Filtry multigradacyjne

[Jerzy]

To nie jest problem teoretyczny. Mam gdzieś w ciemni filtry - zamienniki do głowicy Agfy, robione właśnie do wymiany zużytych.

[J.A.]

Ale jest to problem znacznie mniejszy. Filtry dichroiczne z głowic są znacznie bardziej odporne na blaknięcie.

[technik219]

Poruszacie tu temat głowic. Rozumiem, że chodzi o "głowice do koloru". A ja się zastanawiam nad jednym: nad czasem naświetlania z użyciem głowicy. Czy używając głowicy nie trzeba przy każdej zmianie filtracji na nowo ustalać czasu naświetlania? Robiąc powiększenia barwne trzeba było przeliczać czas naświetlania według odpowiednich współczynników przypisanych do filtracji. Głowice Krokus GFA miały nawet te współczynniki umieszczone na skali poszczególnych filtrów. Jak to jest z naświetlaniem papierów MG?
Nie, żebym miał teraz wracać do głowicy - nie chce mi się , mam filtry. Pytam z ciekawości. Może odpowie, kto praktykował?

[Jerzy]

Ja rozwiązuję to naświetlając mieszaniną dwóch kolorów: żółtego i purpury. Mam taką tabelkę wydrukowaną i przyklejoną do głowicy (jest gdzieś na forum) z proporcjami odbydwu kolorów dającymi równomierny czas. Czyli np. "2" to u mnie Y40 i M45 (albo odwrotnie, z głowy piszę), a "3" to Y20 i M60, "4" zaś to Y10 M75. Działa.

[J.A.]

Tak jak pisze Jerzy, z tą drobną różnicą, że ta tabelka musi być dedykowana do producenta głowicy. Mieszanina Y i M jest różna dla różnych głowic dla uzyskania tego samego stopnia gradacji.
Kidyś podawali, że dla gradacji niższych od 2 używa się filtrów żółtych, wyższych, filtrów purpurowych, a dwa bez filtra.

[Henry]

Ooops... Nie mieści mi się w głowie żeby 4 traktować jako "normalny". 3 albo 3,5, to tak, ale 4 ?

Z kontekstu wynikało że to była raczej literówka i cały czas chodziło o 3.

keck: oczywiście - barwniki i samo tworzywo (jeśli nie są szklane) ulegają degradacji, szczególnie że w głowicy jest ciepło. Na zachodnich forach jest o tym sporo w kontekście porównywania i kalibracji. Po coś te paski testowe z klinem szarości wymyślono

[Lustan]

technik219
Niestety, trzeba przy każdej zmianie filtracji no nowo ustalać czas naświetlania.
Ja tak właśnie robię.
Dzisiaj robiłem powiększenia z negatywu zbyt mocno krytego i do tego klatki nieco różniły się od siebie.
Tu dopiero była zabawa, ale udało się, chociaż nie ze wszystkiego jestem zadowolony (Tetenal MG RC ).
Do takich negatywów papier Tetenal MG RC, średnio się nadaje ( "fortepianowe" czernie ).
Takie odbitki najlepiej wychodzą na Ilfordzie MG IV RC.
W mojej subiektywnej ocenie, nie ma takiej zmiany w filtracji, żeby czas był stały, chyba, że robisz tak jak Jerzy .
Nieraz sprawdzam światłomierzem i nawet niewielka zmiana jest widoczna.
Korzystam z głowicy Color 3.

Pozdrawiam