysyp na All...). Mam to, ale nie starcza mi do niego zdrowia. Szybciej i sprawniej idzie mi na próbkach. Ustrojstwo musi się najpierw rozgrzać, żeby pomiar się ustabilizował. A powiększalnik świeci. Potem kręcąc pokrętłem zgrywa się diody, co z powodu martwych luzów potencjometru trochę trwa. A powiększalnik świeci. Czasami trzeba zmieniać pole pomiarowe, bo urządzenie jest mało czułe i jak mierzy się szare miejsce na mocniej krytym negatywie, to tej czułości nie wystarcza. A powiększalnik dalej świeci. Negatyw się grzeje, licznik się kręci. Przerobiłem go na zewnętrzne zasilanie, co trochę ograniczyło zużycie baterii, ale i tak go nie używam.
Już lepiej mi się pracowało na masówce do formatu 18x24 na radzieckiej automatycznej maskownicy ROŚ. Ona też miała swoje narowy, ale przynajmniej pomiar odbywał się w trakcie naświetlania i szybciej szła robota. Naświetleń nietrafionych oba urządzenia miały porównywalną ilość.
Lux mea lex
Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
Lokalizacja: Staszów

Post autor: Jasiek Matacz »

Właśnie odkopałem go w rzeczach dostanych po starej ciemni-też przerobiony na zewnętrzne zasilanie. Tyle że nie mam do niego oprzyrządowania i zastanawiałem się nad zakupem drugiego do możliwości montażu tej szybki rozpraszającej
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Światłomierze w ciemni raczej niewiele pomagają. Jeśli byś mierzył światło twarzy, to i owszem, ale jak na zdjęciu nie masz twarzy... Z kolei dyfuzor wszystko uśredni. A co z pomiarem jeśli zdjęcie będzie zawierało przewagę jasnych tonów? Albo ciemnych? Wyniki pomiarów można będzie sobie w buty wsadzić. I tak po dokonaniu pomiaru trzeba będzie robić próbki.
Lux mea lex
Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
Lokalizacja: Staszów

Post autor: Jasiek Matacz »

faktycznie...chyba że używamy różnych wielkości papierów i chcemy mniej więcej złapać światło w stosunku do poprzednich zdjęć...a do tego starczy mi już posiadany sam MEOSIX. Dzięki za pomoc
ODPOWIEDZ