Maskownica 70x60 i korex

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2470
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Maskownica 70x60 i korex

Post autor: mrek »

krzychu128 pisze: 04 lis 2024, 10:42 A nie chcecie po prostu w kuwetach wywoływać? Mam 4 kuwety 120x40cm i spokojnie wykonuję w nich odbitki 110x150cm. Roluję sobie papier jak taśmę magnetofonową i wychodzi równo. Tylko chemii trzeba więcej, ale przy takich metrach kwadratowych to i tak trzeba więcej ze względu na maksymalną wydajność z litra.
Na spotkaniu podałeś sporą cenę za te kuwety.
Znalazłem tańszy odpowiednik https://sklep.puregreen.pl/product-pol- ... query_id=3. Co prawda tylko 117 cm długości ale i tak nie mam szerszego papieru.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
krzychu128
-#
Posty: 357
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Maskownica 70x60 i korex

Post autor: krzychu128 »

mrek pisze: 10 gru 2024, 23:29 Na spotkaniu podałeś sporą cenę za te kuwety.
Znalazłem tańszy odpowiednik https://sklep.puregreen.pl/product-pol- ... query_id=3. Co prawda tylko 117 cm długości ale i tak nie mam szerszego papieru.
Miałem kuwety ogrodnicze zanim kupiłem te transportowe z Niemiec.
Zupełnie inny komfort użytkowania.
Po pierwsze są płytsze i się chemia rozchlapuje przy wywoływaniu, po następne są bardziej wiotkie i bardzo trudno zlać chemię do baniaka.
Jak poruszysz taką, np uderzysz nogą w ciemni to chemia się „kołysze” i wylewa po ściance.
Wkurzałem się na nie i odżałowałem parę stówek na coś porządnego.
Załączniki
IMG_1092.jpeg
IMG_1091.jpeg
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2470
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Maskownica 70x60 i korex

Post autor: mrek »

krzychu128 pisze: 10 gru 2024, 23:29 są bardziej wiotkie
Tak, to może być problem. Mam tu w Krakowie hurtownie "rolniczą". Po nowym roku mają mieć ponownie na magazynie te duże. Ocenię na miejscu.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
krzychu128
-#
Posty: 357
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Maskownica 70x60 i korex

Post autor: krzychu128 »

mrek pisze: 11 gru 2024, 05:33 Tak, to może być problem. Mam tu w Krakowie hurtownie "rolniczą". Po nowym roku mają mieć ponownie na magazynie te duże. Ocenię na miejscu.
Transportowe są o wiele sztywniejsze i wyższe.
To nie jest zwykła ścianka tylko konstrukcja podobna do plastra miodu.

Ale znam takich co korzystają z ogrodowych i są zadowoleni.
Tu jest ważna kwestia czy wchodzisz sam do ciemni czy masz kogoś do pomocy.
Już we dwie osoby dużo łatwiej operować takimi naczyniami.
Ja pracuję sam więc szukam rozwiązań aby mi było wygodnie.
Załączniki
IMG_9167.jpeg
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2470
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Maskownica 70x60 i korex

Post autor: mrek »

Mam spory stół wodny gdzie wejdą dwie takie (nawet 150'tki) i drugi mniejszy, który mogę zalać i tam przerywać oraz płukać. Problem może być z przelewaniem do butelki. Ocenię jak będą mieli. Dzięki za informacje, a przede wszystkim za "metodę wywoływania".
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
krzychu128
-#
Posty: 357
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Maskownica 70x60 i korex

Post autor: krzychu128 »

mrek pisze: 11 gru 2024, 08:09 Problem może być z przelewaniem do butelki.
Baniak pięciolitrowy po wodzie destylowanej obcinałem w połowie i tym wybierałem chemię z kuwety i przelewałem do „butelki”. Jak jest w tej kuwecie ogrodowej 2 litry płynu to ciężko zlać bezpośrednio.
ODPOWIEDZ