Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: jac123 »

krzychu128 pisze: 30 mar 2023, 23:22
jac123 pisze: 30 mar 2023, 23:01 Coś szybko wyciągasz wnioski ...
patrzyłem w lupę przez która nie masz okazji spojrzeć …
Zapewne, a jak powiesisz zdjęcia na ścianie, to oglądających wyposażysz w lupy ...
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: jac123 »

Arturl pisze: 31 mar 2023, 07:57 Koledzy, ja to widzę zupełnie inaczej, jeśli chodzi o pokazane dwa zdjęcia. Pierwsze z mieszacza ma zbyt mały kontrast, ale niewiele. Tu są szczegóły. Natomiast w drugim z kondensora jest ewidentnie za duży kontrast. ...
Ale, jest taka "moda" od ok.25 lat na duży kontrast. To chyba zaczęło się od kryształków "T" lub jak kto woli "Delta", do tego zrobiono kontrastowe papiery, nawet ten ilford classic, jest jak dla mnie zbyt kontrastowy. I tak to leci. Marzy mi się Medalist lub Galerie, oczywiście baryt.
Tutaj to nie jest żadna moda, tylko źle wywołane zdjęcia.
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

jac123 pisze: 31 mar 2023, 08:05 Zapewne, a jak powiesisz zdjęcia na ścianie, to oglądających wyposażysz w lupy ...
Jak będzie duże powiększenie zapewne oglądający zauważą bez lupy. Zwłaszcza gdybym powiesił dwie odbitki obok siebie...
jac123 pisze: 31 mar 2023, 08:08 Tutaj to nie jest żadna moda, tylko źle wywołane zdjęcia.
Ameryki nie odkryłeś, przecież napisałem że negatyw niedoświetlony/niedowołany i prosiłem żeby nie wchodzić w szczegóły.
Wrzuciłem jako przykład różnicy kontrastu między kondensorem a powiększalnikiem. Kto jaki lubi jego sprawa.
A różnice ostrości widać po lupą.
Wszystko.
skpt
-#
Posty: 657
Rejestracja: 17 kwie 2018, 10:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: skpt »

krzychu128 pisze: 31 mar 2023, 07:35 Czy nie porównywałeś 1:1 ;-)
De gustibus... Ale nie obruszaj się, że ktoś Twoje, m.z. zbyt pochopne, wnioski skrytykował. Piotr jest akurat jedną z osób, których czucia kontrastu, tonów i zmysłu patrzenia, to ja np. raczej nigdy nie dogonię. Rzuć okiem na jego prace. Jeśli masz ochotę, oczywiście.
Sporo innych fotografów, których bardzo szanuję robi na mieszaczach też. Kontrast to bogate pojęcie, mocno związane z rozmiarem, warunkami prezentacji, etc. Sztuka... :-)
Z_photo
-#
Posty: 987
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: Z_photo »

Nie obraź się ale Twój eksperyment jest bezsensowny. Użyłeś niedoświetlonego/niedowołanego negatywu, a na domiar złego naświetliłeś to bez filtrów - czyli wadliwie dobrałeś kontrastowość papieru. "Szara kupa" którą uzyskałeś wynika z kumulacji Twoich błędów, a nie z winy głowicy dyfuzyjnej.
Wykorzystując głowicę dyfuzyjną można uzyskiwać doskonałe powiększenia, tylko trzeba to robić w sposób umiejętny.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: J.A. »

krzychu128 pisze: 31 mar 2023, 08:14
jac123 pisze: 31 mar 2023, 08:05 Zapewne, a jak powiesisz zdjęcia na ścianie, to oglądających wyposażysz w lupy ...
Jak będzie duże powiększenie zapewne oglądający zauważą bez lupy. Zwłaszcza gdybym powiesił dwie odbitki obok siebie...
Zaprosi ich do ciemni i w ciemni będzie pokazywał negatywy powiększone 100x.

krzychu128, tak, 100x. pocztówka z małego obrazka to powiększenie 4x. Lupa paterson, o której piszesz to powiększenie 25x. Sumarycznie daje to 100 krotne powiększenie.
Z_photo, Od dość dawna próbuje to naszemu koledze objaśnić.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

