magiczny kwadrat

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1712
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Post autor: jac123 »

Sorry, ale dlaczego dysponując odpowiednim budżetem wybierasz najgorszą opcję - czyli ww aparat? Kup sobie coś porządnego, w kwocie która podajesz spokojnie dasz radę.
Ja np. będę sprzedawał Rollka 6008. To aparat porównywalny do Hasla.
Załączniki
DSCF6234.jpg
Ostatnio zmieniony 27 gru 2010, 21:12 przez jac123, łącznie zmieniany 1 raz.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

Też mnie naszło takie przemyślenie jak jaca. Jakbym miał 3 klocki do wydania na średni to chyba celowałbym w Mamiyę RZ albo RB. Albo faktycznie w Rolka. Psixów można za to pięć kupić.
Awatar użytkownika
miron19j
-#
Posty: 86
Rejestracja: 01 lut 2010, 10:42
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Kontakt:

Re: magiczny kwadrat

Post autor: miron19j »

carlaav pisze:Jest pryzmat z pomiarem, ale słyszałam, że zawodny i drogi.. A jak u Ciebie się spisywał?
osobiście nie miałem pryzmatu. Ma go kolega, nie narzeka.
Odnośnie nakładania klatek, podobno aparat da się "przerobić", albo jest to kwestia zbyt szybkiego puszczania dźwigni naciągu filmu (u niektórych ponoć działa). Kupowanie psixa na allegro czy ebayu to dla mnie jak gra w ruletke. nigdy nie wiadomo na co trafisz..Dlatego boje się utopić kasę w ten aparat, a potem się bawić z serwisowaniem. Do Warszawy mam daleko ;)
po kupnie Psixa oddałem go do przeglądu i regulacji. Pierwszy "poległ" czas 1/125, potem zaczął nakładać klatki. Po mniej więcej pół roku ponownie wylądował w serwisie. Potem znowu zaczął nakładać klatki. Najpierw ca. 2mm, potem 5 mm. Gdy doszło do 10 mm miałem dość. Zdecydowałem się na Mamiyę 645. To jednak zupełnie inna kultura pracy. Ale jednak nie kwadrat. Dlatego w końcu padło na SQ-AM
Jeśli chodzi o Bronkę, to kompletnie się nie znam. Możesz coś więcej napisać o tym aparacie?
nie mam żadnego doświadczenia z Bronicą. Z tego, co wyczytałem, seria A była koniem roboczym. Z pryzmatem ma pełną automatykę. Którą można wyłączyć :-)
Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Awatar użytkownika
matti_1989
-#
Posty: 282
Rejestracja: 29 kwie 2008, 18:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: matti_1989 »

Też kwestia która tu często pada - będziesz robił odbitki pod powiększalnikiem czy skanował?? Bo jak chcesz hassela to licz się z tym żeby kupić też dobry powiększalnik (obiektyw).
Ostatnio zmieniony 27 gru 2010, 21:28 przez matti_1989, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
miasto.mania
-#
Posty: 32
Rejestracja: 23 lut 2010, 21:05
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Post autor: miasto.mania »

co do braku swiatłomierza to i w haselu bedzie Cie to gryzło, bo pryzmaty z pomiarem są po prostu drogie, te bez pomiaru do tanich tez nie nalerzą
i porządny światłomierz (zamiast cyfry).
właśnie. zapomniałam dodać, że prędzej czy później będzie Ci doskwierał brak porządnego światłomierza zewnętrznego. więc czemu nie zaopatrzyć się w niego od razu?
Jakbym miał 3 klocki do wydania na średni to chyba celowałbym w Mamiyę RZ albo RB. Albo faktycznie w Rolka. Psixów można za to pięć kupić.
cena z linku do allegro za psixa jaką podałeś za "dobrą ofertę" to przegięcie. i to dwukrotne. Mamiya wg mnie to super aparat do studia (chociaż nie lubię. wolę inne), ale nie w plener. monopod przy sobie to raczej standard. Hasselblad albo Rolleiflex. ja bym się na Twoim miejscu dogadywała z jac123, bo to godny aparat :) (ze zdjęć może wagowo przypominać RB/Z, ale w rzeczywistości waży tyle co Hassel)
Leszeg
-#
Posty: 163
Rejestracja: 10 cze 2007, 09:54
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: Leszeg »

