Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Dzień dobry,
Kupiłem kilka dni temu aparat Mamyia 645 1000s z pryzmatem PDS.
Wszystko wydaje się w porządku, oprócz tego że aparat dosłownie zjada baterię. Próbowałem trzech różnych baterii z trzech różnych źródeł - dwie alkaiczne i jedna srebrowa - efekt ten sam, po 2-3h od włożenia do aparatu i kilku pomiarach światła bateria umiera. Światłomierz pokazuje bzdury, nie reaguje na światło.
Wsadzę kolejną i wszystko ok - światłomierz działa, wygląda że mierzy dobrze. Minie parę godzin i znowu bateria rozładowana. Mierzyłem na stykach prąd i po włożeniu nowej baterii jest pełne ~6V, po kilku godzinach spada do 3-4V. Ewidentnie coś powoduje rozładowywanie.
Nie jestem pewny co to może być. Znalazłem na YouTube taki film - https://www.youtube.com/watch?v=poFbLYihQIU, okręciłem boczny panel i u mnie nie ma tego problemu co opisany w tym filmie.
Jakieś sugestie? Może polecenie kogoś z Wrocławia lub okolic (ewentualnie wysyłkowo) kto potrafiłby ogarnąć temat?
Kupiłem kilka dni temu aparat Mamyia 645 1000s z pryzmatem PDS.
Wszystko wydaje się w porządku, oprócz tego że aparat dosłownie zjada baterię. Próbowałem trzech różnych baterii z trzech różnych źródeł - dwie alkaiczne i jedna srebrowa - efekt ten sam, po 2-3h od włożenia do aparatu i kilku pomiarach światła bateria umiera. Światłomierz pokazuje bzdury, nie reaguje na światło.
Wsadzę kolejną i wszystko ok - światłomierz działa, wygląda że mierzy dobrze. Minie parę godzin i znowu bateria rozładowana. Mierzyłem na stykach prąd i po włożeniu nowej baterii jest pełne ~6V, po kilku godzinach spada do 3-4V. Ewidentnie coś powoduje rozładowywanie.
Nie jestem pewny co to może być. Znalazłem na YouTube taki film - https://www.youtube.com/watch?v=poFbLYihQIU, okręciłem boczny panel i u mnie nie ma tego problemu co opisany w tym filmie.
Jakieś sugestie? Może polecenie kogoś z Wrocławia lub okolic (ewentualnie wysyłkowo) kto potrafiłby ogarnąć temat?
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Aparat ma zwarcie.
Nie mierzyłeś prądu tylko napięcie. Zmierz jaki jest pobór prądu, przestaw miernik w tym "ampery" "A" i włącz go szeregowo z baterią.
Nie mierzyłeś prądu tylko napięcie. Zmierz jaki jest pobór prądu, przestaw miernik w tym "ampery" "A" i włącz go szeregowo z baterią.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Masz rację, nie znam się na tym za bardzo. Tak podejrzewam właśnie, że aparat ma gdzieś zwarcie i to "zabiera" prąd z baterii.
Pewnie sam tego nie ogarnę gdzie to może być.
Aparat kupiłem przez eBay z Niemiec, sprzedawca powiedział że przyjmie zwrot i zwróci pieniądze choć zdecydowanie wołałbym zostawić aparat u siebie, bo wygląda bardzo dobrze + obiektyw 80mm f1.9 który tam samo wygląda i pracuje jak nowy.
W związku z tym moje pytanie - czy opisaną przypadłość raczej łatwo naprawić czy lepiej odesłać aparat?
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
W serwisie podadzą zasilanie o tym samym napięciu np. z zasilacza serwisowego i podłączą szeregowo amperomierz (no... niech będzie multimetr). To potwierdzi nieuprawniony pobór prądu. Potem zostaje szukanie problemu, nie znam tej elektroniki, może być coś na przewodach, przełącznikach lub padł jakiś element elektroniczny. Bez fachowca się nie obejdzie.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
To jest niestety jak gra w ruletke i jesli sie zdecydujesz zatrzymac, to na wlasne ryzyko. Ja bym odsylal, chyba, ze cena byla naprawde atrakcyjna a sprzedawca zejdzie jeszcze z ceny na naprawe. Tylko kto wie za ile i czy w ogole aparst jest naprawialny? To generalnie problem starej elektroniki, do ktorej zazwyczaj nie ma podzespolow zamiennych. Zadzwon do jakiegos dobrego serwisu i zapytaj jak stoja szanse, ze naprawa sie uda opisujac problem. Moze jest znany? Mam u siebie specjaliste od Mamiyi, jesli sie odbijesz bez rezultatu, to daj znac a zapytam
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Śledząc ceny i oferty od kilku miesięcy to wg mnie całkiem ok - 3400 zł. Czasu za wiele nie mam, bo albo odsyłam na dniach albo zostawiam i szukam fachowca. Jakbyś mógł skonsultować sprawę to byłbym wdzięczny.oKuba pisze: ↑14 kwie 2023, 22:57To jest niestety jak gra w ruletke i jesli sie zdecydujesz zatrzymac, to na wlasne ryzyko. Ja bym odsylal, chyba, ze cena byla naprawde atrakcyjna a sprzedawca zejdzie jeszcze z ceny na naprawe. Tylko kto wie za ile i czy w ogole aparst jest naprawialny? To generalnie problem starej elektroniki, do ktorej zazwyczaj nie ma podzespolow zamiennych. Zadzwon do jakiegos dobrego serwisu i zapytaj jak stoja szanse, ze naprawa sie uda opisujac problem. Moze jest znany? Mam u siebie specjaliste od Mamiyi, jesli sie odbijesz bez rezultatu, to daj znac a zapytam
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
PiotrH, Sprobuje sie dzisiaj czegos dowiedziec, ale jest sobota, wiec punkt moze byc zamkniety. Jesli sie nie uda, to w poniedzialek.
