Fuji Acros
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Fuji Acros
Czy ktoś wie co się dzieje z Acrosem? Skończył mi się zapas 120ki, wchodzę na stronę sklepu, w którym zwykle kupuję i... 30 zł za rolkę (wcześniej 18). W drugim sklepie też 30, w trzecim brak, w czwartym 21 ale krótki termin. Czy ktoś coś wie? Przestali produkować, czy też Fuji podniosło aż tak cenę? Wiem, że kilka osób z tego forum handluje materiałami to może coś wiedzą.
Re: Fuji Acros
nooo sprzedaje się, a że po takich cenach? co zrobić? w batrex'ie też, 29,50pln za rolkę. maluch 21.99pln i taniej już chyba nie będzie. nie wiem czy przestali produkować, nie jestem w temacie, ale pudełka jakieś nowe, no i data przydatności do spożycia XI 2015, czyli, że raczej z bieżącej produkcji.c2h5oh pisze:Czy ktoś wie co się dzieje z Acrosem?
-
- -#
- Posty: 343
- Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
- Lokalizacja: lodz
www.fotonegatyw.com ma promocję teraz, za 27,2
cóż, zaskoczyło mnie to, pewnie będzie trzeba przesiąść się na tmax-a, albo deltę
cóż, zaskoczyło mnie to, pewnie będzie trzeba przesiąść się na tmax-a, albo deltę
Tylko na co się przerzucić? Acros to był mój negatyw do długich naświetlań, z uwagi na schwarzschildoodporność. Miałem go dobrze opanowanego, i teraz pewnie będę musiał się zająć TMXem, bo średnio widzę jakąś alternatywę do długich ekspozycji. Na 100% nie będę już robił zapasów bo po ostatnich wyczynach Fuji i zatowarowaniu się w Neopana i Provię 400 nie mam ani miejsca ani tym bardziej pieniędzy na kolejne zapasy.
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Ogólnie mam coraz większą niechęć do Fuji. Ostatnio stwierdziłem, że oni tam siedzą na tych zebraniach rad nadzorczych i kombinują co by mi tu jeszcze zabrać
. Neopan neopanem ale provia 400 to coś czego nie idzie niczym zastąpić.
Ceny slajdów są lekko wysokie już od jakiegoś czasu, ale jak negatywy dobiją do tego poziomu to czeka mnie chyba rozwód, bo moja małżonka tego nie zniesie. Już teraz każdą dostawę przelicza rolka x 20zł groźnie marszcząc czoło
. Dobrze, że nie ma pojęcia po ile jest papier.

Ceny slajdów są lekko wysokie już od jakiegoś czasu, ale jak negatywy dobiją do tego poziomu to czeka mnie chyba rozwód, bo moja małżonka tego nie zniesie. Już teraz każdą dostawę przelicza rolka x 20zł groźnie marszcząc czoło

c2h5oh, Fuji to korporacja i to wielka. A w nich każda tfu dywizja ma przynosić zyski.
Fotografia analogowa wymaga firmy, która będzie zarabiać, ale będzie to robić z pasją. Taką pomału staje się Ilford.
wosk, graphia, nie powiedział prawdy małżonce i ona bidudla myśli, że wydał tyle co na zapałki
Fotografia analogowa wymaga firmy, która będzie zarabiać, ale będzie to robić z pasją. Taką pomału staje się Ilford.
wosk, graphia, nie powiedział prawdy małżonce i ona bidudla myśli, że wydał tyle co na zapałki

M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Mam nadzieję, że będziesz musiał jeszcze trochę poczekać, bo w moim przypadku też chodzi o następny etap życia ("Boże nie pozwól aby po mojej śmierci...)graphia pisze: Hm.... Gdzie zatem mieszkasz i gdzie będzie stał kontener? :D

c2h5oh - też jestem w kropce, bo bardzo lubię Acrosa za tonalność i elastyczność. Przy tych cenach sprzedaż tego materiału niechybnie spadnie i będzie następny do odstrzału

TMX nie jest niestety tak elastyczny, wymaga precyzji, a długich czasów na nim nie próbowałem - masz jakieś doświadczenia?
Właśnie w tym problem, że nie mam z nim większego doświadczenia poza kilkoma rolkami 135, które nieprzypadły mi do gustu. Zwyczajnie przejrzałem dokumentację i zobaczyłem, że schwarzschild jest znośny. Trudno kupię potestuję, na szczęście wywoływaczy dużo to coś się dopasuje.
Mój podstawowy negatyw to fp4 tylko on nie nadaje się do długich ekspozycji, bo z kilku minut robią się godziny. Przynajmniej według specyfikacji, bo przyznaję się, że sprawdzać mi się tego nie chciało.
Co do korporacji, to wiem jak to jest. Byłem kiedyś podwykonawcą dla dużej firmy i tam gdzie ja dawałem radę sam w trzy miesiące, u nich nad równoległym projektem pracowało 25 osób, oczywiście okrągły rok. Nie żebym był jakoś wyjątkowo uzdolniony, zwyczajnie takie mieli procedury. Przy takich kosztach mało co się opłaca.
Szczególnie towar co tu nie mówić niszowy.
Mój podstawowy negatyw to fp4 tylko on nie nadaje się do długich ekspozycji, bo z kilku minut robią się godziny. Przynajmniej według specyfikacji, bo przyznaję się, że sprawdzać mi się tego nie chciało.
Co do korporacji, to wiem jak to jest. Byłem kiedyś podwykonawcą dla dużej firmy i tam gdzie ja dawałem radę sam w trzy miesiące, u nich nad równoległym projektem pracowało 25 osób, oczywiście okrągły rok. Nie żebym był jakoś wyjątkowo uzdolniony, zwyczajnie takie mieli procedury. Przy takich kosztach mało co się opłaca.
Szczególnie towar co tu nie mówić niszowy.