Grubość filmu, ktoś to kiedyś sprawdzał?

[miki11]

Chodzi mi o fizyczną grubość folii negatywowej, film 135 i 120. Oczywiście różne filmy miały rozmaite grubości, bo stosowano różne podłoża. Generalnie chodzi mi o filmy, które obecnie użytkujemy, Foma, Kentmere/Agfa, HP FP4+, HP5+, Tro-X...

[PPaweł]

Oczywiście różne filmy miały rozmaite grubości

Biorąc pod uwagę, że do 220 i 120 są różne płytki dociskające w tym samym aparacie, chociaż to tylko różnica grubości papieru, to ta rozmaitość (w jednym formacie) może być mniejsza, niż byś się spodziewał.

[aka]

Chodzi mi o fizyczną grubość folii negatywowej

Szukaj w data sheet np. https://www.ilfordphoto.com/amfile/file ... oduct/691/

[miki11]

No tak, rzeczywiście, 5 milsów to 0,127 mm (w nocie błędnie podano 0,125 mm). Dzięki aka.

Ciekawe zestawienie, pokazuje brak konsekwencji w notach Ilford'a:

FP4+ (135) - 0.1778 mm (7 mils) w innym datasheet Ilforda 0.1016 mm (4 mils)
FP4+ (120) - 0.127 mm (5 mils)
HP5+ (135) - 0.1778 mm (7 mils) w innym datasheet Ilforda 0.1016 mm (4 mils)
HP5+ (120) - 0.1016 mm (4 mils)
Kentmere Pan 100 (120 i 135) - 0.127 mm (5 mils)
Kentmere Pan 400 (120 i 135) - 0.127 mm (5 mils)

[aka]

Ciekawe zestawienie

Adox pokazuje stara się być dokładniejszy: https://www.adox.de/Technical_Informati ... 0II_EN.pdf a i tak raz jest 175, a raz 170 mikronów. Na rysunku widać, że podawane są grubości podłoża i czort wie jak gruba jest emulsja itd. Wiadomo tyle, że 135 i 120 mają cieńsze podłoże niż arkusze. Trzeba by mikrometrem zmierzyć...

[J.A.]

No tak, rzeczywiście, 5 milsów to 0,127 mm (w nocie błędnie podano 0,125 mm).

No faktycznie ogromny błąd. Jak złożysz 500 warstw tego, to Ci wyjdzie milimetr błędu
A w ogóle to po co mieszać cale do tego liczenia?
Kto wie co to jest 1 mils (1/1000 cala)?

[aka]

A w ogóle to po co mieszać cale do tego liczenia?

Ilford tak podaje.

[miki11]

Wiadomo tyle, że 135 i 120 mają cieńsze podłoże niż arkusze.

To jest akurat logiczne i wynika ze sposobu użytkowania dużego formatu.

[miki11]

Kto wie co to jest 1 mils (1/1000 cala)?

Wystarczy, że ja wiem. I wie cała anglojęzyczna społeczność mierząca precyzyjnie małe elementy. To m.in. powszechnie stosowana (także u nas) miara projektowa w elektronice. Nie każdy na świecie wierzy w milimetry. Skoro 1 cal to 25,4 mm, a pół cala to 12,7 mm, od razu widać, że przy podziale przez 10 nijak nie wyjdzie 1,25 mm, a właśnie 1,27 mm. To jest standard przemysłowy, tak samo jak standardowe szeregi wartości rezystorów.

[J.A.]

Wystarczy, że ja wiem.

a właśnie 1,27 mm.

No właśnie widzę jak wiesz.
1 mils to 1/1000 a nie 1/10 cala.

W Polsce używamy miar metrycznych, a używanie cali jest ograniczone do wąskich branż.
Nie używamy galonów, mil, ani stóp, ani akrów, a ciśnienie podajemy w atmosferach, megapaskalach, czy nawet barach, nie funtach na cal kwadratowy (psi).

[miki11]

Nie czepiajmy się detali, chodzi o system calowy i związane z nim standardy. To, że mils jest jedną tysięczną cala jest oczywiste.

[PPaweł]

W Polsce używamy miar metrycznych, a używanie cali jest ograniczone do wąskich branż.

Na przykład branży savoir vivre, bo mamy "dżentelmena w każdym calu".

[J.A.]

[oKuba]

Na przykład branży savoir vivre, bo mamy "dżentelmena w każdym calu

Najlepszy komentarz od dawna, a już na pewno w tym roku

[miki11]

Najlepszy komentarz od dawna, a już na pewno w tym roku

To prawda, duch w narodzie nie ginie.