A cena faktycznie aktrakcyjna. Ostatnio widzialem ten sam obiektyw za 649,- Euro i po dwoch dniach juz byl sprzedany.
A cena faktycznie aktrakcyjna. Ostatnio widzialem ten sam obiektyw za 649,- Euro i po dwoch dniach juz byl sprzedany.
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Zwarcie może być w korpusie, ale też/lub w pryzmacie. Zdejmij pryzmat i poobserwuj zachowanie aparatu - przycisk kontroli baterii i ewentualnie zdolność do wyzwolenia migawki wraz z upływem czasu. Jak pryzmat to warto się rozejrzeć za innym lub kominkiem. Obiektyw jest bardzo dobry wart jest sporo, warto go mieć. Pryzmat PDS do 100$ można trafić.
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
PiotrH, Tutaj znajdzies stary post z 2005 roku dotyczacy tego samego problemu. Wtedy mozna bylo jeszcze zadzwonic do serwisu producenta. W poscie #5 przeczytasz czego sie delikwent dowiedzial. Jesli mialbys problemy z tlumaczeniem, to daj znac..
https://www.dslr-forum.de/showthread.php?t=1550490
https://www.dslr-forum.de/showthread.php?t=1550490
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
W poniedziałek zadzwoń do krakowskiego serwisu i poproś o konsultację z panem Bartłomiejem. To miły człowiek i pewnie powie Ci jakie są szanse na usunięcie usterki.
Tu znajdziesz dane kontaktowe: http://fotoserwis.krakow.pl/wysylka-sprzetu/
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
1 i 2 próbowałem, 3 nie próbowałem jeszcze. Cały czas zastanawiam się czy jednak może nie odesłać aparatu, choć coraz bardziej skłaniam się do zostawienia go, ze względu na cenę zakupu. Wychodzi raczej, że to nie pryzmat, bo bez pryzmatu dzieje się to samo...oKuba pisze: ↑15 kwie 2023, 07:37 PiotrH, Tutaj znajdzies stary post z 2005 roku dotyczacy tego samego problemu. Wtedy mozna bylo jeszcze zadzwonic do serwisu producenta. W poscie #5 przeczytasz czego sie delikwent dowiedzial. Jesli mialbys problemy z tlumaczeniem, to daj znac..
https://www.dslr-forum.de/showthread.php?t=1550490
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Panowie i Panie :)
Mam dobre wieści. Wczoraj postanowiłem odkręcać każdy z paneli i krok po kroku sprawdzać czy coś rzuci się w oczy, do tego pomierzyłem czy gdzieś na jakiś elementach/obudowie nie ma napięcia tam gdzie go nie powinno być.
Posiłkowałem się także instrukcją serwisową https://www.suaudeau.eu/memo/Manuels/Ma ... Manual.pdf
Po pierwsze, zmierzyłem napięcie na kilku śrubach na których napięcie nie powinno występować.
Okazało się, że obudowa która trzyma baterię jest pęknięta i blaszka od minusa dotykała jedną ze śrub (nie wiem do czego ta śruba) i powodowało to rozładowywanie! Nie było tego widać jak była nałożona dolna część obudowy aparatu, bo dolna obudowa trochę trzymała razem ten pęknięty element. Skleiłem pęknięcie, dodatkowo obkleiłem obudowę baterii taśmą izolacyjną, także nie ma opcji, żeby blaszki + czy - dotknęły czegoś w środku w przyszłości :)
Dziękuję wszystkim za pomoc i przede wszystkim użytkownikowi oKuba za nakierowanie na to co może być nie tak :)
Po naprawie włożyłem baterię i działa działa od prawie 24h (wcześniej 2-3h i koniec), więc myślę, że z na 99.99% pęknięcie było powodem problemów.
