dadan_mafak pisze:za pomoca meteod ktore podales mozna wyznaczyc czas wywolywania, tak z grubsza. to nadal nie jest kalibracja.
Ależ jest, tyle, że nie na potrzeby każdego. Na pewno to pierwszy krok w stronę dokładnej kalibracji.
Nie mam własnej ciemni i chodzę do ciemni publicznej, mam więc kontakt z innymi osobami, głównie początkującymi. To straszne, co jakościowo wychodzi im z kuwet. A z rozmów z nimi wiem, że nie wiedzą, co to krzywa charakterystyczna, kto to był Ansel Adams i jego system strefowy, dziwią się też, że negatyw może być naświetlany z inną czułością, niż pudełkową. Takie osoby na pewno nie zrozumieją niczego bardziej skomplikowanego od tego, co napisałem.
dadan_mafak pisze:to co opisuje to wyznaczenie faktycznej czulosci negatywu i prawidlowego czasu wywolywania. jak by nie bylo - najprostsza droga do najlepszych rezultatow.
Chyba się w końcu zbiorę i opiszę swój proces kalibracji. ;) Prostszy i szybszy moim zdaniem od Twojego, ale z pewnością nie dla każdego.