Ilford DELTA 3200 - czyli koncertowanie
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Ilford DELTA 3200 - czyli koncertowanie
Witam. Już kiedyś robiłem zdjęcia na koncercie filmem Fuji Superia o czułości 1600. Oczywiście ziarno wyszło w niektórych miejscach straszne i niektóre odbitki są nie doświetlone. Ale do tego było dość mocne światło. Teraz mam zamiar zrobić zdjęcia w dość ciemnej sceneri (koncert w ośrodku kultury) i chciałbym coś mocniejszego. Wiem, że niestety tego filmu nie da się wywołać w labie ale czy mogę się dowiedzieć jak bardzo skomplikowy i trudny jest proces wywoływania tego filmu ? Oraz jak sobie on radzi. Uwagi natury technicznej co do naświetlań itp. również mile widziane.
witaj!
obróbka ręczna jest bardzo prosta, ale jeśli zależy Ci na zdjęciach z tegoż koncertu, to lepiej poćwicz na czymś nieważnym. cały proces wywoływania w koreksie, można znaleźć na tak zwanym youtubie, o tu
http://www.youtube.com/results?search_q ... 64l1.7l8l0
natomiast jeśli chodzi o filmy typu delta 3200, tudzież t-max 3200, to ich rzeczywista czułość wynosi 1000 ASA. więcej w tym wątku
viewtopic.php?t=6070&highlight=3200
pozdrawiam!
obróbka ręczna jest bardzo prosta, ale jeśli zależy Ci na zdjęciach z tegoż koncertu, to lepiej poćwicz na czymś nieważnym. cały proces wywoływania w koreksie, można znaleźć na tak zwanym youtubie, o tu

http://www.youtube.com/results?search_q ... 64l1.7l8l0
natomiast jeśli chodzi o filmy typu delta 3200, tudzież t-max 3200, to ich rzeczywista czułość wynosi 1000 ASA. więcej w tym wątku

pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 17 sty 2012, 10:14 przez rbit9n, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
- matti_1989
- -#
- Posty: 282
- Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Poniżej masz moje sample z koncertów. Delty 3200 bym nie polecał. Ziarno duże, kiepsko się skanuje( brzydkie czernie wychodzą). Ogólnie "trudny film" w ciężkich warunkach oświetleniowych.Uwagi natury technicznej co do naświetlań itp. również mile widziane.
Moim ulubionym koncertowym filmem jest ilford pan 400 forsowany na 1600. Niby film tani z niskiej pułki a daje radę, bardzo o lubię, ale max iso 1600 sensownie wychodzi.
Zdjęcia robione eos 1n + jasne stałki. Mierzone punktowo, i domknięte zawsze ile się dało w danej sytuacji - czyli z reguły F2.2 - 2.5. Wywoływacz x-tol.
Ogólnie ciężko na koncertach, trzeba unikać kontrastowych scen.
mnie osobiście bardziej się podobał akademik ciśnięty 200@3200ASA (sic!), niż t-max 3200@1600ASA. akademika wołałem w D-76 1:0, natomiast t-max'a w ultrafinie plus 1:6.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
- matti_1989
- -#
- Posty: 282
- Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
-
- -#
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 gru 2011, 11:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja już wole TMaxa 3200 od delty, na delcie jakoś dziwnie skrajne tony wychodzą, a ziarno wogóle od czapy..
Na kolorze w takich sytuacjach robie na Kodak Portra 800, forsuje na 1600 i prześwietlam ile sie da, żeby tylko z czasem nie zejść poniżej 1/15 do tego oczywiście jasna stałka :)
-Jak masz flasha reporterskiego możesz go zdusić na minimalną moc i przez dyfuzje troche dopalić :)
Na kolorze w takich sytuacjach robie na Kodak Portra 800, forsuje na 1600 i prześwietlam ile sie da, żeby tylko z czasem nie zejść poniżej 1/15 do tego oczywiście jasna stałka :)
-Jak masz flasha reporterskiego możesz go zdusić na minimalną moc i przez dyfuzje troche dopalić :)