Galeria - na kazdy temat i dla kazdego

[Fredrixxon]

California 1972 :
all these moments will be lost like tears in rain ...
super klimat

[KrzysztofM]

Ostatnie pożegnalne zdjęcia. Z pewnych względów musiałem zrezygnować z filmu. Trudno takie życie.
Wszystkie wykonane już nie moim Shen Hao ( Marku pozdrawiam ) Grandagonem 115 oraz Schneiderem APO 210mm, przy użyciu roll kasety 6x12

Jedno ze zdjęć wykonane na Velvii 50 i w ramach zabawy może ktoś zaryzykuje które ?

















Bardzo Serdecznie Was pozdrawiam Panowie i dziękuję za wszystko
Krzysiek

[aka]

Jedno ze zdjęć wykonane na Velvii 50 i w ramach zabawy może ktoś zaryzykuje które ?

Trzecie?

[KrzysztofM]

Nie to Ektar

[aka]

Gramy dalej - czwarte (raczej) albo szóste. Vievię 50 to po krajobrazie bym poznał.

[KrzysztofM]

Niestety nie

[J.A.]

KrzysztofM, czym skanowane?

[aka]

czym skanowane?

No raczej nie sprofilowany skaner - to o Velvi...

[KrzysztofM]

Skanowany aparatem

[KrzysztofM]

Po południu wyślę skan z nikona coolskan tego najnowszego. To surowy TIFF Velvii i będziecie mogli porównać oba pliki jeśli chcecie. Będzie to jednocześnie odpowiedź Niewiem czy Coolskan jest sprofilowany do Velvii.

[aka]

Będzie to jednocześnie odpowiedź

No ciekawym, ale w Lotto nie mam szans Velvia, zarówno 50 jak i 100, ma dość charakterystyczne, intensywne kolory.

[KrzysztofM]

Oto odpowiedź :) i skany z A7RII i Nikona CoolSkan 9000. Porównane w powiększeniach 100 i 200% z resztą wszystkie informacje widoczne są na screenach. W obu dałem auto balans bieli i nie zostały wyostrzane i odszumiane.







Moim szczerym wnioskiem jest to że ktoś w labie obsługujący nikona spaprał robotę. Na pewno mogło to wyglądać lepiej. Tiff który otrzymałem miał zasięg w obróbce porównywalny do jpeg. Ja znowu o 22 zł lżejszy za jeden skan :)

Tutaj jeszcze jedno z Velvii które przetrwało przy pomiarze światła telefonem. Nie miałem jeszcze światłomierza punktowego :) Tutaj sanowałem sam.

[aka]

Velvia to takie kolory:

[KrzysztofM]

Velvia to takie kolory:

Ja używałem Velvii nie ze względu na kolory, tylko dla jej niepowtarzalnej jakości obrazu. Lubię fiolety i niebieskości ale bez przesady

[aka]

fiolety i niebieskości

Dobrze naświetlona ma mocno nasycone kolory z tendencja do wzmacniania niebieskiego. Dobrze zeskanowana, bez interwencji programowej, zachowuje swoją "tendencję kolorystyczną". Oczywiście wszystko zależy od planu i zastanego światła. Co do jakości - pełna zgoda.