Etniczności - kulinarne, językowe etc.

[Dyletant]

Być może, ale ta jednak składa się wyłącznie z narzekania na to, jak strasznie jest być Contaxem, no chyba, że naprawionym osobiście przez autora tej strony. To nie zachęca do zaglądania gdzie indziej. A co mają krupnioki i co to jest karminadla to nie wiem.

To ty choć ze stolicy Śląska toś gorol, skoro nie wiesz co to karminadle. A o krupniokach i karminadlach to odpowiedź na Twoje "zimnioki, chłód i halucynacje". Nie chcesz to nie czytaj ale warto stosować motto J.A : "mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale".

[PPaweł]

Wątpię, żeby ktoś tu u nas, poza może przyjezdnymi z Katowic czy innych Tychów wiedział, co to są "karminadle". I o "gorolach" też raczej nie słyszymy, bo to wschodniogórnośląska gwara. Enyłej, skorośmy są przy innych językach, oczywiście, że można u tego gościa kopać za przydatnymi informacjami i coś się pewnie znajdzie, ale głównie to on opisuje, jak trudno kupić działającego Contaxa, ale że on to może bez dodatkowych opłat za części naprawić, a nawet overhaulować. Dlatego to wygląda jak z kawałów o Łotwie i zimniokach. Fakt, że one były już z dekadę temu, jak tak sobie pomyślę.

[aka]

Wątpię, żeby ktoś tu u nas, poza może przyjezdnymi z Katowic czy innych Tychów wiedział, co to są "karminadle".

Byś się zdziwił. Zapewne wielu więcej wie co to są karminadle niż tych, którym pasuje taka językowa nonszalancja - "overhaulować".

[Fredrixxon]

karygodna! to sie pisze "ołwerchałlować"
Te karminadle to jakiś rodzaj murkwi?

[oKuba]

Te karminadle to jakiś rodzaj murkwi?

To kotlety mielone, jesli sie nie myle

[powalos]

Fredrixxon, to po prostu kotlety mielone. I znam to ja, typowy pyrus z pyrlandii.

[powalos]

Widać, że młodzież nie oglądała "Perły w koronie". Tam dwa małe smyki podkradają karminadle ojcu, który wrócił z szychty na grubie,

[Fredrixxon]

Rozwalacie mnie. Beczunia jak stąd do Raciborza, bez kitu XD

[J.A.]

Nie żadne "kotlety mielone" tylko "siekane" i tyle, jedno słowo bez przymiotnika. A "kotlet" to schaboszczak i to też jedno słowo, bez przymiotnika.

[oKuba]

Hehe. Siekane. Dobre. Pierwsze slysze. Siekane to moga byc buraczki albo rzodkiewka

Czyli podstawowym skladnikiem siekanych kotletow jest mielone mieso?

[oKuba]

Perły w koronie

Fakt. Chociaz bardziej zapamietalem momenty

[aka]

Nie żadne "kotlety mielone" tylko "siekane" i tyle, jedno słowo bez przymiotnika. A "kotlet" to schaboszczak i to też jedno słowo, bez przymiotnika.

No nie wiem co Ci podawali jako karminadle i z jakiego to było mięsa (nutria?). Tu sobie poczytaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Karminadle i nie mów, że w sieci g.... prawda króluje.

[powalos]

Dla tych, którzy chcą się nieco zaznajomić z powyższym tematem.
https://haps.pl/Haps/7,167251,24889533, ... nadle.html

[Dyletant]

Jak widzicie droga od kuchni do fotografii tzw tradycyjnej jest bardzo prosta, Bez ciemni czyli ściemniania.

[Imperitus]

To kotlety mielone, jesli sie nie myle

A, faszyrki znaczy.