hasselblad A12 - cofnięcie filmu

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

kal800
-#
Posty: 933
Rejestracja: 03 wrz 2011, 20:59
Lokalizacja: Gdynia

hasselblad A12 - cofnięcie filmu

Post autor: kal800 »

Taki problemik - otóż bawiąc się aparatem przewinąłem parę klatek naprzód bez ekspozycji - banalna kwestia - zdjęcie kasetki, parę strzałów na pusto, założenie kasetki i przewinięcie z filmem. Da się to jakoś cofnąć?

Kal
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 15:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

niebardzo
jesli film kompletnie pusty otworz w ciemni kasetke i przewin, chyba sie da, nie jestem pewien, sprawdzic tez na razie nie mogę, ale innego sposobu chyba nie ma

tak sie włąsnie zaczałem zastanawiac skąd kaseta wie ze jet przewinięta, bo ma wskaznik, w puszce rozumiem, ale w kasecie?, no mniejsza z tym, rozkminię gy skoncze film
Awatar użytkownika
Rob
-#
Posty: 436
Rejestracja: 03 lis 2007, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rob »

W hasselbladzie nie da się cofnąć filmu. Zostaje ci tylko w ciemni otworzyć, zwinąć film do stanu początkowego i założyć jeszcze raz, a potem przestrzelić z zamkniętym obiektywem klatki które już zrobiłeś.
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 15:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

po co przestrzelac? mozna rpzewinac korbką patrząc na licznik, kaseta zatrzymuje sie na poszczególnych klatkach.
udało mi sie kiedys zrobic zdjęcie z niedopiętą kasetą, nie wiem jak, albo sie wypięła jakos, zauwazyłem podczas naciagania migawki, nie naciągnęła kliszy do konca, przewinąłem korbką i nawet nie zauwazyłem na zadnym filmie efektów ( bo nie wiem który to był )
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10071
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

To cecha srajtaśmy, nie da się cofnoąć w aparacie. Są dwa powody.
Nie ma takiej potrzeby, bo nie ma kasetki na film jak w 135 coby do niej wracać film po zakończeniu. Więc mechanizm zwijania powrotnego jest absolutnie zbędny.
Film jest zwinięty razem z papierem i przyklejony do jednego końca, a wlaściwie do początku. Cofanie go spowoduje sfałdowanie się przy samy początku, tam gdzie jest przyklejony. Można to zrobić, ale obie szpulki muszą być tuż koło siebie i trzeba mocno naciągać w trakcie przewijania.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