Hej,
W jakim roztworze wywołujecie? W stocku, czy rozcieńczonym?
Wczoraj poszła kolejna rolka - tym razem film wszedł pięknie w korex, no i zacieków zero, natomiast, jako że to był 4ty film, to zgodnie z instrukcją, przedłużyłem wołanie o 30%, no i negatyw wyszedł mi cholernie ciemny (czyli jasny :) ) i dopiero po skanowaniu wyjdzie, czy przeeksponowany czy przewołany, więc zastanawiam się, czy czasem nie lepszą opcją byłoby wołanie w 1+3 i zlewanie wywoływacza do ścieków po każdej akcji...
Kal
ID-11 - jaki roztwór?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Ja mogę Tobie polecić ID-11 w rozcieńczeniu 1+7. Wołasz 60 min +/- 3 min z jedna przewrotka koreksem co 3-4 min. Krótszy czas i rzadsze mieszanie dla filmów bardziej kontrastowych, czas przedłużony o 3min dla filmów np 400 naświetlanych jako 800. Jest jeszcze sposób 1+14, 150 min i jeden przewrót koreksem na 10 min, ale tego nie próbowałem
Ja działam Neopanach Fuji - w 1+3 mniejsze i bardziej miękkie ziarno niż w 1+7, także w 1+3 kontrast jest mniejszy, ale za to w 1+7 mam całkiem miłe zjawisko Eberharda 
Edit: Zapomniałem... Temperatura oczywiście 20 Celsjuszy :)


Edit: Zapomniałem... Temperatura oczywiście 20 Celsjuszy :)
Ostatnio zmieniony 05 paź 2011, 09:51 przez biedron, łącznie zmieniany 1 raz.
ja wołam najczęściej 1:3, czasem 1:1. raz eksperymentalnie wołałem 1:4, ale to z racji, że mi się kończył r-z.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Zdecydowanie polecam dobieranie takich porcji wywoływacza którego po zakończeniu procesu można wylać jest to może ciut nie ekonomiczne ale
bardziej powtarzalne dla materiałów.
Też kiedyś ,,skakałem ,, po wywoływaczach i rozcięczeniach jak
prostytutka autostradowa nie ma to wiekszego sensu,ważne aby wydobyć z materiału wszystko to co się zarejestrowało
bardziej powtarzalne dla materiałów.
Też kiedyś ,,skakałem ,, po wywoływaczach i rozcięczeniach jak
prostytutka autostradowa nie ma to wiekszego sensu,ważne aby wydobyć z materiału wszystko to co się zarejestrowało

Nie do końca kumam tego drugiego - "1x3min podnosi o 1-1,5 działki" - możesz wyjaśnić?biedron pisze:1+7 60 min 1x3min podnosi czułość o 1-1,5 działki.kal800 pisze:
A jak wygląda sprawa wywoływania akutacyjnego w Microphenie? Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? Chętnie bym popróbował, a właśnie zanabyłem ten wywoływacz...
Kal
1+7 60 min - dla każdego materiału i czułości? Jak z poruszaniem koreksem?
Kal
Sorry, trochę zbyt skrótowo napisałem.
Chodziło mi własnie o mieszanie - jeden przewrót koreksem co 3 minuty. Podnosi czułość o 1-1,5 przysłony czyli np; naświetlasz negatyw 400 asa jako 800 asa i w 1+7 spokojnie możesz wołać. Co do materiałów i czułości to mam to sprawdzone tylko z Neopanem 400. Naświetlany na 800 wywołuję bez żadnych udziwnień tak jak napisałem.
Gościa naświetliłem też na 1600 asa - 63 minuty wywoływania, jedna przewrotka koreksem co 3min i 21 celsjuszy i też jest spoko.
Nie wiem jak 100@200, czy nawet 100@400, trzeba testować...
Chodziło mi własnie o mieszanie - jeden przewrót koreksem co 3 minuty. Podnosi czułość o 1-1,5 przysłony czyli np; naświetlasz negatyw 400 asa jako 800 asa i w 1+7 spokojnie możesz wołać. Co do materiałów i czułości to mam to sprawdzone tylko z Neopanem 400. Naświetlany na 800 wywołuję bez żadnych udziwnień tak jak napisałem.
Gościa naświetliłem też na 1600 asa - 63 minuty wywoływania, jedna przewrotka koreksem co 3min i 21 celsjuszy i też jest spoko.
Nie wiem jak 100@200, czy nawet 100@400, trzeba testować...