Z_photo pisze: 31 mar 2023, 11:39 Nie obraź się ale Twój eksperyment jest bezsensowny. Użyłeś niedoświetlonego/niedowołanego negatywu, a na domiar złego naświetliłeś to bez filtrów - czyli wadliwie dobrałeś kontrastowość papieru.
Czyli jeśli użyję prawidłowo naświetlonego filmu i naświetlę z filtrem to eksperyment będzie sensowny?
ajsikel
-#
Posty: 312
Rejestracja: 01 gru 2008, 01:30
Kontakt:

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: ajsikel »

W moim mieszzczu i na odbitce mam takie gęstości jakich dojladnienpotrzebuje żeby wydobyć istote danej fotografii. Tzw jestestwo.

Jeśli na mieszczaszu nie uzyskujesz odpowiedniej głębokiej gęstości czerni tzn ze coś gdzieś poszlo nie tak.
To tak vide , ze kondensor jest lekiem na zuo.

krzychu128 pisze: 31 mar 2023, 07:35
ajsikel pisze: 31 mar 2023, 07:15 I to wszystko oczywiście tylko w twojej ciemni I na twojej odbitce.
Bo np na mojej odbitce spod mieszacza nie ma żadnej papki czy tam innych twoich problemów.
;)
A w Twojej ciemni na mieszaczu w stosunku do kondensora masz odwrotnie?
1. Lepszą ostrość odbitki
2. Wyższy kontrast
3. Krótszy czas naświetlania - szybsza praca

Czy nie porównywałeś 1:1 ;-)
https://www.instagram.com/zone_lll/
lity bromoleje czarne białe i takie inne ...
Z_photo
-#
Posty: 987
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: Z_photo »

krzychu128 pisze: 31 mar 2023, 12:58 Czyli jeśli użyję prawidłowo naświetlonego filmu i naświetlę z filtrem to eksperyment będzie sensowny?
Jeśli użyjesz prawidłowo naświetlonego i obrobionego negatywu oraz dobierzesz do tego właściwe filtry to zobaczysz, że różnice pomiędzy odbitką spod głowicy kondensorowej i dyfuzyjnej faktycznie są. Tyle że są to niuanse, a nie tak, że spod kondensora wychodzi świetnie, a spod dyfuzora to "szara kupa".
Różnice to także minusy po stronie głowicy kondensorowej - wyeksponowane ziarno oraz najdrobniejsze skazy i zabrudzenia którymi dotknięty jest negatyw.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Arturl
-#
Posty: 83
Rejestracja: 12 mar 2017, 14:16
Lokalizacja: Warszawa

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: Arturl »

Mam trzy powiększalniki ale pracuję na dwóch, czyli kondensor i mieszacz. Do nich filtrów używam wyłącznie ilforda. Tak na marginesie.
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

Z_photo pisze: 31 mar 2023, 15:30 Jeśli użyjesz prawidłowo naświetlonego i obrobionego negatywu oraz dobierzesz do tego właściwe filtry to zobaczysz, że różnice pomiędzy odbitką spod głowicy kondensorowej i dyfuzyjnej faktycznie są. Tyle że są to niuanse, a nie tak, że spod kondensora wychodzi świetnie, a spod dyfuzora to "szara kupa".
Różnice to także minusy po stronie głowicy kondensorowej - wyeksponowane ziarno oraz najdrobniejsze skazy i zabrudzenia którymi dotknięty jest negatyw.

Jeśli prawidłowo naświetlisz, potem prawidłowo wywołasz, użyjesz odpowiedniego filtru…
Ale jeśli światłomierz wywinie numer i niedoświetlisz to wszystko idzie w łeb bo zabraknie skali magenty. A Kondensor sobie poradzi. Tak jak w przypadku testowego materiału. Aby na mieszalniku zrównać się z tym co wychodziło spod kondensora musiałem wykręcić magente na 180.
Arturl pisze: 31 mar 2023, 15:49 Mam trzy powiększalniki ale pracuję na dwóch, czyli kondensor i mieszacz. Do nich filtrów używam wyłącznie ilforda. Tak na marginesie
Być może to jest złoty środek
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: J.A. »

