Emulsja Fomy

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Emulsja Fomy

Post autor: aka »

J.A. pisze: 08 lis 2020, 18:07 Dla mnie r-r bardziej kojarzy się z roztworem roboczym, niż tylko roztworem.
No dobrze, "r-r" to "roztwor roboczy" tiosiarczanu amonu bo on "robi" jako składnik koncentratu wywoływacza TF-3. Może być?
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Emulsja Fomy

Post autor: aka »

4Rider pisze: 08 lis 2020, 18:17 Tak on na poważnie - mój stary też tak ma i ja Jerzego czuje bardzo empatycznie
:mrgreen:
Awatar użytkownika
bakulik
-#
Posty: 311
Rejestracja: 08 cze 2018, 13:14
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Emulsja Fomy

Post autor: bakulik »

J.A. pisze: 08 lis 2020, 18:07 Czym się różni "rozt." od "r-r"?
Niczym. Użyte w kontekście oba są zrozumiałe.
J.A. pisze: 08 lis 2020, 18:07 Więc wybacz, ale obstawiam, że to nie jest powszechnie stosowana i obowiązująca nomenklatura.
A my nie jesteśmy na międzynarodowej konferencji naukowej. Nawet jeśli jest to skrót potoczny, to jest zrozumiały, tak samo, jak np. „m-c” jako „miesiąc”.
J.A. pisze: 08 lis 2020, 18:07 Dla mnie r-r bardziej kojarzy się z roztworem roboczym, niż tylko roztworem.
Językowo mamy do tego podchodzić? „Roztwór roboczy” to dwa słowa, więc skrót byłby raczej r.r. lub rr.
J.A. pisze: 08 lis 2020, 18:14 Skoro sprzedawca we własnym katalogu używa dwóch różnych skrótów dla oznaczenia tego samego to...
To znaczy, że można tak i tak – oba są zrozumiałe.
4Rider pisze: 08 lis 2020, 18:17 A mnie RR kojarzy się z luksusowym samochodem i silnikami lotniczymi
A mnie z bajką o dwóch wiewiórkach, przepraszam – pręgowcach amerykańskich (uściślam, bo znów będzie niejednoznacznie). ;-)
Pozdrawiam
Łukasz Bakuła
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Emulsja Fomy

Post autor: J.A. »

Kurna.
Napisałem "trochę nieprecyzyjnie napisane"
Tak trudno zaakceptować, że ktoś może przeczytać inaczej niż się zakładało?
Jest o co bić pianę?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
pan_ryba
-#
Posty: 63
Rejestracja: 13 mar 2015, 14:18

Emulsja Fomy

Post autor: pan_ryba »

slazyk_art pisze: 03 lis 2020, 18:07 hmm no właśnie, używam akrylowego... są może jakieś inne kleje do nakładania złota, które by wytrzymały wodę i chemię? Złoto teoretycznie klei się do wszystkiego, nawet do zaschniętej farby akrylowej, więc może by spróbować z innym klejem?
Mikstion akrylowy idealnie się nadaje do tego, trzeba tylko go dobrze nałożyć i zabezpieczyć lakierem spirytusowym na bazie żywicy akrylowej. Jak chcesz stosować technikę pigmentu, sprawdza się jedynie najbardziej żmudna: potrójny transfer, żadnej chemii, sama woda, odbitkę, zanim zetknie się z docelowym podłożem, w międzyczasie oczyszczasz pirosiarczynem i płuczesz. Papier akwarelowy źle wygląda pokryty złotem, faktura psuje odbiór detali.
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Emulsja Fomy

Post autor: Imperitus »

pan_ryba, można się było spodziewać że jest tu ktoś kto zna problem z autopsji :-D
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
ODPOWIEDZ