J.A. pisze: ↑18 mar 2023, 14:13
Tak se tłumaczą (a może im tłumaczą specjaliści od pr), że to badziewny materiał.
Nie istnieje film trudny, ani niestandardowy.
No tak. W ubiegłym roku kupiłem trochę tego materiału, podobały mi się sample dostępne w sieci. No i miałem dużo zabawy z kalibrowaniem. Napisałem "miałem"? Nadal mam To na pewno jest materiał ortochromatyczny (albo częściowo ortochromatyczny), łatwiej go prześwietlić niebieskim, niż czerwonym. No a zima to jakby sporo chłodu jest. Tak sobie to tłumaczę. Na obecnym etapie przynajmniej mam swoje przemyślenia dotyczące wywoływaczy, jakie się u mnie sprawdziły (lepiej lub gorzej).
aka pisze: ↑18 mar 2023, 13:39
Przymarznięty śnieg najwyraźniej.
Mialem na mysli te partie na niebie, chyba tam snieg nie wisial?
miki11, Foma, a zwlaszcza setka, to bardzo wdzieczny, klasyczny material, jedynie 200 w srednim formacie trzeba szerokim lukiem omijac, chyba, ze ktos preferuje specjalne efekty.
Szkoda czasu, nerwow a i niekiedy motywow na egzotyczny material, ktory niednokrotnie jest rowniez drogi. Tak moim zdaniem. Tak wiec pomysl z zakupem puszki Fomy z metra to bardzo dobry pomysl.
oKuba pisze: ↑18 mar 2023, 14:23
Tak wiec pomysl z zakupem puszki Fomy z metra to bardzo dobry pomysl.
A coś o wyższej czułości, tak do fotografowania np. wśród domowników? Wiem, że Fomę 400 cisnęli na pewno na 800ASA ( ichyba na 1600 też widziałem), ale - jak napisałem wyżej - podczas pierwszych prób jakoś mi nie podszedł ten materiał. Ziarno wielkie, jak groch, do tego inne w charaterze, niż wspomniana Agfa APX 400. Ale gdybym jakoś ujarzmił Fomę 400, byłoby i fajnie i tanio.
miki11, Nie pomoge. W srednim i duzym formacie to dobry material, do dziurkowcow z Rodinalem wrecz idealny ze wzgledu wlasnie na ziarno, ktore powoduje, ze obraz wydaje sie bardziej “ostry”. W 135 preferuje HP5 metoda Mortensena; nie probowalem jednak nigdy Fomy 400 tym sposobem..
oKuba pisze: ↑18 mar 2023, 14:35
W 135 preferuje HP5 metoda Mortensena
oKuba, możesz jakiś link podrzucić? I tak planowałem jakiś 5-pak HP5+ przerobić. Wstyd powiedzieć, ale jeszcze nie miałem tego chwalonego filmu w aparacie.
miki11 pisze: ↑18 mar 2023, 13:45
Ludzie piszą, że to nie jest ani łatwy, ani standardowy materiał.
Producent rekomenduje D-76 i sugeruje, że najlepszy jest D-96. Spróbowałem obu i powiem, że nijak nie wiem jak z nimi osiągnąć negatyw bez ekstremalnych kontrastów. Jeśli komuś pasuje eksperymentowanie i zadowoli się jako takim efektem to ok, dla mnie to kiepski materiał na który szkoda czasu i pieniędzy. Reklamowanie go jako tradycyjnego i powoływanie się na kino włoskie to puste slogany.
aka pisze: ↑18 mar 2023, 15:08
Producent rekomenduje D-76
Też od tego wyszedłem, D-76 1:3 dawał mi lepsze rezultaty od 1:1. Natomiast D-23 stock dał przyzwoite obrazy (w odróżnieniu od D-23 1:1). Poniżej kilka strzałów wywołanych w Kodak D-23 Stock (mieszany wg The Darkroom cookbook), było ciepło 24°C/6'.
aka pisze: ↑18 mar 2023, 15:08
Reklamowanie go jako tradycyjnego i powoływanie się na kino włoskie to puste slogany.
No tak, ale ja pamiętam oryginalne włoskie filmy z tamtych lat i obraz był zupełnie inny, niż w np. w kinie amerykańskim. Mnie to pasowało, jakieś bardziej artystyczne było. A Amerykanie mieli taki "dokumentalny" styl.
miki11 pisze: ↑18 mar 2023, 14:20
To na pewno jest materiał ortochromatyczny (albo częściowo ortochromatyczny), łatwiej go prześwietlić niebieskim, niż czerwonym.
Masz jego krzywą spektralną czułości? Bo od tego powinniśmy zacząć. Co łatwiej, trudniej. Wszystkie Foton negatywy miały o 1/3 EV wyższą czułość w świetle słonecznym w stosunku do żarowego.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"