bo to godny aparat :) (ze zdjęć może wagowo przypominać RB/Z, ale w rzeczywistości waży tyle co Hassel)
Nie wiem jaki jest ten egzempalrz , ale o całej tej linii Rolków opinie są dość rozbieżne. Wszyscy chwalą optykę, która jest ponoć lepsza niż w Hasselach, ale czasami siada elektronika i zasilanie... Generalnie bardziej aparat do studia niż w plener.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 09:11 przez Leszeg, łącznie zmieniany 1 raz.
carlaav
-#
Posty: 10
Rejestracja: 27 gru 2010, 12:43
Lokalizacja: Katowice

Post autor: carlaav »

jac123 pisze:Sorry, ale dlaczego dysponując odpowiednim budżetem wybierasz najgorszą opcję - czyli ww aparat? Kup sobie coś porządnego, w kwocie która podajesz spokojnie dasz radę.
Dla mnie aparat to tylko narzędzie. Nieważne czy za 300 zł czy 3 tys. Akurat taką kwotą dysponuję, ale nie muszę od razu wydać całego hajsu. Potrzebne mi jest coś w miarę niezawodnego, mało problematycznego, co będzie mi służyć przez klika dobrych lat (w tym przypadku raczej psix odpada, chociaż można trafić na dobre egzemplarze). Nie zależy mi aż tak bardzo na marce, ważne żeby robiło zdjęcia ;-) Ostatnio jakoś radzę sobie zwykłym Zenitem i jestem zadowolona z efektów, ale marzę o kwadracie.. Sęk w tym, że jak wydać kase, to raczej na coś porządnego, bo póki co nie zarabiam i nie mogę sobie pozwolić na częstą zmianę aparatów.
Dziękuje wszystkim za pomoc i zaangażowanie. Jesteście wielcy! Póki co spadam do nauki, bo jak wylece ze studiów, to z fotografii nie wyżyje :mrgreen: Miłego dnia.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

carlaav pisze:Potrzebne mi jest coś w miarę niezawodnego, mało problematycznego, co będzie mi służyć przez klika dobrych lat (w tym przypadku raczej psix odpada, chociaż można trafić na dobre egzemplarze). Nie zależy mi aż tak bardzo na marce, ważne żeby robiło zdjęcia ;-) Ostatnio jakoś radzę sobie zwykłym Zenitem i jestem zadowolona z efektów, ale marzę o kwadracie.. Sęk w tym, że jak wydać kase, to raczej na coś porządnego, bo póki co nie zarabiam i nie mogę sobie pozwolić na częstą zmianę aparatów.
Jesteś modelową przyszłą użytkowniczką TLRa Mamiyi albo Yashiki, tylko jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy :mrgreen:
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Leszeg
-#
Posty: 163
Rejestracja: 10 cze 2007, 09:54
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: Leszeg »

Trafna diagnoza ;-) .
Awatar użytkownika
Maciejka
-#
Posty: 44
Rejestracja: 15 gru 2010, 12:42
Lokalizacja: z 3 miejsc
Kontakt:

Post autor: Maciejka »

Hej !

Ja robilem zdjecia dosc dlugo Pentaconem Six, aparat zacny, rzeklbym moj ulubiony, ale i zarazem dosc trudny do opanowania, np. wizjer "kradnie" po 6mm na bokach i 8mm od gory, Trzeba pentaconowi koniecznie tez z tylu dorobic okienko do "dociagania" filmu, jak sie dorobi to prima. Aparacikowi brakuje rowniez wstepnego podnoszenia lustra (jak komu potrzebne), ale badz co badz to sredni format, a i matowka nienajjasniejsza. Aczkolwiek feeling bardzo przyjemny.

