Filtr niebieski
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Filtr niebieski
Cześć, mam małe pytanie: czy w fotografii czarno-białej, przy użyciu błysku lampy, filtr niebieski pozwoli znacząco wpłynąć na efekt końcowy? Wiem o ciemnej szmince, rozjaśnionych, niebieskich oczach, zaakcentowanych piegach. Wszystkie materiały mówiły o świetle sztucznym. Ale jak to się konkretnie ma do błysku lampy błyskowej (np. sb800)?
- Minolciarz1979
- -#
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica
lampa błyskowa ma temp. barwową 5500K
i skład widma zbliżony do widma światła dziennego. Uważam, że filtr, żaden filtr tu nie jest potrzebny.
Dobrze ze sam napisałeś "zbliżony", ale na ile??Minolciarz1979 pisze:i skład widma zbliżony do widma światła dziennego. Uważam, że filtr, żaden filtr tu nie jest potrzebny.
Niestety przy świetle błyskowym bardzo często potrzebne są różne filtry, najczęściej te ocieplające, bo widmo pomimo sztucznego przeciągania w kierunku czerwieni ma jednak zawsze przewagę w swojej krótszej części (oczywiście sporo zależy od tego co to za lampa). Przy fotografii analogowej B&W nie ma to wielkiego znaczenia, przy kolorowej można skorygować w procesie negatyw - pozytyw, najgorzej jest z diapozytywami, ale te do celów amatorskich zazwyczaj nie rażą swoją "niebieskością", te profesjonalne są obecnie skanowane i można to prawie zawsze skorygować w PS.
Filtry niebieskie kiedyś podobno używało się nagminnie w fotografii czarno-białej portretowej, ja kiedyś tego próbowałam, ale mówiąc szczerze nie podobały mi się uzyskiwane efekty (i przy świetle sztucznym i dziennym).
Twarze wydawały mi się strasznie "wyprane" z jakiejkolwiek "plastyki", takie sztuczne, jakby papierowenipen pisze:Joan, a co konkretnie było nie tak z tymi efektami?

Być może za mało zrobiłam eksperymentów portretowych z niebieskim filtrem (może trzeba dobrać film?), ale te pierwsze zdjęcia zniechęciły mnie. Są jednak tacy którym właśnie takie obrazki podobają się, mnie nie, ale wiem że to kwestia osobistej wrażliwości.
nipen, filtr niebieski można też użyć w fotografii B&W w celu zwiększenia "zamglenia" przy krajobrazach ( tzw. persektywa powietrzna ) oraz wszędzie tam gdzie zależy na uwydatnieniu mgły. Przy portretach to dla podkreślenia czerwieni ust, przy stałym oświetleniu żarowym.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2011, 19:41 przez powalos, łącznie zmieniany 1 raz.
Fan Pentax'a.
ja kiedyś sfotografowałem popielniczkę pełną kiepów z filtrem niebieskim i bez (albo z pomarańczowym), ale chyba nie o to nipenie pytasz.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr