Manualny Dalmierz

[gilby]

tragiczny wizjer = mały, ciemny, ze słabo widoczną plamką znikającą jak się nie przystawi idealnie centralnie oka.

Miałem łącznie w ręku chyba z 10 różnych dalmierzy, w tym 3 revue 400se, konike 35, jakiegoś vivitara, 2 yasziki i nie pamiętam co jeszcze. Wszędzie to samo, niezależnie od stanu aparatu. Generalnie słabe wizjery.
I nie mówię tu o dokładności dalmierza - bo jak jest wyregulowany to jest ok - tylko o komforcie patrzenia.

Zastanawiam się, czy wszystkie dalmierze z niewimienną optyką tak mają?
Nie miałem w ręce żadnego canoneta, starszych jaszik (lynx), petri, starszych minolt, olympusów - może ktoś ma porównanie i mógłby coś na ten temat powiedzieć?

Miałem jakieś pół roku Leicę CL a przy oku miałem hexara RF - te wizjery to inna bajka, ale też kasa inna :)

[Hrabia Miód]

Kiedyś, podobnie ograniczony przez kasę, koniecznie chciałem mieć dalmierz. Wymagałem, aby był kompaktowy, dawał dobry obrazek, miał przynajmniej preselekcje, szkło najlepiej poniżej f/2 i przyzwoitej wielkości wizjer z wyraźną plamką. I światłomierz obsługujący filmy przynajmniej iso 1000, a najlepiej iso 1600.

Długo szukałem, ale nie znalazłem sprzętu dla siebie - w klasie budżetowej masz masę aparatów lepiej lub gorzej wykonanych z 35 czy 40mm i światłem f/2.8, full automatem i iso400. Są kompaktowe.

Następnie masz aparaty typu Yashica Electro 35, Minolta 7/9, Konica Auto S2 - tu już jaśniejsze obiektywy, preselekcja, przyzwoite wizjery, ale raz, że spore (większe niż mój OM1 z 50/1.4), dwa, że "zawsze coś" - któryś warunek niespełniony.

Za ~600zł można już szukać czegoś lepszego, ale też raczej ebay, niż allegro.

Podsumowując: jeśli chcesz za 300-400zł, szukałbym Konici Auto S2 (manual + preselekcja, świetne optycznie 45/1.8 i bajeczny wizjer, plus bardzo dobre wykonanie) albo Yashici Electro 35 (świetny obiektyw, iso do 1000, dobry światłomierz). Ale jeśli dalmierz to rzeczywiście to czego chcesz, zbieraj przynajmniej na Bessę. Ja się z tego wyleczyłem.

P.S. Do listy poszukiwań dodałbym jeszcze tego (to?) Petri - na papierze to całkiem fajny aparat w stosunku cena/jakość, choć nie miałem okazji mieć go w rękach, więc nie wiem.


pozdrawiam

[przemur]

Podzielam opinie Hrabiego Miod. Z dokladnoscia do tego, ze niezla alternatywa jest taki Contax II/III. Body da sie kupic za te 300-400 zl, a szkla chocby od Kieva kupisz nawet za kilkadziesiat PLN (a taki np. Helios jest rewelacyjny). Mozna tez zaryzykowac z samym Kievem, ale one maja bardzo wrazliwa migawke, ktora dosc latwo bylo uszkodzic.

Jedyny problem z Contaxem to jego watpliwa kompaktowosc... niektore lustrzanki bedzie mniejsze i lzejsze... Ale jako dalmierz, to super klasyk.

[trumil9]

Obiektywy od Kiev'a nie zawsze sa kompatybilne z Conatax'em. Nie mialem takiego zestawu, mialem tylko Nikon'a ale czytalem wiele razy na forach angielskojeczynych, ze optyka z rosji nie pasuje w 100% do Contax. Mialem dosyc duzo dalmierzy, zostala mi resztka, czesc tej resztki jest ponizej. Nie wszystkie sa ostrzelane, w pudelkach mam jeszcze takie, ktore kupilem uszkodzone i czekaja na lepsze czasy. Dzisiaj "cwiczylem" pod czujnym okiem kolegi. Byla to fotografia uliczna ale nie street. Nie wiem czy kazde zdjecie zrobione ludziom lazacym w te i wewte po chodnikach mozna od razu nazywac "street photography". Przez okolo 2 godziny w jednym z najbardziej ruchliwych miejsc w Chicago bylo moze 4-5 sytuacji, ktore moglo zaowocowac ciekawa fotka. Na dwoch. Najciekawszy gosciu uciekl nam i nie bylo sensu go gonic

[przemur]

Obiektywy od Kiev'a nie zawsze sa kompatybilne z Conatax'em. Nie mialem takiego zestawu, mialem tylko Nikon'a ale czytalem wiele razy na forach angielskojeczynych, ze optyka z rosji nie pasuje w 100% do Contax.

Wydaje mi sie ze problemy z kompatybilnoscia dotycza Fed/Zorka vs Leica. I maja glownie zwiazek z tym, ze sowieci zmienili odleglosc wzorcowa dla dalmierza (nie wiem jak to precyzyjnie sie powinno nazywac, ale sposob poruszania sie tego takiego popychacza jest skalibrowany dla okreslonej dlugosci ogniskowej - w Leice jest to bodajze 51,6mm). Tu jest ciekawy artykul na ten temat: http://dantestella.com/technical/compat.html

Natomiast Contax/Kiev powinny byc kompatybilne. Tam obiektyw jest zupelnie inaczej osadzany niz w Leice. Zreszta pisze o tym Karen Nakamura: http://photoethnography.com/ClassicCameras/Kiev4A.html

[Hrabia Miód]

Obrazek

Wyślij mi jeden ;)

[trumil9]

Obrazek

Wyślij mi jeden ;)

Wyslalem dwa lol

2 sample, jeden to Virgin z Tomioka 1.9/50 a drugi to maly mieszkowiec - Kodak Retina IIa z Xenonem 2/50. Na pierwszym zdjeciu "upolowalem" faceta, ktory robil XA "z rekawa"





i aparaty fotograficzne