emulsja fotograficzna

Fotografia alternatywna - Czyli coś innego niż wszyscy ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

MirekM
-#
Posty: 81
Rejestracja: 18 mar 2010, 20:41
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MirekM »

Tkaniny to chyba lepiej np.w cyjanotypii, vandyke lub w argyrotypii .
Natomiast gumę, żelatynę uczulamy dichromianem amonu/potasu + coś na kolor.
voided
-#
Posty: 188
Rejestracja: 03 paź 2007, 21:17
Lokalizacja: void

Post autor: voided »

Iza Wiyono pisze:Witam! Ktos wspominal o naswietlaniu tkanin. Ja chce sie zabrac do naswietlania na drewnie i metalu. Udalo mi sie kupic gotowa emulsje do tych celow w Bydgoszczy, sprowadzanej z czeskij FOMY. Do tej emulsji dodaje sie formaline aby sie ladnie wszystko posklejalo, mysle, ze mozna jej sprobowac na tkaninie, tylko trzeba szybko dzialac albo dobrze schowac te gotowa do naswietlania tkanine w ciemnosciach. Mam jednak pytanie: Czy ktos wie jakich wywolywaczy uzywac do emulsji z formalina?
czy ta formaline dodaje tylko, zeby sie posklejalo? jesli tak, to moze lepiej zagruntowac podloze zgarbowana zelatyna (zelatyna+formalina)? wtedy sie bedzie ladnie emulsja trzymala podloza. jak zgarbujesz emulsje to jedyne wyjscie, zeby sie wywolalo to 'dzialac szybko'.

p.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

filozof97 pisze:to i ja się pozwolę spytać- na razie z ciekawości- standardowa emulsja jest barwoślepa- czego dodaje się, aby zrobić emulsję orto i pan chromatyczną?
Proponuję wpisać w Google hasło "sensybilizatory optyczne", nacisnąć "enter" i zobaczyć co się wtedy stanie :mrgreen:
Co do formaliny, nie używałem nigdy emulsji w płynie, ale dodanie do niej formaliny spowoduje chyba zgarbowanie tej emulsji. Może raczej chodzi o potraktowanie formaliną emulsji nałożonej na podłoże i stężałej? Wtedy warstwa emulsyjna stanie się odporna na temperaturę, niewielkie urazy mechaniczne i w czasie obróbki nie spłynie z podłoża wraz z wywoływaczem. Na mój chłopski rozum dodanie formaliny do emulsji przed pokryciem materiału uczyni ją bezużyteczną: zrobi się jeden wielki glut, którego nie da się rozpuścić (przed oblewem emulsję należy delikatnie podgrzać do określonej w instrukcji temperatury i temperaturę tę utrzymywać przez czas manipulacji).
Ostatnio zmieniony 12 paź 2011, 19:06 przez technik219, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rifley
-#
Posty: 65
Rejestracja: 04 lis 2009, 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: rifley »

Formalina służy do zagruntowania podłoża. np. papier moczy się w żelatynie po czym garbuje w formalinie. Czemu? Nie zgarbowana żelatyna, podczas nakładania emulsji mieszała by się z nią (wszak emulsja też zawiera wodę!), podczas płukania by odpadała. A niezagruntowany papier wchłaniałby emulsję.

Podaje (brzydki co prawda) przykład:
Po lewej papier akwarelowy "goły", prosto z bloku
Po prawej żelatyna + formalina (wiem wiem, emulsja za grubo położona i brzydko naświetlone ;p )
http://imageshack.us/photo/my-images/824/img0671ul.jpg/

nigdy nie garbowałem emulsji, sprawdzę kiedyś skoro o tym piszemy.
Pozdrawaim!
Ostatnio zmieniony 16 paź 2011, 22:40 przez rifley, łącznie zmieniany 1 raz.
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 15:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

lynk nie robi
Awatar użytkownika
rifley
-#
Posty: 65
Rejestracja: 04 lis 2009, 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: rifley »

Poprawione, niestety musiałem skorzystać z przeklętego imejdższaka ;p
http://imageshack.us/photo/my-images/824/img0671ul.jpg/
Awatar użytkownika
costa
-#
Posty: 48
Rejestracja: 08 sty 2008, 11:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: costa »

Przejrzałem forum - albo nie ma, albo źle szukałem. W googlach też nie umiem wpisać właściwych słów kluczowych...

Chodzi mi o przygotowanie papieru czerpanego do powleczenia emulsją w płynie (FOMA). Instrukcja emulsji wspomina o przygotowaniu papierowego podłoża traktując ją żelatyną. Ja mam tylko Rolleia RBM4 (mimo iż w instrukcji wzbogacają ją jeszcze o Chrome alum (10 % solution) 0,5 ml i Ethanol 96 % 4,0).

Ale w/w instrukcja nie mówi już, jak się owo podłoże przygotowuje. Moje pytania: jak to się robi? Czy zwyczajnie pociąga się pędzlem? Czy moczy? Ile warstw/razy? A jak suszyć? A nie przyklei się do podłoża? A papier się zbytnio nie pofałduje? Moją żelatynę należy rozpuszczać w 80*C - czy to oznacza też, że taką gorącą nakładać na papier?

