Odkąd się zachwyciłem zdjęciami Vivian, to ich ilość dostępna w internecie nie wrasta. A znaleziono ich 100.000
Wiem, mogę sobie kupić odbitkę.
Ktoś mądrze trzyma łapę na tym skarbie i nie pozwala na przesyt i spadek... ceny.
Vicevers pisze: ↑09 maja 2019, 11:39
Finding Vivian Maier
Dzisiaj na TVP Kultura godz. 23.35
Już kiedyś było. Może nie powinienem zdradzać zakończenia , ale zwróćcie uwagę na jedną kwestię:
kobitka pracowała najpierw jako szwaczka. Nie dostała żadnego spadku, bo rodzina była cokolwiek dziwna. zanim zaczęła pracować jako opiekunka do dzieci udała się w podróż praktycznie dookoła świata, zahaczyła dwukrotnie o Europę (przyjeżdżała dwukrotnie do swojej rodzinnej miejscowości...
Dlaczego akurat na ten wątek zwracam uwagę PT Koleżeństwu? Czy jakakolwiek szwaczka w naszych szerokościach geograficznych mogłaby sobie pozwolić na taką podróż? I jeszcze na kupno+obróbkę kilkuset negatywów? Chyba, że Miss Mayer szyła dla Armaniego albo innej Coco... To by wiele wyjaśniało
Ale czy to teoria spiskowa? Czy tylko niewyjaśnione źródła finansowania?
Co drugi z nas ma niewyjaśnione źródła finansowania
Niewyjaśnione przed żoną czy partnerką
mrek pisze: ↑09 maja 2019, 19:20
Ale czy to teoria spiskowa? Czy tylko niewyjaśnione źródła finansowania?
Co drugi z nas ma niewyjaśnione źródła finansowania
Niewyjaśnione przed żoną czy partnerką
Nic z tych rzeczy. Chodziło mi tylko i wyłącznie o różnice w poziomie życia tam i tu. Tam przeciętnie zarabiający człowiek mógł (i dalej może) pozwolic sobie na wiele-wiele więcej. Zaraz dopatrujecie się niestworzonych rzeczy. Jeśli chodzi o "teorie spiskowe" to znam pewien ciekawy przypadek, ale nie podzielę sie nim na forum
Ehh ta legenda bogatej Ameryki i kariery od pucybuta do milionera ....
Nietrudno znaleźć informacje iż:
The trip was probably financed by the sale of a family farm in Saint-Julien-en-Champsaur.
Żadna więc praca szwaczki, a sprzedaż rodzinnego majątku.
I dalej:
The Gensburg brothers, whom Maier had looked after as children, tried to help her as she became poorer in old age.
A więc nic nie odłożyła na kontach emerytalnych, wydając wszystko co zarobiła.
Zagadka bogatej amerykańskiej szwaczki chyba została rozwiązana.
jac123 pisze: ↑13 maja 2019, 15:26
A więc nic nie odłożyła na kontach emerytalnych, wydając wszystko co zarobiła.
Też wydaję swoją niedaleką emeryturę na materiały. Ale takich zdjęć jak ona, nie mam (-:
Nie martw się, ona została sławna po śmierci ...
Niestety pod koniec życia nie miała pieniędzy na opłacenie miejsca w którym przechowywane były negatywy, w wyniku czego zostały one zlicytowane i zmieniły właściciela.
Pilnujcie zatem waszych negatywów!
https://www.youtube.com/watch?v=SHaYWHK ... e=youtu.be
The University of Chicago Library has received more than 2,700 vintage prints by celebrated photographer Vivian Maier, few of which have ever been published or displayed
O! Piszą, że to są odbitki wykonane przez nią własnoręcznie lub na jej zamówienie. Do tej pory utrzymywano, że zrobiła 100.000 zdjęć do szuflady.
jac123 pisze: ↑13 maja 2019, 15:26
A więc nic nie odłożyła na kontach emerytalnych, wydając wszystko co zarobiła.
Też wydaję swoją niedaleką emeryturę na materiały. Ale takich zdjęć jak ona, nie mam (-:
Pieniędzy miała wystarczająco dużo aby podróżować i robić zdjęcia. A głównymi tematami było wszystko co kontrowersyjne, inne a raczej naruszające ludzką naturę. Po odnalezieniu jej rzeczy, znaleźli bardzo dużo nie zrealizowanych czekow które otrzymywala.
The way I am pisze: ↑01 wrz 2019, 08:07
Pieniędzy miała wystarczająco dużo aby podróżować i robić zdjęcia. A głównymi tematami było wszystko co kontrowersyjne, inne a raczej naruszające ludzką naturę. Po odnalezieniu jej rzeczy, znaleźli bardzo dużo nie zrealizowanych czekow które otrzymywala.
Proponuję przeczytać biografie.
jakąś wydaną, czy te kilka, które WWWidać w sieci?
The way I am pisze: ↑01 wrz 2019, 08:07
Pieniędzy miała wystarczająco dużo aby podróżować i robić zdjęcia. A głównymi tematami było wszystko co kontrowersyjne, inne a raczej naruszające ludzką naturę. Po odnalezieniu jej rzeczy, znaleźli bardzo dużo nie zrealizowanych czekow które otrzymywala.
Proponuję przeczytać biografie.
jakąś wydaną, czy te kilka, które WWWidać w sieci?
Myślę, że najlepiej przestudiowac z pierwszej ręki od Johna Maloof.