jaki "polaroid" na początek

Fotografia alternatywna - Czyli coś innego niż wszyscy ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

tol2di
-#
Posty: 216
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: tol2di »

Czyli pozostają tylko oryginalne kolorowe wkłady, bo same kolory ramek mnie nie bawią i tak wole białe. Większe formaty są fajne ale aparat już jest sporo większy i niewygodny.

Z jakich wkładów otrzymam także negatyw ?
Awatar użytkownika
sokol07
-#
Posty: 275
Rejestracja: 22 lut 2013, 19:20
Lokalizacja: Płock/Poznań
Kontakt:

Post autor: sokol07 »

Podlaczam sie pod pytanie o negatywy. :-)
a jak jest ze starszymi modelami? nie ma problemow z jakims "zuzyciem" automatyki? czy sa jakies typowe usterki?
http://ts-photo.pl/
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 247
Rejestracja: 24 cze 2009, 11:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

tol2di, tak, tylko kolorowe.
Zgadza się, Instaxy mini są właśnie nieduże, takie kompaktowe. Te Instaxy Wide (100, 200, 210) to już krowy są.

sokol07, proste konstrukcje, w większości plastikowe, także dużo się tam zepsuć nie może.
Na pewno warto zwrócić uwagę na miech, bo może on pękać, jak we wszystkich miechowcach. No i zasilanie to może być ewentualny problemem, bo w różnych modelach wchodzą różne baterie, ale przeważnie da się to jakoś przerobić np. na paluszki AAA lub baterie 123.

Wkłady Instax dają gotowe zdjęcia.
Negatyw można uzyskać właśnie z wkładów Fuji FP, czyli FP-100C, FP-3000B. Tam po naświetleniu z kasety wyjmuje się odbitkę sklejoną z negatywem. Po wywołaniu odbitkę odkleja się od negatywu i sam negatyw ponoć można jakoś odzyskać, ale tego to nigdy nie próbowałem.
Pozdrawiam, Bartek.
tol2di
-#
Posty: 216
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: tol2di »

A jakie ładunki Impossibile i Fuji stosować do spotykanych na znanym portalu kaset polaroida 4x5"
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 247
Rejestracja: 24 cze 2009, 11:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

Kasety Polaroida 4x5 działały na tzw. szitki polaroida, czyli do kasety wkładało się pojedynczą szitkę (negatyw+pozytyw) na jedno zdjęcie.
O tutaj pan co mówi po angielsku pokazuje jak to wygląda:
http://www.youtube.com/watch?v=HBvqPQn4he8

Fuji robił takie wkłady, nazywały się FP-100B45, były czarno białe, ale nie są już produkowane i ich zakup to raczej trudne zadanie.

Impossible też robili takie wkłady, były pierońsko drogie i zdaje się, że też już zaprzestali produkcji, bo słuch o nich zaginął:
http://shop.the-impossible-project.com/ ... lm/4x5inch
Pozdrawiam, Bartek.
tol2di
-#
Posty: 216
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: tol2di »

Czyli ogólnie lipa, stąd też się wziął wysyp takich kaset. Pewnie kasety do aparatów 6x6cm też z takich korzystały?

Edyta:

Już wiem nie wszystkie niektóre korzystają z kaset Polaroid 405 :)
ODPOWIEDZ