krzychu128 pisze: 31 mar 2023, 18:31 Ale jeśli światłomierz wywinie numer i niedoświetlisz to wszystko idzie w łeb bo zabraknie skali magenty.
Nie dlatego, że zabraknie skali purpury, tylko dla tego idzie w łeb, że światłomierz wywinął numer. Zdaje się, że nie wiesz po co są papiery o różnej gradacji. Na pewno nie po to by ratować spieprzoną ekspozycję, lub wywoływanie.
krzychu128 pisze: 31 mar 2023, 18:31 A Kondensor sobie poradzi.
Tak jak w przypadku testowego materiału. Aby na mieszalniku zrównać się z tym co wychodziło spod kondensora musiałem wykręcić magente na 180.
Zupełnie sobie nie poradził, bo na tym zdjęciu z powiększalnika kondensorowego masz wypalone światła i smoliste cienie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Z_photo
-#
Posty: 987
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: Z_photo »

krzychu128 pisze: 31 mar 2023, 18:31 (...)
Ale jeśli światłomierz wywinie numer i niedoświetlisz to wszystko idzie w łeb bo zabraknie skali magenty. A Kondensor sobie poradzi. Tak jak w przypadku testowego materiału. Aby na mieszalniku zrównać się z tym co wychodziło spod kondensora musiałem wykręcić magente na 180.
1. Nigdy dotąd nie zdarzyło mi się, żeby zabrakło skali na głowicy filtracyjnej, choć używam tylko czeskiej głowicy Meochrom 3.

2. Twierdzenie, że głowica dyfuzyjna jest gorszym rozwiązaniem niż głowica kondensorowa bo mniej nadaje się do korekty błędów fotografa wydaje mi się nieporozumieniem. To jest narzędzie do tworzenia doskonałych obrazów z wykorzystaniem dobrego jakościowo materiału "wsadowego", a nie do jego naprawy.

PS. Mam jeszcze pytanie jak wywoływałeś te dwa testowe powiększenia - przez czas taki jak przewiduje producent papieru/wywoływacza, czy też wywoływanie przerwałeś w oparciu o wizualną kontrolę stopnia zaczernienia odbitki w świetle lampy ciemniowej?
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

Z_photo pisze: 31 mar 2023, 20:35 PS. Mam jeszcze pytanie jak wywoływałeś te dwa testowe powiększenia - przez czas taki jak przewiduje producent papieru/wywoływacza, czy też wywoływanie przerwałeś w oparciu o wizualną kontrolę stopnia zaczernienia odbitki w świetle lampy ciemniowej?
Wywoływałem tyle ile przewiduje producent - 2 minuty. Ilford podaje 1-3.
J.A. pisze: 31 mar 2023, 19:08 Zupełnie sobie nie poradził, bo na tym zdjęciu z powiększalnika kondensorowego masz wypalone światła i smoliste cienie.
To jest skan z urządzenia biurowego, jego profesjonalizm polega na tym ze w minutę zeskanuje 50 stron dwustronnie, niekoniecznie w idealnej jakości.
Jednocześnie osobiście wcale nie dążę do tego żeby odbitka była idealna w światłach i cieniach. To są technikalia. Chcę robić piękne zdjęcia.
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

Chce zwrócić uwagę że przez 15 lat życia tego forum nikt nie wrzucił porównania tego samego materiału odbitego na mieszalniku i kondensorze. We wszystkich wątkach przewija się wiedza, teoria i dywagacje.

Tymczasem dzisiaj zrobiłem próbki z małego obrazka, tym razem gęstego. Celowo. Materiał to HP5 wołany naście lat temu w xtol 1+3 naświetlany jako 200 wołany jak 400 (Mike Johnson).
Próbowałem zrównać kontrast Opemusa z LPL i jeszcze mi się nie udało do końca.
Po lewej odbitka na kondensorze z filtrem (tym razem w druga stronę) 1/2, po prawej z mieszacza bez filtrów.
Papier Kentmere, świeży plastik, 25x30.
Na razie schnie materiał dlatego nie skanowałem.

Jednak różnica między powiększalnikami wychodzi mi bardzo duża - 2 stopnie gradacji albo więcej!
Załączniki
ED23CEE6-0BEF-4313-894F-882629D705EA.jpeg
ODPOWIEDZ