Mam dobre wieści. Wczoraj postanowiłem odkręcać każdy z paneli i krok po kroku sprawdzać czy coś rzuci się w oczy, do tego pomierzyłem czy gdzieś na jakiś elementach/obudowie nie ma napięcia tam gdzie go nie powinno być.
Posiłkowałem się także instrukcją serwisową https://www.suaudeau.eu/memo/Manuels/Ma ... Manual.pdf
Po pierwsze, zmierzyłem napięcie na kilku śrubach na których napięcie nie powinno występować.
Na podstawie tego postanowiłem, że zacznę od obudowy na dole i okolic baterii i... bingo!oKuba pisze: ↑15 kwie 2023, 07:37 PiotrH, Tutaj znajdzies stary post z 2005 roku dotyczacy tego samego problemu. Wtedy mozna bylo jeszcze zadzwonic do serwisu producenta. W poscie #5 przeczytasz czego sie delikwent dowiedzial. Jesli mialbys problemy z tlumaczeniem, to daj znac..
https://www.dslr-forum.de/showthread.php?t=1550490
Okazało się, że obudowa która trzyma baterię jest pęknięta i blaszka od minusa dotykała jedną ze śrub (nie wiem do czego ta śruba) i powodowało to rozładowywanie! Nie było tego widać jak była nałożona dolna część obudowy aparatu, bo dolna obudowa trochę trzymała razem ten pęknięty element. Skleiłem pęknięcie, dodatkowo obkleiłem obudowę baterii taśmą izolacyjną, także nie ma opcji, żeby blaszki + czy - dotknęły czegoś w środku w przyszłości :)
Dziękuję wszystkim za pomoc i przede wszystkim użytkownikowi oKuba za nakierowanie na to co może być nie tak :)
Po naprawie włożyłem baterię i działa działa od prawie 24h (wcześniej 2-3h i koniec), więc myślę, że z na 99.99% pęknięcie było powodem problemów.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2023, 12:13 przez PiotrH, łącznie zmieniany 2 razy.
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Gratuluję udanego serwisu. Z własnej praktyki wiem, że takie rzeczy dają najwięcej satysfakcji. Niech długo służy.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Lubie takie happy endy
Mamyia 645 1000s + pryzmat PDS zjada baterię - gdzie i jak naprawić?
Człowiek przez jeden dzień nie śledzi wątku a tu tak się akcja rozwinęła po moim ostatnim wpisie ;)
Dodam od siebie, że po zdjęciu dolej części obudowy byłem trochę zaskoczony tym jak zupełnie nie zabezpieczony jest ten element do którego wkłada się baterię, a w szczególności blaszki na + i - które po prostu są "zawinięte" przez górę pojemnika na baterię i na jego zewnętrznej stronie są po prostu gołe. Na około jest całe mnóstwo metalowych elementów, niektóre są dosłownie milimetry od tych blaszek, do tego inne przewody itd. Wg mnie powinno to być w jakikolwiek sposób odizolowane od reszty, bo powody zwarcia w takiej sytuacji mogą być nie tylko przez pęknięty "pojemnik" na baterię, ale przez inne elementy znajdujące blisko, które w jakikolwiek sposób zrobią się luźnie. Oczywiście nie można wszystkiego przewidzieć i zabezpieczyć i w kilkudziesięcioletnim sprzęcie powiedziałbym że to nie zaskoczenie, że coś się zepsuje. Mimo wszystko odizolowanie / inny sposób zamocowania blaszek + i - na komorze baterii byłby zdecydowanie mile widziane :)
A tak to ten konkretny egzemplarz aparatu wygląda znakomicie i działa bardzo dobrze, więc konstruktorzy wiedzieli co robią :)
Dodam od siebie, że po zdjęciu dolej części obudowy byłem trochę zaskoczony tym jak zupełnie nie zabezpieczony jest ten element do którego wkłada się baterię, a w szczególności blaszki na + i - które po prostu są "zawinięte" przez górę pojemnika na baterię i na jego zewnętrznej stronie są po prostu gołe. Na około jest całe mnóstwo metalowych elementów, niektóre są dosłownie milimetry od tych blaszek, do tego inne przewody itd. Wg mnie powinno to być w jakikolwiek sposób odizolowane od reszty, bo powody zwarcia w takiej sytuacji mogą być nie tylko przez pęknięty "pojemnik" na baterię, ale przez inne elementy znajdujące blisko, które w jakikolwiek sposób zrobią się luźnie. Oczywiście nie można wszystkiego przewidzieć i zabezpieczyć i w kilkudziesięcioletnim sprzęcie powiedziałbym że to nie zaskoczenie, że coś się zepsuje. Mimo wszystko odizolowanie / inny sposób zamocowania blaszek + i - na komorze baterii byłby zdecydowanie mile widziane :)
A tak to ten konkretny egzemplarz aparatu wygląda znakomicie i działa bardzo dobrze, więc konstruktorzy wiedzieli co robią :)
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2023, 16:45 przez PiotrH, łącznie zmieniany 3 razy.