Poniżej raczej nieudana pierwsza próba: nanoszenie jeszcze gorącego roztworu, pędzlem, tylko jedna strona. Po 24h wyraźnie widać plamy... A może to właściwość tego konkretnego papieru. Próbę przeprowadziłem też na innym rodzaju papieru, i już tych plam nie ma (a może dlatego, że już roztwór trochę przestygł?). Poza tym papier przykleił mi się na krawędziach do podłoża.

Obrazek

Proszę o jakieś wskazówki, odnośniki.

[ Dodano: Sob 18 Paź, 2014 ]
EDIT

Z pomocą lokalnego producenta papieru czerpanego udało mi się ustalić, że winą przebarwień była zbyt wysoka temperatura. Podczas obróbki nie zalecana jest temperatura wyższa niż 25*C.

W międzyczasie znalazłem też parę dokumentów w sieci. Bo zdaje się, że etap przygotowywania materiału jest podobny do etapu w technice gumy.

http://www.foto.zsp.tarnow.pl/zsp/pliki/ciemnia7.pdf
http://www.guma.art.pl/
Awatar użytkownika
pasiasty
-#
Posty: 217
Rejestracja: 23 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Praha
Kontakt:

Post autor: pasiasty »

Eksperymentowałem niedawno z papierem i emulsją Fomy, ale bez gruntowania, bezpośrednio na papier. Ten się oczywiście przy przy nakładaniu emulsji fałduje a przy suszeniu zwija, ale daje się go w miarę rozprostować.

Dość dużym dla mnie problemem, być może wynikającym właśnie z tego, że nie gruntowałem papieru, były bardzo widoczne smugi i to przy dwukrotnym nanoszeniu emulsji.

Papier, który ciemnieje w 80 stopniach? Coś dziwnego w nim musi być... Z kolei żelatyna, już rozpuszczona w wodzie nie powinna wymagać aż takiej temperatury, żeby nie zastygać. Przecież emulsję "rozpuszcza" (czy raczej "roztapia") się w około 40°C.
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
Fikumiku
-#
Posty: 556
Rejestracja: 24 sie 2009, 09:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

może za grubo nałożyłeś? Może suszyłeś w małej wilgotności powietrza?


Jaki papier?...

Nakładałeś 2 warstwy w odstępach..drugą po wysuszeniu pierwszej?


Ja używam papieru akwarelowego, najtańszy arkusz w plastycznym chyba 8-9zł za format 100x70. suszę w wilgotnej i ciemnej spiżarce w piwnicy i jakoś specjalnie mi się nie zwija...a jak się zwinie to przykładam czymś ciężkim po wysuszeniu kartki razem prasuje i jest git.
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
Awatar użytkownika
costa
-#
Posty: 48
Rejestracja: 08 sty 2008, 11:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: costa »

Opanowywania emulsji na papierze czerpanym ciąg dalszy...

Ciemnienie papieru można powiedzieć opanowałem. Po prostu stosuję inny papier (bez dodatku pieprzu :).

Kwestia mocnego zwijania się papieru też opanowana. Cały papier moczę w ciepłej żelatynie. Po wysuszeniu w pozycji wiszącej moczę w formalinie. Papier jest w miarę płaski, a po wywołaniu po prostu musi trochę poleżeć pod obciążeniem.

Napotkałem za to na kolejny problem. Najlepiej zobrazują to zdjęcia. Dwie warstwy emulsji. Druga warstwa nakładana po 48h. Naświetlanie po kolejnych 48h.
Czym są spowodowane są te brązowe "przeżarcia" w światłach?
Zdaje mi się, że po wyjęciu z wywoływacza nie były aż tak widoczne, a wzmocniły się podczas płukania.
A może zareagowało z papierem? No ale papier był przygotowany tak jak podałem wyżej: żelatyna, formalina.

Obrazek
Obrazek

[ Dodano: Nie 03 Maj, 2015 ]
Edit.

Pytanie pomocnicze. Czy to może być źle utrwalony obraz? A te ciemne plamy, to nieutrwalona emulasja w zagłębieniach faktury papieru?
yoonson
-#
Posty: 2
Rejestracja: 11 maja 2008, 21:27
Lokalizacja: Tarczyn k.W-wy

Post autor: yoonson »

Cześć Marcin.
podobnie i mnie się kiedyś zrobiło, ale zrzuciłem to na tonowanie (bo akurat tę spartoloną plamami odbitkę tonowałem w sepii chyba...).
ale teraz sobie przypominam, że plamy wylazły po utrwaleniu.
dziwne...
będę z ciekawością podpatrywał ten wątek - może się czegoś mądrego dowiem.

a!
piękne te Twoje emulprinty. zazdroszczę.
...
Fikumiku
-#
Posty: 556
Rejestracja: 24 sie 2009, 09:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Za gruba emulsja, przez co nie utrwalona.
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
ODPOWIEDZ