Zapytalas czy ktos ma doswiadczenia z Bronica.
Mam bronice SQ-Ai pryzmat z pomiarem (strasznie pozera Bakterie) oraz 3 obiektywy, i jestem o systemie baaaardzo dobrego zdania. Aparat chodzi delikatnie, matowka jest jasna, lustro podnosi sie dzwigienka, sa rowniez kasety 6x4,5, wezyk spustowy jest mechaniczny, wszystko jest starannie wykonane. Jakosc obiektywow bardzo dobra np. 80mm przy pelnej dziorze rysuje wysmienicie. Aparat jest do udzwigniecia.
Co jest moze gorsze niz u konkurencji, a mianowicie mniejszy wybor akcesoriow, ale ich cena tez jest jako taka.

Szczerze mowiac polecam.

Milo Pozdrawiam M. :-)
Awatar użytkownika
zieloo
-#
Posty: 554
Rejestracja: 28 gru 2007, 10:44
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: zieloo »

zaphod pisze:esteś modelową przyszłą użytkowniczką TLRa Mamiyi albo Yashiki, tylko jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy
To niestety prawda.. .miałem podobnie :-P
Dalej mam :roll:
carlaav
-#
Posty: 10
Rejestracja: 27 gru 2010, 12:43
Lokalizacja: Katowice

Post autor: carlaav »

zieloo pisze:
zaphod pisze:esteś modelową przyszłą użytkowniczką TLRa Mamiyi albo Yashiki, tylko jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy
To niestety prawda.. .miałem podobnie :-P
Dalej mam :roll:
A możecie mi wyjaśnić dlaczego? :mrgreen:
Tak przy okazji ktoś na tym forum powinien stworzyć test pt. "Jaki aparat analogowy pasuje do Twojej osobowości". Może wtedy łatwiej byłoby podjąć mi tę jakże trudną decyzję. Notabene fajny temat na pracę magisterską.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

carlaav pisze:A możecie mi wyjaśnić dlaczego? :mrgreen:
Bo to chyba sprawiające najmniej problemów aparaty 6x6. Są stosunkowo małe i lekkie, nie wymagają dźwigania ciężkiego statywu i robią zdjęcia świetnej jakości. No i w porównaniu do Psixa są naprawdę niezawodne. Sam teraz mam ciężkiego Saluta-S i na wiosnę, jak się trochę odkuję finansowo planuję zmienić go na jakąś Yashikę, bo plecy już mnie bolą od dźwigania tego czołgu.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Awatar użytkownika
Maciejka
-#
Posty: 44
Rejestracja: 15 gru 2010, 12:42
Lokalizacja: z 3 miejsc
Kontakt:

Post autor: Maciejka »

Ja tez dosyc czesto chorowalem na dwuobiektywowe 6x6 (np. brak klapiacego lustra) , ale na sam koniec dochodzilem do wniosku, ze 6x6 z 80mm kominkiem i magazynkiem lepiej sie sprawdzi (Hassel, Bronika, Rollei.....) Tak tez w koncu kupilem i decyzji nie zalowalem . Jest taki aparat co prawda 500gr ciezszy, ale zawsze istnieje mozliwosc rozbudowy systemu.

Dlaczego wiec tak chetnie wybieracie dwuobiektywowe lustrzanki, czy nie brakuje Wam nigdy np. szerszych szkielek ?

To nie prowokacja, to normalne grzeczne pytanie. :-)
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

Wszystko zależy do czego chcesz używać aparatu. Jeśli do streetu to lekki TLR z dobrym obiektywem (a nawet dwoma:)) 80 mm jest idealny. Jeśli moda i portrety to jasne, że duży system z długimi szkłami jest lepszy.
ODPOWIEDZ