Dziwny problem z Minoltą X-700

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Dziwny problem z Minoltą X-700

Post autor: zaphod »

Mam problem z moją x-700. Sprawa wygląda tak: po włączeniu aparatu wszystko jest ok, ustawiam ostrość, światłomierz dokonuje pomiaru (w trybie A), diodki ładnie się świecą, naciskam spust, aparat wyzwala migawkę jak należy i w tym momencie zamiera. Po naciągnięciu filmu nie da się zrobić następnej klatki, aparat wygląda na zupełnie martwy, nie świecą się diody pomiaru, nie wyzwala migawki, całkowite nic. Problem znika po wyłączeniu i ponownym włączeniu aparatu. Czyli działa w trybie zdjęcie-reset-zdjęcie-reset. Każda klatka oznacza ponowne wyłączanie i włączanie aparatu. Zaznaczam, że nie kupiłem go wczoraj tylko zrobiłem nim dotąd jakieś 20-30 rolek filmu bez żadnych problemów. Kłopot pojawił się po ostatniej zmianie rolki (z Polypana z metrażu na Neopana, jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie).
Jaka może być przyczyna takiego czegoś? Może to być spowodowane awarią jakichś kondensatorów? Podobno to częste w tych aparatach. Aparat nie jest całkowicie martwy, tylko wygląda jakby blokował się po jednej klatce:/
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Na pewno nie jest to wina filmu. Może jakieś zwarcie? Może trzeba przeczy ścić jakieś styki?
Lux mea lex
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

Może trzeba, pytanie czy naprawa jest opłacalna. Wkurzyło mnie to strasznie, bo właśnie idzie do mnie Yashica Electro i x-700 planowałem sprzedać. Teraz mam zgryz czy opchnąć uszkodzoną za parę dych czy naprawiać i sprzedawać dopiero sprawną.
Awatar użytkownika
norbss
-#
Posty: 92
Rejestracja: 03 kwie 2008, 22:34
Lokalizacja: rzeszów
Kontakt:

Post autor: norbss »

Baterie do wymiany.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

norbss pisze:Baterie do wymiany.
Zapomniałem o tym napisać - zacząłem od wymiany baterii i nic to nie dało.
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 470
Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

Być może jest to problem zużytych kondensatorów (w sieci opisywany często jako "awaria elektromagnesu")- znana przypadłość serii X. Jeden z kondensatorów znajduje się pod dolną klapką. Do drugiego dostęp jest już znacznie trudniejszy- pod górną częścią obudowy.
A jeśli nie kondensatory, to zdycha już migawka- naprawa nieopłacalna.

P.S. Wymiana X-700 na jaśkę elektro to taki sobie pomysł...
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

morotegari pisze:Wymiana X-700 na jaśkę elektro to taki sobie pomysł...
Zależy co komu potrzeba;) Mnie np. potrzeba małego aparatu do wzięcia wszędzie, bez kilogramów szkieł. A jak mnie weźmie na żyłowanie jakości i moje plecy nie zaprotestują to mam Mamiyę C33;p
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 470
Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

Ale Yashica Electro to nie jest mały aparat :lol: To cegła większa od X-700 :lol:
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

Nie każda. Model GL/GX jest dużo mniejszy i lżejszy od typowych gs/gsn. Mi moja GL-ka pasuje nawet jako aparat do kieszeni. Co prawda kieszeń robi się trochę wypchana ;-)
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

co do rozmiarów e35gsn, polecam zapoznać się ze zdjęciami na dole tego artykułu: http://rbit9n.blogspot.com/2012/11/lege ... ro-35.html

pozdrawiam!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ODPOWIEDZ